Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Etapy remontów na dolnośląskiej A4 http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... ,id,t.html

orson napisał(a):Cześć wszystkim

Potrzebuję info na temat ewentualnych korków na trasie. Zawsze do Chorwacji wyjeżdżałem wieczorem i jechałem w nocy żeby rano być na miejscu. W tym roku mam zamiar pojechać w dzień z noclegiem zaraz za granicą w Chorwacji. Myślałem o wyjeździe w godzinach 10-11 w niedzielę. Trasa standardowa: Jaworzno - Ostrawa - Ołomuniec - Brno - Graz - Lenart - Ptuj.

Czy wyjeżdżając w takich godzinach w niedzielę narażam się na jakieś większe utrudnienia spowodowane korkami? Będę wdzięczny za info

Dwa lata temu wyjeżdżaliśmy z Żor koło godz.10.00-11.00, do granicy dojechaliśmy koło godz.17.00 i było puściutko Wydaje mi się, że korki tworzą się tylko rano (oczywiście jadąc do Chorwacji), bo z reguły każdy wyjeżdża w nocy lub nad ranem, żeby jak najszybciej dotrzeć na miejsce
Według mnie, możesz jechać bez obaw o korki na granicy, jedyne co Cię może złapać , to zwiększony ruch na trasie w większych miastach ( Wiedeń ).

my dwa razy jechaliśmy w piątek ok godz.12 wyjazd z Wrocławia i nie było korków na granicy,ale Czechy trochę się korkowały jakieś roboty mieli.Czas przejazdu to 16-17 godzin ale mieliśmy trochę długiej przerwy.Jechaliśmy przepisowo i bezpiecznie

Witam Wszystkich:)
Wyjeżdżam w tym roku z rodziną z Gliwic(Śląsk) do Chorwacji. Jedziemy z dwójką małych dzieci, nie bardzo fajnie podróżującymi. Zakwaterowanie mamy od 25.07 od godziny 14 w miejscowości Mimice.
Zawsze jeździmy nocą ,ale żeby uniknąć korków o której musimy wyjechać optymalnie?Problem jest większy, bo jedziemy ze znajomymi, oni chcą wyjechać ok 2 w nocy z Gliwic. Z tego , co tu czytałam i z wypowiedzi tych,co jeżdżą co roku to na bank natrafimy wtedy na korki. Nie wiem jak przyjaciółkę przekonać , wolę jechać na noc i potem w nocy gdzieś się przespać w aucie jak już ten gorący punkt ominiemy (noclegi nie wchodzą w grę). Do której są te korki?

magdalenkaka napisał(a):Witam Wszystkich:)
Wyjeżdżam w tym roku z rodziną z Gliwic(Śląsk) do Chorwacji. Jedziemy z dwójką małych dzieci, nie bardzo fajnie podróżującymi. Zakwaterowanie mamy od 25.07 od godziny 14 w miejscowości Mimice.
Zawsze jeździmy nocą ,ale żeby uniknąć korków o której musimy wyjechać optymalnie?Problem jest większy, bo jedziemy ze znajomymi, oni chcą wyjechać ok 2 w nocy z Gliwic. Z tego , co tu czytałam i z wypowiedzi tych,co jeżdżą co roku to na bank natrafimy wtedy na korki. Nie wiem jak przyjaciółkę przekonać , wolę jechać na noc i potem w nocy gdzieś się przespać w aucie jak już ten gorący punkt ominiemy (noclegi nie wchodzą w grę). Do której są te korki?

Korki są zawsze w soboty, często do nocy. Pewną opcją jest jazda przez Słowację i Węgry trasą M86 - na przejściu nieautostradowym Mursko Središte korków nie ma tylko trzeba uważać, żeby nie wywiało na autostradę. Wyjeżdżając o 2 w nocy z Gliwic na granicy będziecie jakoś o 7-8 rano, i wtedy może nie będzie tragedii.

magdalenkaka napisał(a):Witam Wszystkich:)
Wyjeżdżam w tym roku z rodziną z Gliwic(Śląsk) do Chorwacji. Jedziemy z dwójką małych dzieci, nie bardzo fajnie podróżującymi. Zakwaterowanie mamy od 25.07 od godziny 14 w miejscowości Mimice.
Zawsze jeździmy nocą ,ale żeby uniknąć korków o której musimy wyjechać optymalnie?Problem jest większy, bo jedziemy ze znajomymi, oni chcą wyjechać ok 2 w nocy z Gliwic. Z tego , co tu czytałam i z wypowiedzi tych,co jeżdżą co roku to na bank natrafimy wtedy na korki. Nie wiem jak przyjaciółkę przekonać , wolę jechać na noc i potem w nocy gdzieś się przespać w aucie jak już ten gorący punkt ominiemy (noclegi nie wchodzą w grę). Do której są te korki?

przekonaj znajomych na jazdę nocną, pokaż im 2 tygodnie oraz 1 tydzień wcześniej kamery, niech sobie zobaczą jakie są korki na bramkach Zagreb Lućko oraz granica Macelj w soboty już od godzin porannych np. od 7:00, to powinno ich przekonać;
najpóźniej wyjechałbym o 22:00, tak by być na Lućko ok. 6:00 lub wcześniej; potem do Mimic już na spokojnie;
korkuje się nawet do południa w sobotę;

Korki przed Zagrzebiem omijamy zjeżdżając wcześniej na pas dla płacących kartą, a Macelj przez Rogatec, było już wałkowane

kropi napisał(a):Korki przed Zagrzebiem omijamy zjeżdżając wcześniej na pas dla płacących kartą

możesz wskazać w odniesieniu do czego to piszesz... bo userka pyta o drogę na południe, nie z powrotem ;
oddzielny zjazd przed Zagrzebiem na kartę jest w drodze na północ czyli NPDemerje; to również było wałkowane

kropi napisał(a):Pewną opcją jest jazda przez Słowację i Węgry trasą M86 - na przejściu nieautostradowym Mursko Središte korków nie ma tylko trzeba uważać, żeby nie wywiało na autostradę. Wyjeżdżając o 2 w nocy z Gliwic na granicy będziecie jakoś o 7-8 rano

to trzeba mocno przyciskać by w 5-6 godz być z Gliwic w Mursko Sredisce, skoro Mapy Google pokazują jazdę 7,4godz

TUTAJ też są bramki karciane i też szybciej idzie kolejka, a co do zjazdu wcześniejszego to faktycznie pomyliłem kierunki, mea culpa Te bramki można objechać TAK i TAK
Pisząc "na granicy" miałem na myśli Macelj, gdyby nie chcieli tłuc się przez Węgry - z tego co pamiętam w Središte nie było nigdy kolejek, więc czas przyjazdu ma mniejsze znaczenie.

Moim zdaniem najczęściej robią się korki w Chorwacji w sobotę od rana do późnego nawet wieczora przerabiane to kilka razy na własnej skórze nawet na objazdach bramek Lucky itp.Ostatnie trzy razy natomiast w niedzielę wyjeżdżałem z domu nocleg po drodze w Czechach lub Austrii i ani razu nie trafiłem na korek choć wiadomo jakiś wypadek itp i różnie może być.Ale jak dla mnie to najlepsze rozwiązanie wolę przyjechać nawet dzień później niż spędzić sobotę w korkach.

A ja jeszcze nigdy nie stałem w korku. na Chorwację jeżdżę motocyklem

te kiero napisał(a):

magdalenkaka napisał(a):Witam Wszystkich:)
Wyjeżdżam w tym roku z rodziną z Gliwic(Śląsk) do Chorwacji. Jedziemy z dwójką małych dzieci, nie bardzo fajnie podróżującymi. Zakwaterowanie mamy od 25.07 od godziny 14 w miejscowości Mimice.
Zawsze jeździmy nocą ,ale żeby uniknąć korków o której musimy wyjechać optymalnie?Problem jest większy, bo jedziemy ze znajomymi, oni chcą wyjechać ok 2 w nocy z Gliwic. Z tego , co tu czytałam i z wypowiedzi tych,co jeżdżą co roku to na bank natrafimy wtedy na korki. Nie wiem jak przyjaciółkę przekonać , wolę jechać na noc i potem w nocy gdzieś się przespać w aucie jak już ten gorący punkt ominiemy (noclegi nie wchodzą w grę). Do której są te korki?

przekonaj znajomych na jazdę nocną, pokaż im 2 tygodnie oraz 1 tydzień wcześniej kamery, niech sobie zobaczą jakie są korki na bramkach Zagreb Lućko oraz granica Macelj w soboty już od godzin porannych np. od 7:00, to powinno ich przekonać;
najpóźniej wyjechałbym o 22:00, tak by być na Lućko ok. 6:00 lub wcześniej; potem do Mimic już na spokojnie;
korkuje się nawet do południa w sobotę;

Trochę bym przyspieszył wyjazd z Gliwic na godzinę 18, wtedy jesteś za bramkami w Lucko ok. 01:00, na pierwszej stacji mała drzemka i o 6 wyjazd dalej.
Trzeba pamiętać że zanim się zrobią korki na bramkach w Lucko to dwie godziny prędzej są już na przejściu w Macelj, wobec czego granicę trzeba przekroczyć grubo przed 05:00.

My w tym roku wyjeżdżamy w Tychów właśnie w piątek 31.07 w okolicy 17/18, aby dojechać do granicy słoweńsko-chorwackiej jak najwcześniej... Dwa lata temu staliśmy w korku zaraz po objeździe przez Ptuj dobrą godzinę już od 2 w nocy.. Wyjazd wtedy był po 19:30 i po drodze spora ulewa, więc teraz powinno być lepiej.

Pozdrawiam,
Grześ

W tym roku jadę 7 raz do Chorwacji i zawsze jechałem z piątku na sobotę wyjazd z Głogowa około 16-17 korek owszem był na przejściu Słoweńsko-Chorwackim czasami po wiadukt w Ptuju ale na bramkach w Zagrzebiu nigdy nie stałem, w drodze powrotnej owszem tak.