Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

viltob08 napisał(a):Haracz, haraczem, ale ktoś może coś wie o plotkach, jakie pojawiły się w sieci o obowiązku posiadania winiety aż do granicy z Cro?


ups, doczytałam w innym wątku Jeździmy dalej objazdem

Przepraszam, że zapytam ale nie bardzo rozumiem, o co chodzi w Twoim komentarzu. Chodzi mi o te winiety.

Michał233 napisał(a):

viltob08 napisał(a):Haracz, haraczem, ale ktoś może coś wie o plotkach, jakie pojawiły się w sieci o obowiązku posiadania winiety aż do granicy z Cro?


ups, doczytałam w innym wątku Jeździmy dalej objazdem

Przepraszam, że zapytam ale nie bardzo rozumiem, o co chodzi w Twoim komentarzu. Chodzi mi o te winiety.

W sieci pojawiły się plotki, że od Ptuja do granicy Cro wymagana jest winieta, wtedy objazd nie miałby sensu , ale okazało się to plotką, doczytałam w innym wątku i tyle tego

Janusz Bajcer napisał(a):Plotkom mówimy stanowcze NIE

W sieci pojawiły się plotki, że od Ptuja do granicy Cro wymagana jest winieta, wtedy objazd nie miałby sensu

Eeee tammm... Wtedy dopiero były by doceniane krajoznawcze przejazdy "na boki" od Macelj W stronę Rogatec, w stronę Cvetlin, itd.

Jechał ktoś trasą Ostrava-Olomouc-Brno-Breclav? Google pokazuje jakieś remonty, ale brak konkretów.
Wiem jedynie, że na D1 między Brnem a Olomouc jest remont i zwężenie do jednego pasa i że w Ostrawie ponoć zaczynają remonty obiektów na D1 (http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... count=2873)

No i teraz nie wiem - jechać przez Breclav czy jednak przez Mikulov? A jak pozostały odcinek (Ostrava-Brno) ?

Czasem tu tez pojawiają się dyskusję i spory na temat fanów autostrady co wolą zapłacić i mieć święty spokój i tych co wolą jednak darmową drogą dłużej pojechać

Ja jestem fanem autostrad ale myślącym i nie bezkrytycznym

Kilka słów wyjaśnienia skąd dziś ta refleksja

Z domu do biura mam jakieś 270km które robię w 2:15 i ostatnio dość często pokonuje tę trasę

S10, A1, A2, S8

Wczoraj jechałem 1:30 dłużej gdyż tyle stałem w 11km korku na A2 kawałek za węzłem Wiskitki w kierunku Łodzi. Jakaś stłuczka, kolejna i karambol sie zrobił. Za dużo gadania przez telefon, za mało CB i wpakowałem się w korek gdzie już nie ma gdzie zawrócić

Choć dodam że Polskim zwyczajem pasem awaryjnym w tym czasie myknęło kilkanaście aut a i około kilometra niektórzy jechali na wstecznym AUTOSTRADĄ aby jednak zjechać na Wiskitkach

Boczną drogą spokojnie zrobiłbym to szybciej ...

piotrulex napisał(a):Czasem tu tez pojawiają się dyskusję i spory na temat fanów autostrady co wolą zapłacić i mieć święty spokój i tych co wolą jednak darmową drogą dłużej pojechać

Ja jestem fanem autostrad ale myślącym i nie bezkrytycznym

Boczną drogą spokojnie zrobiłbym to szybciej ...

Rozumiem, że poza autostradami korki, wypadki, kolizje, roboty drogowe się nie zdarzają


Nie było autostrad w Polsce, było źle
Są autostrady, jest dopiero fatalnie

qbat napisał(a):Jechał ktoś trasą Ostrava-Olomouc-Brno-Breclav? Google pokazuje jakieś remonty, ale brak konkretów.
Wiem jedynie, że na D1 między Brnem a Olomouc jest remont i zwężenie do jednego pasa i że w Ostrawie ponoć zaczynają remonty obiektów na D1 (http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... count=2873)

No i teraz nie wiem - jechać przez Breclav czy jednak przez Mikulov? A jak pozostały odcinek (Ostrava-Brno) ?

Konkrety są tu:
http://mapa.dopravniinfo.cz/default.asp ... %BD%20kraj
Na dużych odcinkach autostrady, pokazanych na mapce jest zamknięty jeden pas ruchu i jadąc z Brna na Breclav lub odwrotnie trzeba się liczyć z tempem jazdy około 80 km/h

Co do pozostałego odcinka Ostrawa-Brno, to napiszę w czerwcu, jak to wygląda, po wizji lokalnej

Ale generalnie Czesi prawie wszędzie coś remontują i to w ślimaczym tempie

Ale tragedii nie ma, średnie tempo na autostradzie na pewno nie będzie rewelacyjne, ale i tak dwa razy szybsze niż przy jeździe zwykłymi drogami

Lednice napisał(a):

qbat napisał(a): jechać przez Breclav czy jednak przez Mikulov? A jak pozostały odcinek (Ostrava-Brno) ?

Konkrety są tu:
http://mapa.dopravniinfo.cz/default.asp ... %BD%20kraj

Ale tragedii nie ma, średnie tempo na autostradzie na pewno nie będzie rewelacyjne, ale i tak dwa razy szybsze niż przy jeździe zwykłymi drogami

Akurat odcinka Brno - Breclav ne przejedziesz dwa razy szybciej niż Brno - Mikulov. Tym bardziej jak są remonty na D2
Ja zawsze jeżdżę przez Mikulov, jakoś bardziej mi pasuje ta droga

dids76 napisał(a):Ja zawsze jeżdżę przez Mikulov, jakoś bardziej mi pasuje ta droga

I ja tak jeżdżę choć już kilka razy mówiłem sobie, że skręcę na Breclav. I jakoś zawsze przegapię zjazd

Bocian napisał(a):

dids76 napisał(a):Ja zawsze jeżdżę przez Mikulov, jakoś bardziej mi pasuje ta droga

I ja tak jeżdżę choć już kilka razy mówiłem sobie, że skręcę na Breclav. I jakoś zawsze przegapię zjazd

To daj Reni prowadzić

jara napisał(a):

Bocian napisał(a):

dids76 napisał(a):Ja zawsze jeżdżę przez Mikulov, jakoś bardziej mi pasuje ta droga

I ja tak jeżdżę choć już kilka razy mówiłem sobie, że skręcę na Breclav. I jakoś zawsze przegapię zjazd

To daj Reni prowadzić

Prowadzi Mnie, od 25 lat

Bocian napisał(a):

dids76 napisał(a):Ja zawsze jeżdżę przez Mikulov, jakoś bardziej mi pasuje ta droga

I ja tak jeżdżę choć już kilka razy mówiłem sobie, że skręcę na Breclav. I jakoś zawsze przegapię zjazd

Dwa razy w drodze powrotnej jechałem przez Breclav, ale jakoś nie urzekła mnie ta droga

dids76 napisał(a):
Akurat odcinka Brno - Breclav ne przejedziesz dwa razy szybciej niż Brno - Mikulov. Tym bardziej jak są remonty na D2
Ja zawsze jeżdżę przez Mikulov, jakoś bardziej mi pasuje ta droga

Brno-Mikulov to nie jest zwykła droga
Do Pohorelic jest droga ekspresowa, a potem droga jest przebudowana
Miałem na myśli sytuację, gdyby ktoś jechał zwykłą drogą rownoległą do autostrady


Przez Mikulov jedzie sie Ok, problemem jest potem Poysdorf, czasami

Fajnie jedzie się przez Laa an der Thaya, pustki na trasie

Breclav czy Mikulov - dyskusja toczy się na forum od dawna

Lednice napisał(a):

piotrulex napisał(a):Czasem tu tez pojawiają się dyskusję i spory na temat fanów autostrady co wolą zapłacić i mieć święty spokój i tych co wolą jednak darmową drogą dłużej pojechać

Ja jestem fanem autostrad ale myślącym i nie bezkrytycznym

Boczną drogą spokojnie zrobiłbym to szybciej ...

Rozumiem, że poza autostradami korki, wypadki, kolizje, roboty drogowe się nie zdarzają


Nie było autostrad w Polsce, było źle
Są autostrady, jest dopiero fatalnie
...

Ty rozumiesz co ktoś napisze? Czy tylko udajesz, że niespecjalnie?

Średnio inteligentny człowiek zrozumie co mój post zawierał i mniemam, że Ty też (choć z jakiegoś powodu twierdzisz inaczej). Nie chce mi się wyjaśniać oczywistych spraw ...

Nie ma to jak brak poczucia humoru i narzekanie