Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Michał233 napisał(a):Dokładnie, tak jak napisał piotrulex. Też jadę na Maribor, płacę 15 Euro i jadę autostradą. Kiedyś spróbowałem jechać przez Mureck, Lenart, Ptuj ale jakoś mi się nie podoba z tego względu, że trasa jest prowadzona przez pola, łąki a droga jest kręta. Może tam jeździcie, kojarzycie.

Gdzie tam kojarzycie, tam mało kto jeździ...

Ja tam jechałem jakoś w nocy, więc no strach był. Nie wierzyłem w możliwości słoweńskich kierowców.

Michał233 napisał(a):Ja tam jechałem jakoś w nocy, więc no strach był. Nie wierzyłem w możliwości słoweńskich kierowców.

Uważasz, że tam jeżdżą jacyś ułomni? Miejscowi żyją tam od zawsze, znają te drogi lepiej od nas.

Dokładnie, ponadto trzeba jechać tak jak znaki mówią, jak 50 to 50 i tyle... a sama droga jest spoko.

Raz nasi kozakowali, wyprzedzali na zakręcie przed wioską, to widziałem jak miejscowy się zatrzymał i wysiadł z samochodu aby zadzwonić... za kilka km policja tych cwaniaczków naszych wyłowiła z kolumny samochodów na boczek...

Chodzi mi bardziej o to, że słoweńscy kierowcy jeżdżą tak jakoś ostrożnie, bez jakiegoś pośpiechu a czasem i ostrzej wejdzie w zakręt

Michał233 napisał(a):Chodzi mi bardziej o to, że słoweńscy kierowcy jeżdżą tak jakoś ostrożnie, bez jakiegoś pośpiechu a czasem i ostrzej wejdzie w zakręt

hahhahaaa "Chodzi mi bardziej o to, że słoweńscy kierowcy jeżdżą tak jakoś ostrożnie, bez jakiegoś pośpiechu " bo kary są bardzo surowe, dlatego napisałem 50 to 50 ... dyskusji z policją raczej nie ma

Tego nie wiedziałem. To samo w Czechach.

jackuc napisał(a):

Michał233 napisał(a):Chodzi mi bardziej o to, że słoweńscy kierowcy jeżdżą tak jakoś ostrożnie, bez jakiegoś pośpiechu a czasem i ostrzej wejdzie w zakręt

hahhahaaa "Chodzi mi bardziej o to, że słoweńscy kierowcy jeżdżą tak jakoś ostrożnie, bez jakiegoś pośpiechu " bo kary są bardzo surowe, dlatego napisałem 50 to 50 ... dyskusji z policją raczej nie ma

Witam u nas tez tak bedzie sie jezdziło nie długo tylko niech zaczną egzekwować kary, to i nasi kierowcy się nauczą

Tak na szybko znalazłem, nie wiem na ile aktualne:

Ograniczenia prędkości

Oto dopuszczalne prędkości w Słowenii: do 130 km/godz. – autostrady,
do 100 km/godz. – drogi szybkiego ruchu,
do 90 km/godz. – pozostałe drogi,
do 50 km/godz. – teren zabudowany (znaki mogą wskazywać inaczej.

Mandaty

Wraz ze znowelizowaniem prawa o ruchu drogowym z 2008 roku, radykalnie podniesiono wysokość mandatów za wykroczenia drogowe. Oto przykładowe ceny mandatów: przekroczenie prędkości na terenie zabudowanym – od 80 do 1000 euro (możliwe też zatrzymanie prawa jazdy),
przekroczenie prędkości na terenie niezabudowanym – od 60 do 380 euro (możliwe też zatrzymanie prawa jazdy),
przekroczenie prędkości na autostradzie – do 300 euro,
nieprawidłowe parkowanie – 42 euro,
korzystanie z telefonu komórkowego bez urządzeń głośnomówiących – 120 euro,
nieużywanie pasów bezpieczeństwa – 120 euro.
Pamiętajmy, że mandaty zapłacone na miejscu bądź w przeciągu najbliższych 8 dni, mogą zostać zmniejszone nawet o 50%.

Michał233 napisał(a):Dokładnie, tak jak napisał piotrulex. Też jadę na Maribor, płacę 15 Euro i jadę autostradą. Kiedyś spróbowałem jechać przez Mureck, Lenart, Ptuj ale jakoś mi się nie podoba z tego względu, że trasa jest prowadzona przez pola, łąki a droga jest kręta. Może tam jeździcie, kojarzycie.

Kojarzycie

Jadąc DO zawsze M-L-P śmigamy gdyż tak nam pasuje. Wracamy z Istrii więc płacimy i jedziemy całą autostradą Słoweńską

Aby było w temacie to czasami objazdem omija się część korka do granicy z Chorwacją a jazda objazdem trwa maks 30 minut dłużej niż autostradą

.

W Czechach to lepiej jechać wolniej i jeśli jest ograniczenie to jechać zgodnie z przepisami. Po co robić sobie problemy z czeską policją? A chciałem się Was zapytać, tak już trochę obok tematu: znacie może na Androida jakieś systemy, z których będę się mógł dowiedzieć, gdzie jest stacja itd? Najlepiej, offline. Wiem, że może mało takich jest ale jednak.

W Austrii również... no cóż ja mam taktykę, aby się nie wychylać, jak przez Wiedeń na 80 wszyscy jadą 85-90 na kilku pasach to i ja tak jadę równo z innymi , przed miasteczkami zwalniam do 55 ... a w Cro pozwalam sobie na ciut więcej, ale bez przegięć na 130 - 140/145, przed tunelami na 100 - 110/120 chociaż to pewnie i tak za szybko... Jadąc 170-180 sporo się ryzykuje, paliwa dużo idzie a zysk jest niewielki, najważniejsze to w miarę równo jechać i nie stawać co chwilę, bo to nie do odrobienia jest moim zdaniem

Michał233 napisał(a):W Czechach to lepiej jechać wolniej i jeśli jest ograniczenie to jechać zgodnie z przepisami. Po co robić sobie problemy z czeską policją? A chciałem się Was zapytać, tak już trochę obok tematu: znacie może na Androida jakieś systemy, z których będę się mógł dowiedzieć, gdzie jest stacja itd? Najlepiej, offline. Wiem, że może mało takich jest ale jednak.

Trochę tego jest tutaj:
informacje-drogowe-w-krajach-tranzytowych-na-drodze-do-chorwacji-t41490.html
i coś jeszcze ze Słowenii.
http://www.promet.si/portal/sl/razmere.aspx

Michał233 napisał(a):Tego nie wiedziałem. To samo w Czechach.

A warto takie rzeczy wiedzieć, gdy wyjeżdżasz za granicę.

slawekkg napisał(a):Witam u nas tez tak bedzie sie jezdziło nie długo tylko niech zaczną egzekwować kary, to i nasi kierowcy się nauczą

Może kiedyś i my się ucywilizujemy
Już wczoraj wydawało mi się, że wszyscy jeżdżą jakoś łagodniej.
Ale może to tylko złudzenie?