Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Wyjazd w przyszłą niedzielę wczesnym rankiem ,czy można spodziewać się takich korków jak w ten weekend-znajomi jechali z Bielska-Białej ponad 23godziny w okolice Makarskiej(droga przez Austrię i Słowenię)

wieza napisał(a):to pytanie o której być na słoweni żeby korki ominąc i o jakiej orze wiechac do chorwacji żeby nie stać w korkach na autostradzie. może dużym plusem będzie ze wyjezdzam 15 sierpnia po południu planowany wyjazd 17,. 15 jest u nas świetem ale tylko u nas.. wiec mam złe przeczucie a to się wiąże zawsze z tym że mam racje

W ubieglym roku tez tak myslelismy i bylismy w bledzie. Korki byly ogromne poczawszy od Slowenii przes granice, bramki i zatory na autostradzie w Cro. Nie wspominajac juz o ilosci turystow na stacjach benzynowych czy parkingach.

shoma napisał(a):Wyjazd w przyszłą niedzielę wczesnym rankiem ,czy można spodziewać się takich korków jak w ten weekend-znajomi jechali z Bielska-Białej ponad 23godziny w okolice Makarskiej(droga przez Austrię i Słowenię)

W Niedzielę powinno być ok, zmiany turnusów są w Sobotę, więc wtedy są największe korki. W Niedzielę powinno być bez korków, co najwyżej małe spowolnienia na Lucko i granicy. Zależy o której będziecie w tych miejscach. Ale generalnie powinno być ok.

malczykos napisał(a):

wieza napisał(a):to pytanie o której być na słoweni żeby korki ominąc i o jakiej orze wiechac do chorwacji żeby nie stać w korkach na autostradzie. może dużym plusem będzie ze wyjezdzam 15 sierpnia po południu planowany wyjazd 17,. 15 jest u nas świetem ale tylko u nas.. wiec mam złe przeczucie a to się wiąże zawsze z tym że mam racje

W ubieglym roku tez tak myslelismy i bylismy w bledzie. Korki byly ogromne poczawszy od Slowenii przes granice, bramki i zatory na autostradzie w Cro. Nie wspominajac juz o ilosci turystow na stacjach benzynowych czy parkingach.

Zależy skąd wyjezdzasz i jaką trasą jedziesz. Jeśli przez Macelj to proponuje być tam nie pózniej niż 0.30- z doświadczenia wiem że po tej godzinie w nocy z PT/SB raczej na pewno trafisz na korki.

a jak wygladaja powroty w sobotę ?

keeiraa'a napisał(a):a jak wygladaja powroty w sobotę ?

to można określić jednym słowem, MASAKRA
Jak to już było nieraz opisywane na forum tylko bramki na karte!!Reszta trasy jakoś pójdzie.
Wracałem wczoraj wyjechałem o 9 ze Stanići do Krakowa dojechałem dziś około 3 nad ranem.
400 km autostrady pokonałem w 8 godzin!!!!Po Lucko już było z góry

My wyjeżdżaliśmy do Podgory w czwartek 24 lipca wieczorem przez Czechy, Austrię i Słowenię - jedyne spowolnienie tylko na granicy słoweńskiej -ok 20 minut, dalej absolutnie bez żadnych problemów. Natomiast na powrót zdecydowaliśmy się w sobotę 2 sierpnia (taki krótki urlop niestety ) o 10 rano. Od Podgory do Makarskiej jechaliśmy równo godzinę . Później do autostrady tunelem i autostrada - ruch duży jak diabli, nasza niepewność rosła. Znajomi wyjeżdżali z Primosten chwilę później i przekazali nam informację, że do wyjazdu Lucko + granica Slow= 4 godziny stania. Spotkaliśmy się przed Karlovacem i szybka decyzja - zjeżdżamy z autostrady. Nasza trasa - Karlovac - Novo Mesto - Drnovo - Krsko - Lasko - Celje - Maribor, dalej już normalnie. Owszem trasa kręta, zwłaszcza początek, ale potem piękne widoki słoweńskich krajobrazów. Nadrabia się kilkadziesiąt kilometrów w stosunku do autostrady, ale ja uważam, że lepiej źle jechać niż dobrze stać. Tym bardziej, że jak widzę po waszych relacjach z wczoraj, uważam, że to bardzo rozsądny wybór pomiędzy smażeniem się w korku a spokojną jazdą po Słowenii.

keeiraa'a napisał(a):a jak wygladaja powroty w sobotę ?

to zależy skąd i o której wyjedziesz. My wracaliśmy w sobotę 26.07. z Zadaru, wyjechaliśmy o 3-ciej rano i nie staliśmy nigdzie. Droga minęła pięknie i bezkorkowo. Z południa trzeba by wyjechać już w piątek wieczorem.

Seahorse napisał(a):

maluszek napisał(a):wczoraj dojechaliśmy na Peljesac i w sumie droga bez problemu oprócz przejazdu przez Neum... Przez całą Bośnię korek... przejazd tego krótkiego odcinka zajął nam ponad 2 h...

O której godzinie pokonywaliscie Bośnię? My wybieramy się na Korculę 19 sierpnia i zastanawiamy się czy brać prom z Ploce do Trpanij na Plesjacu czy jechać lądem. Rozważam tutaj aspekt czasowy bo opcja z promem ewidentnie wychodzi drożej. Chyba bylibyśmy skłonni więcej zapłacić żeby uniknąć tego korka. Z drugiej strony nie wiem ile się zwykle czeka na prom..

Bośnię przekraczaliśmy w piątek przed 14, korek zaczynał się jeszcze przed bramkami wjazdowymi a kończył za bramkami wyjazdowymi z Bośni... Gdybyśmy wiedzili, że tak będzie wybralibyśmy prom. Może i drożej, ale stanie w korku też do tanich nie należy...

Czy wyjazd z Cro ( Zadar) do Polski Sobota wieczór godz.18,19 to dobry pomysł czy raczej nie?

meleczek napisał(a):Czy wyjazd z Cro ( Zadar) do Polski Sobota wieczór godz.18,19 to dobry pomysł czy raczej nie?

Na pewno lepszy niż w sobotę rano

Dzisiaj dotarliśmy pod Zadar. Sveta Helena i Lucko, niedziela koło południa, pusto, przejazd na bieżąco.

a jak wygląda dojazd do dubrownika np. w tyg na zwiedzanie ? będę jechał ze splitu..

My wracaliśmy wczoraj (sobota) (02.08) z Baśkiej Vody do woj. łódzkiego. Wyjazd z Baskiej o 5.45, całą trasę przejechaliśmy bez żadnych korków, 1302 km w 15h,ruch stosunkowo niewielki. Za to do Chorwacji wczoraj masakra: pierwszy korek do granicy Slo, potem do bramek, kolejny przed jakimś tunelem (tam chyba była jakaś stłuczka) a ostatni przed tunelem (Mala Kapela); każdy z nich po ok. 10 km. Ludzie wychodzili z samochodów, spacerowali wzdłuż autostrady, przypuszczam, że łącznie mieli ok. 5h stania.
W pierwszą stronę też przejechaliśmy bez korków (piątek- 25.07), również w 15 h.

Witam.

W sobotę wróciłem z Makarskiej.Wyjechałem o 6:20 1193 km i o 19:20 w domu.Na Lucko do płacenia gotówką korek ok 5 km, dla płacacych karta 5 min.