siwyyy77 napisał(a):Warto szukać jakiegoś objazdu tego węzła?
Np. zjechać wcześniej i wjechać na A1 z ulicy Jadranska avenija (pomysł patrząc na mapy google)
siwyyy77 napisał(a):Za tydzień (sobota) w godzinach porannych ok. 8.00 mam w planach przekroczyć granicę węgiersko-chorwacką jadąc autostradą spodziewać się jakiś większych korków na granicy i punktach poboru opłat?
Wiem płacić kartą, będzie szybciejFUX napisał(a):Postoisz na Lucko.
mendoza1973 napisał(a):Rok temu na tym objeżdzie Lucko też był korek gigant...
te kiero napisał(a):i siwy, płacenie kartą tu Ci nic nie da, jest ono wskazane wracając z południa i tuż przed Lućko (jakieś kilka km) zjazd na bramki Demerje (płatność kartą)
andru_krk napisał(a):Powiedz jak wyglądała sytuacja na granicy Cro Slo jak wracałeś? Był korek czy za Lucko już było spokojnie?
siwyyy77 napisał(a):Za tydzień (sobota) w godzinach porannych ok. 8.00 mam w planach przekroczyć granicę węgiersko-chorwacką jadąc autostradą spodziewać się jakiś większych korków na granicy i punktach poboru opłat?
Wiem płacić kartą, będzie szybciej
Edit, jadę w okolicę Splitu autostradami...
sneer napisał(a):A ja tak trochę teoretycznie z nieco innej beczki.
Zastanawiam się dlaczego na autostradach tworzą się korki. Tzn znam "pra-przyczynę", czyli znacznie zwiększony ruch aut w weekendy, głównie w soboty. Ale zastanawiam się co konkretnie powoduje te korki? Jeśli ruch aut odbywa się w miarę płynnie (a tak się dzieje na autostradach) to nie powinno być aż tak dużych problemów. Bramki rozstawione są w sumie niezbyt gęsto, więc specjalnie nie powinny "korkować", a jeśli już to dopiero w ich okolicach, stacje benzynowe i wyjazd/wjazdy do nich też chyba większego wpływu nie mają. Wypadki, też zdarzają się raczej sporadycznie. Okolice przejść granicznych, ok, mogą spowolnić, ale czasem jest tak, że człowiek stoi na prostym odcinku 100 kilometrów autostrady jak głupi i przez godzinę nie posunie się nawet o metr.
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi