wielbiciel napisał(a):FUX napisał(a):A wystarczy wyjechać wyspanym w sobotę koło 4 rano i w zasadzie łapiesz się na korkowe niedobitki.
Z Zabrza w okolice Sibenika masz 12 h jechania bez napięć.
Wracasz w sobotę po południu lub niedzielę rano i sytuacja podobna.
Nie pędź w stadzie włochatych istot. Szkoda wakacji. Podróż to także urlop.
Święta racja, zawsze tak robię i nigdy nie stałem w korkach w sobotę od 1999r.
W ubiegłym roku złamałem tą zasadę i pojechałem na noc z piątku/sobotę (05/06.07.) i to był błąd. W Ptuju o 5:00 autostrada od strony Mariboru już stała na dwóch pasach w kierunku na południe, więc łamiąc przepisy zawróciłem na moście (przez podwójną) i pojechałem na Rogatec i dalej bezpłatną "1" na Zagrzeb, by potem odbić na Karlovać ( dalej "1") i Plitvice itd. aż do Murter gdzie dojechaliśmy na 14:00. Jak się okazało był to słuszny manewr gdyż korki na bramkach i autostradzie na dół były co chwilę (relacja od sąsiadów z kwatery).
Dlatego nigdy więcej na noc, lepiej o 5:00 wyruszyć (dot. śląska) i bez stresu dojechać w ogonie jak pisze FUX
Nawet to czerwonymi literami napisał
Podstawowe info, czyli jak uniknąć korków i ponad 150 stron dyskusji, a można to zawrzeć w kilku postach
Bicie piany, a ważne informacje zaginęły w gąszczu pytań i odpowiedzi.
Więcej czasu zajmie czytanie niż stanie w korkach
Szkoda tylko, że najważniejsze info nie zostały umieszczone na początku wątku, DUŻYMI LITERAMI O JASKRAWYM KOLORZE
PS Te korki to świetna propozycja dla "szukających jazdy w konwoju"
edit. Lednice, nie wiem czy na autostradzie w Słowenii nie ma kamer sczytujących winietki - ale nie zwracałem na to uwagi, po prostu kupuję i jadę, nie zwracałem uwagi na maszty z kamerami.
Na Węgrzech jest przecież e-winieta, i tam kamery sprawdzają po tablicach rejestracyjnych.