Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

wos71 napisał(a):

Raul73 napisał(a):

wos71 napisał(a):A przejeżdżał ktoś przez Rupę w sobotę(sezon) w okolicach godz.12-13?

A i owszem - ja przejeżdżałem. Różowo nie jest, niestety

To ile godzin/minut się stało? Bo różowo to wiem że nie będzie.

Niestety, dokładnie ci nie napiszę, bo ja wtedy akurat wyjeżdżałem z Chorwacji. Korek był na przeciwnym pasie - tak na oko na jakiś kilometr.

Do Chorwacji przez to przejście wjeżdżałem w niedzielę nad ranem - wtedy były pustki.

Mam pytanie na temat jazdy do Chorwacji w niedziele czy jest w miarę luźno czy tez korki jadę z małym dzieckiem więc chciałbym uniknąć długiego stania

madi-ad napisał(a):Mam pytanie na temat jazdy do Chorwacji w niedziele czy jest w miarę luźno czy tez korki jadę z małym dzieckiem więc chciałbym uniknąć długiego stania

W niedzielę z reguły jest luźno.

Raul73 napisał(a):

madi-ad napisał(a):Mam pytanie na temat jazdy do Chorwacji w niedziele czy jest w miarę luźno czy tez korki jadę z małym dzieckiem więc chciałbym uniknąć długiego stania

W niedzielę z reguły jest luźno.

Dzięki za info bo trochę sie naczytałem o tych korkach

Czas ujawnić się po dłuuuuuugiej przerwie. Cześć wszystkim dawno niewidzianym Niedawno popełniłem zapewne niewybaczalny błąd. Mianowicie zaplanowałem swój wyjazd do Cro... z piątku na sobotę. To może oznaczać, że mogę utknąć tam, gdzie nie lubię i niespecjalnie mam zamiar utknąć. Tli się jednak we mnie iskierka nadziei.

Czy ktoś z Was jechał na wakacje do Cro w pierwszy weekend polskich wakacji? Wyjeżdżam z Polski w piątek 27 czerwca, Macelj minę już zatem 28. To oznacza, że będzie SOBOTA! A co się dzieje w wakacje w soboty na autostradach w Cro? No właśnie. Macie jakieś doświadczenia związane jeszcze z czerwcowym terminem?

Z góry dzięki za odpowiedzi

bobemce napisał(a):Macie jakieś doświadczenia związane jeszcze z czerwcowym terminem?

Cztery wyjazdy do Chorwacji (tylko) i wszystkie na przełomie czerwca i lipca, tzn. ostatni weekend czerwca lub pierwszy lipca. Trzy wyjazdy w sobotę w ciągu dnia (nie jeżdżę nocą). Nigdy nie napotkałem żadnych korków - na granicy, na bramkach, przed tunelami... nigdzie. Myślę, że nie masz czego się obawiać Trzy wyjazdy były przez Słowację i Węgry (droga nr 86) i jeden ostatni przez Niemcy, Austrię i Słowenię - i tylko tu było małe spowolnienie w okolicach Monachium.

Zawsze można w Słowenii podjechać na jakąś stację benzynową skorzystać z WI FI i zobaczyć korki na hak.hr.

Poza tym jeśli do przejścia w Macelj będzie jakiś kosmiczny korek zawsze można odbić wcześniej na Kozminci i przekroczyć granicę w Rogatec. Jadę w tym samym terminie

Witajcie,
Ja w poprzednie wakacje jechalem wlasnie z piatku na sobote.
Na granicach bylo dosc spokojnie bo jechalismy boczkiem czyli w Austrii odbijalismy na Feldbach i dalej na Ormoz. Droga bardzo ciekawa i dobra bez tloku natomiast problemy i korki pojawily sie w sobote na autostradach Chorwackich.
Dlatego nauczeni poprzednim wyjazdem jedziemy dokladnie ta sama droga lecz wyjezdzamy w czwartek 24.07 i w piatek jestesmy na miejscu.
Rok temu zarezerwowalem apartament a dopiero pozniej trafilem na to forum i niestety nie bylo juz odwrotu lecz suma sumarum wakacje byly super

W zeszłym roku również jechałam z piątku na sobotę i już 10 km do granicy w Macelj jechałam w sznureczku 50km/h. Na samej granicy ok. 5-6 minut czekania do odprawy. To było w okolicach 7:30-8:00. W tym roku planuję wcześniejszy wyjazd, żeby na granicy być ok. 6:00. Może się uda przeskoczyć bez korków

Jako nowicjusz, planujący wyjazd w połowie czerwca i na dodatek w nocy z piątku na sobotę, mam pytanie do bardziej obytych w sprawach podróży do Chorwacji.

Otóż, jak wygląda sprawa z korkami właśnie w połowie czerwca? Jak myślę, to dopiero początek sezonu więc nie powinno być źle. Ale to tylko moje domniemania nie poparte praktyką. Dlatego proszę o opinię bardziej obytych w tym temacie.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i z góry dziękuję za merytoryczne odpowiedzi.

Jako nowicjusz, planujący wyjazd w połowie czerwca i na dodatek w nocy z piątku na sobotę, mam pytanie do bardziej obytych w sprawach podróży do Chorwacji.

Otóż, jak wygląda sprawa z korkami właśnie w połowie czerwca? Jak myślę, to dopiero początek sezonu więc nie powinno być źle. Ale to tylko moje domniemania nie poparte praktyką. Dlatego proszę o opinię bardziej obytych w tym temacie.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i z góry dziękuję za merytoryczne odpowiedzi.

lechocz napisał(a):Jako nowicjusz, planujący wyjazd w połowie czerwca i na dodatek w nocy z piątku na sobotę, mam pytanie do bardziej obytych w sprawach podróży do Chorwacji.

Otóż, jak wygląda sprawa z korkami właśnie w połowie czerwca?

Czasem wystarczy przeczytać kilka ostatnich postów

greenrs napisał(a):

bobemce napisał(a):Macie jakieś doświadczenia związane jeszcze z czerwcowym terminem?

Cztery wyjazdy do Chorwacji (tylko) i wszystkie na przełomie czerwca i lipca, tzn. ostatni weekend czerwca lub pierwszy lipca. Trzy wyjazdy w sobotę w ciągu dnia (nie jeżdżę nocą). Nigdy nie napotkałem żadnych korków - na granicy, na bramkach, przed tunelami... nigdzie. Myślę, że nie masz czego się obawiać Trzy wyjazdy były przez Słowację i Węgry (droga nr 86) i jeden ostatni przez Niemcy, Austrię i Słowenię - i tylko tu było małe spowolnienie w okolicach Monachium.

Jeśli chodzi o pierwszy weekend to może nie będzie tak źle
1tydzien wakacji jest chyba jednak mniej oblegany od kolejnych:) wnioski takie wyniosłem na podstawie obserwacji choćby zeszłorocznych z Omisa

Kurcze leciałem 4 razy do Cro, sierpień trzy razy z soboty na niedzielę i lipiec raz z czwartku na piątek, powroty środek tygodnia i jeszcze ani razu nie stałem w żadnym korku, jedynie kilku minutowe postoje na światłach w miastach