Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

marekkowalak napisał(a):

Marsallah napisał(a): Polska, Panie to już sruuuu - od granicy do Warszawy jedzie się teraz 3h. Tak, mamy najlepsze drogi na drodze na/z crowakacji.

Też jestem tego zdania. Obecnie, po latach wielkiej budowy, mamy jedne z lepszych drog szybkiego ruchu w Europie. A już odcinek A1 Częstochowa- Łódź to jest perełka!

A budowa cały czas trwa...

lukass8421 napisał(a):

marekkowalak napisał(a):

Marsallah napisał(a):
Też jestem tego zdania. Obecnie, po latach wielkiej budowy, mamy jedne z lepszych drog szybkiego ruchu w Europie. A już odcinek A1 Częstochowa- Łódź to jest perełka!

Droga jest genialna tylko brakuje jeszcze jakości u szoferów. Szczególnie na tym odcinku gdzie droga jest 3 pasmowa a kierowcy jadą środkowym mimo pustego prawego pasa.

Marlowe1994 napisał(a):Najlepsze w Europie doły od szkód górniczych na śląskim odcinku A1. Ale na pewno wiele się poprawiło i wiele jeszcze jest do zrobienia.

maciek_apo napisał(a):

Marlowe1994 napisał(a):Najlepsze w Europie doły od szkód górniczych na śląskim odcinku A1. Ale na pewno wiele się poprawiło i wiele jeszcze jest do zrobienia.

Nie powielaj zasłyszanych teorii. To nie szkody górnicze tylko fuszerka przy robocie. Tam był prokurator i aresztowania w związku z tym jakoś w 2012 roku. W jednej warstwie miało być kruszywo a dali zwykłego piochu. No to się pofalowało.

maciek_apo napisał(a):

Marlowe1994 napisał(a):Najlepsze w Europie doły od szkód górniczych na śląskim odcinku A1. Ale na pewno wiele się poprawiło i wiele jeszcze jest do zrobienia.

Nie powielaj zasłyszanych teorii. To nie szkody górnicze tylko fuszerka przy robocie. Tam był prokurator i aresztowania w związku z tym jakoś w 2012 roku. W jednej warstwie miało być kruszywo a dali zwykłego piochu. No to się pofalowało. Tego nie ma jak naprawić, trzeba by cały odcinek rozebrać do gołego, usypać warstwy jak należy i zalać asfaltem.

maciek_apo napisał(a):

Marlowe1994 napisał(a):Najlepsze w Europie doły od szkód górniczych na śląskim odcinku A1. Ale na pewno wiele się poprawiło i wiele jeszcze jest do zrobienia.

Nie powielaj zasłyszanych teorii. To nie szkody górnicze tylko fuszerka przy robocie. Tam był prokurator i aresztowania w związku z tym jakoś w 2012 roku. W jednej warstwie miało być kruszywo a dali zwykłego piochu. No to się pofalowało. Tego nie ma jak naprawić, trzeba by cały odcinek rozebrać do gołego, usypać warstwy jak należy i zalać asfaltem.

pawers napisał(a):W najbliższą niedzielę planuje powrót do pl. Chce wyjechać z Makarskiej o 8 rano i non stop do Zagrożenia. Czy uda mi się uniknąć niedzielnych powrotów, czy jednak jestem skazany na koreczki? Tak wiem nie wraca się w niedziele ale czasem tak wychodzi.

pawers napisał(a):W najbliższą niedzielę planuje powrót do pl. Chce wyjechać z Makarskiej o 8 rano i non stop do Zagrożenia. Czy uda mi się uniknąć niedzielnych powrotów, czy jednak jestem skazany na koreczki? Tak wiem nie wraca się w niedziele ale czasem tak wychodzi.