Wiem że im szybciej tym lepiej ale przed wyjazdem zawsze łapię kilka godzin snu i wtedy nie ma problemu z jazdą do celu.
Problem jest w tym żeby wyjechać jak najpóźniej po przespaniu choć 2-3 godzin.
Pozdrowienia.
O 6-7 rano nigdy nie miałam problemu (lipiec i wrzesień w soboty).Gonzales napisał(a):Podpowiedzcie dobrzy ludzie o której muszę być najpóźniej w Lucko w sobotę 29.06.
Gonzales napisał(a):Podpowiedzcie dobrzy ludzie o której muszę być najpóźniej w Lucko w sobotę 29.06. aby nie stać na bramkach i później w miarę płynnie dojechać w okolice Zadaru?
W ubiegłym roku wyjechałem z Wieliczki około 2 w nocy (1 lipca w sobotę), do Lucko dojechałem około 10,30 i trafiłem na gigantyczne problemy do samego Karlovaca.
Pozdrowienia.
piekara114 napisał(a):O 6-7 rano nigdy nie miałam problemu (lipiec i wrzesień w soboty).
Z Suchej Beskidzkiej wyjeżdżaliśmy ok 16-17 w pt, aby na granicy Slo-Hr (jeździmy autostradami SK-A-SLO-HR) być około północy, i .
piekara114 napisał(a):Gonzales napisał(a):Podpowiedzcie dobrzy ludzie o której muszę być najpóźniej w Lucko w sobotę 29.06. .
marekkowalak napisał(a):piekara114 napisał(a):Gonzales napisał(a):Podpowiedzcie dobrzy ludzie o której muszę być najpóźniej w Lucko w sobotę 29.06. .
Przy sobocie to najlepiej być na bramkach najpóźniej do 5tej.
I nic nie objeżdżać! W późniejszych godzinach objazd nic nie daje, bo i tak jest potem korek do rozjazdu w Bosiljevie. W wakacyjne weekendy nie chodzi tylko o same bramki, tylko właśnie o cały odcinek Lučko-Bosiljevo.
Gonzales napisał(a):Wiem że im szybciej tym lepiej ale przed wyjazdem zawsze łapię kilka godzin snu i wtedy nie ma problemu z jazdą do celu.
Problem jest w tym żeby wyjechać jak najpóźniej po przespaniu choć 2-3 godzin.
Pozdrowienia.
wielbiciel napisał(a):Gonzales napisał(a):A może spróbuj wyjechać wcześniej by Lucko minąć o 00:00-02:00 i na pierwszej, drugiej (lepsze zaplecze) stacji zrobić sobie drzemkę.
Jak jadę za Dubrownik to tak robię i w moim wypadku to działa. Nadmienię, że rano (ok.8:00) nie jadę autostradą tylko od Karlovaca starą D1, na miejscu jestem dokładnie na 16:00
wielbiciel napisał(a):Gonzales napisał(a):Wiem że im szybciej tym lepiej ale przed wyjazdem zawsze łapię kilka godzin snu i wtedy nie ma problemu z jazdą do celu.
Problem jest w tym żeby wyjechać jak najpóźniej po przespaniu choć 2-3 godzin.
Pozdrowienia.
A może spróbuj wyjechać wcześniej by Lucko minąć o 00:00-02:00 i na pierwszej, drugiej (lepsze zaplecze) stacji zrobić sobie drzemkę.
Gonzales napisał(a):Wiem że im szybciej tym lepiej ale przed wyjazdem zawsze łapię kilka godzin snu i wtedy nie ma problemu z jazdą do celu.
Problem jest w tym żeby wyjechać jak najpóźniej po przespaniu choć 2-3 godzin.
marekkowalak napisał(a):piekara114 napisał(a):Gonzales napisał(a):Podpowiedzcie dobrzy ludzie o której muszę być najpóźniej w Lucko w sobotę 29.06. .
Przy sobocie to najlepiej być na bramkach najpóźniej do 5tej.
I nic nie objeżdżać! W późniejszych godzinach objazd nic nie daje, bo i tak jest potem korek do rozjazdu w Bosiljevie. W wakacyjne weekendy nie chodzi tylko o same bramki, tylko właśnie o cały odcinek Lučko-Bosiljevo.
ziemniak napisał(a):
PS czy system elektroniczny (bez urządzenia) wchodzi od 2025 roku?
Marlowe1994 napisał(a):wielbiciel napisał(a):Gonzales napisał(a):A może spróbuj wyjechać wcześniej by Lucko minąć o 00:00-02:00 i na pierwszej, drugiej (lepsze zaplecze) stacji zrobić sobie drzemkę.
Jak jadę za Dubrownik to tak robię i w moim wypadku to działa. Nadmienię, że rano (ok.8:00) nie jadę autostradą tylko od Karlovaca starą D1, na miejscu jestem dokładnie na 16:00
Możesz napisać którędy jedziesz od Karlovca? Dobijasz do autocesty czy nie? W jakim miejscu przejeżdżasz BiH, a może mostem i przez Pelješac?
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi