Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Prościej zmienić termin wyjazdu, niż warunki na drogach w środku pełnego sezonu :-)

Ja mam jeszcze jedno spostrzeżenie. Zawsze jeżdżę w środku tygodnia i autostrady w Chorwacji raczej były pustawe, w tym roku byłem zaskoczony ilością tirów. Momentami się czułem jak u nas.

korki ??? zjawisko chyba teraz nie osiągalne. jestem w Breli Stomarića do 2 września. Jechałem po trasie Poznań-Wrocław-Ostrwva-Brno-Mikulov-Wiedeń-Graz-Maribor-Zagreb-Bibinje-Split-Brela Stomarića w piatek i ZERO korków.....Wyjazd Poznań 11.00 granica Chorwacja 23.00 a dalej luzik i swoje plany podróży jak zwiedzanie Vidikovac Kamenjak i do celu magistralą Adriatycką przez Śibenik-Split-Omiś do Breli Stomarića.

Weź pod uwagę nietypowe godziny twojej jazdy. Bramki pod Zagrzebiem przejezdzales o północy. Gdybyś jechał w sobotę za dnia z całym stadem, to byś to postał

marecky81 napisał(a):Weź pod uwagę nietypowe godziny twojej jazdy. Bramki pod Zagrzebiem przejezdzales o północy. Gdybyś jechał w sobotę za dnia z całym stadem, to byś to postał

na pewno prawda tylko ja zawsze tak jeżdżę i w ten sposób unikam korków

Lućko w stronę Splitu jakieś 5 minut stania na bramkach. Później zator na 15 min w sumie nie wiadomo czemu na wysokości Karlovaca. Teraz przynajmniej wedle mapy strzała, aż do tunelu SV. Rok. Zobaczymy Ajde

Inde napisał(a):Lućko w stronę Splitu jakieś 5 minut stania na bramkach. Później zator na 15 min w sumie nie wiadomo czemu na wysokości Karlovaca. Teraz przynajmniej wedle mapy strzała, aż do tunelu SV. Rok. Zobaczymy Ajde

Ten opis to z soboty czy inny dzień? Planuje na sobotę 01.09 trasę z Wiednia i zastanawiam się czy we wrześniu dalej będzie zle na odcinku Lucko - Bosijevo

Michal_05 napisał(a):Planuje na sobotę 01.09 trasę z Wiednia

Chciałem tylko zauważyć, że 1 września przypada na piątek. Nie pomyl się, szkoda dnia

2-3 września szykuje się tradycyjnie hardkor w kierunku powrotnym.

yooshky napisał(a):

Michal_05 napisał(a):Planuje na sobotę 01.09 trasę z Wiednia

Chciałem tylko zauważyć, że 1 września przypada na piątek. Nie pomyl się, szkoda dnia

Dzięki! Chodziło oczywiście o 2gi

marecky81 napisał(a):2-3 września szykuje się tradycyjnie hardkor w kierunku powrotnym.

Hardkor można uniknąć tylko trzeba trochę myślenia włączyć.
Od wielu lat tu na forum wskazujemy gotowe rozwiązania uniknięcia przewidywalnych problemów po drodze, a i tak są mądrale co lepiej wiedzą. Potem czytamy ile stali w korku, ile mandatów mają do zapłacenia itp.
Ja stosując pewne zasady stałem dwa razy w korku, w latach 90-tych w Austrii poważny wypadek na autostradzie i lądujący helikopter oraz 2015 wracając z długiego weekendu na Istrii, a jeżdżę co roku.
Jedno jest pewne, w tym roku korków do i z powrotem było i jest bardzo dużo, a w najbliższą sobotę ponownie sprawdzę jak to jest w realu

wielbiciel napisał(a):

marecky81 napisał(a):2-3 września szykuje się tradycyjnie hardkor w kierunku powrotnym.

Hardkor można uniknąć tylko trzeba trochę myślenia włączyć.
Od wielu lat tu na forum wskazujemy gotowe rozwiązania uniknięcia przewidywalnych problemów po drodze, a i tak są mądrale co lepiej wiedzą. Potem czytamy ile stali w korku, ile mandatów mają do zapłacenia itp.
Ja stosując pewne zasady stałem dwa razy w korku, w latach 90-tych w Austrii poważny wypadek na autostradzie i lądujący helikopter oraz 2015 wracając z długiego weekendu na Istrii, a jeżdżę co roku.
Jedno jest pewne, w tym roku korków do i z powrotem było i jest bardzo dużo, a w najbliższą sobotę ponownie sprawdzę jak to jest w realu

Tak po prawdzie, możesz napisać o co ci chodzi?

marecky81 napisał(a):

wielbiciel napisał(a):

marecky81 napisał(a):2-3 września szykuje się tradycyjnie hardkor w kierunku powrotnym.

Hardkor można uniknąć tylko trzeba trochę myślenia włączyć.
Od wielu lat tu na forum wskazujemy gotowe rozwiązania uniknięcia przewidywalnych problemów po drodze, a i tak są mądrale co lepiej wiedzą. Potem czytamy ile stali w korku, ile mandatów mają do zapłacenia itp.
Ja stosując pewne zasady stałem dwa razy w korku, w latach 90-tych w Austrii poważny wypadek na autostradzie i lądujący helikopter oraz 2015 wracając z długiego weekendu na Istrii, a jeżdżę co roku.
Jedno jest pewne, w tym roku korków do i z powrotem było i jest bardzo dużo, a w najbliższą sobotę ponownie sprawdzę jak to jest w realu

Tak po prawdzie, możesz napisać o co ci chodzi?

Przecież to proste. Wybierasz godziny i drogi tak by ominąć weekendowe korki które zawsze od wielu lat tworzą się w tych samych miejscach. GM + przeglądanie w weekendy przed wyjazdem w odpowiednich godzinach. Ot cała filozofia.
A jazda autostradą wcale nie oznacza że będziesz szybciej i mniej zmęczony na miejscu

Bywam w Chorwacji od nastu lat, nigdy jadę tam w weekend, czyli piatek/sobota, chyba że wyjeżdżam z domu w sobotę z noclegiem na Węgrzech. . Nigdy nie stałem w korku poza okazjonalnymi i spowodowanimi wypadkami.

Jedyny korek już w samej Chorwacji, a właściwie lekkie zatwardzenie w okolicy Tunelu Ućka; przed i za tunelem totalnie rozorane place.
Chyba powstają tam duże Odmoriśte z większymi Cestarinami.
Może zdążą na majówkę, bo do sezonu przy takiej pogodzie jak teraz na Istrii to na pewno.