nenek napisał(a):Nie tylko piatek.Ja wracalem z 6 lat temu juz bedzie w czwartek stalem okolo 15 w Wiedniu ze 2 godziny pozniej w Czechach do nawigacji uciekla kolejna godzina przez te zwezki i spowolnienia nie wspomne juz o granicy Chorwacko- Slowenskiej z 1 godz. Czyli jak jechalem noca dojechalem z godzinna zdrzemka w 17 godz w okolice Makarskiej z Warszawy tak powrot za dnia trwal 20 godzin. Teraz jezdze przez Wegry.
Czechy chyba są najgorsze do jazdy że wszystkich Krajów tranzytowych.Mowie o jeździe w dzień autostrada Brno Ołomuc wieczne remonty jechałem w poniedziałek i chyba z 2h w plecy.Oczywiscie W Cro za dnia najgorzej w sobotę w niedzielę i dwa razy w poniedziałek trafiłem na korki.W tym roku jechałem w Cro we wtorek beż korków jazda w dzień.