Ostatnio lubimy czillout na wyjazdach.
Chyba już za dużo kamieni w upale człek widział. I postarzał się
Teraz kluczowe jest wypić dobrego drinka na niezatłoczonej plaży z ładnym widokiem.
No i basen tez musi być.
Plus ewentualnie coś zobaczyć wieczorem.
Zatem: turystyczna wyspa Korfu. Ładna stolica. Atrakcja w postaci lotniska zaczynającego się na wodzie z fantastycznymi punktami widokowymi na "odloty"
i landingi. Dużo plaż w zatoczkach.
Koszt przelotu 1660 PLN w dwie strony za cztery osoby w dwie strony (3 adults, 1 teenager) z bagażem podręcznym.
Hotel: rodzinny Hotel Eriva z w miejscowości Acharavi na północy wyspy z widokiem na albańskie góry. 544 Euro za 9 dni. 150 metrów do morza, basen, bar.
Auto: tutaj była jatka nieco: niezależnie od strony agregującej oferty wynajmu aut ceny wynajmu najmniejszej popierdówki typu Hyundai I10 czy Fiat Panda zaczynały się od ponad 500 Euro za 9 dni!!
Za radą Koleżanki Myszy napisałem do kilku dobrze ocenianych lokalnych car rentalsów. Odpowiedział mi Kostas z LowCostCarRenatal Corfu: "mam dla Ciebie Fiata Pandę za 230 Euro"
BIORĘ!
6 dni przed datą wylotu Kostas pisze "Tony SORRY nie mam dla Ciebie auta!!!"
Ja do Kostasa: "Bardzo się na Tobie zawiodłem Kostas, nie pozwól aby Korfu kojarzyła mi się z krętaczami, grzecznie oczekuję, że będziesz miał dla mnie auto"
Myślałem, że Kostas zleje mnie cienkim sikiem a dzień później otrzymują info: "Mam dla Ciebie Peugeot 208, ale cena to 330 Euro". BIORĘ!
Jeszcze tylko pytanie, czy mogę zapłacić kartą na lotnisku, "of course".
Kostas czekał na nas o 22.30 z wielką kartką z napisem "TONY f... Montana"
Okazało się, że Kostas przywlókł ...Hyundaia Matrix, proce 339 Euro - dobra prawie tyle co miało być.
Auto poobijane, ale pojemne dość i co się okazało silnik ponad sto koni więc reasumując dobrze wyszło, bo ładnie wyglądałbym w Pandzie na Korfu-ańskich drogach.................
Do hotelu mieliśmy około 40 km czyli 55 minut drogi.....o 24 w hotelu, a rano taki widok...
Te góry to oczywiście Albania - na północ od Sarandy