Korek na 24 km!!!

Niestety ale to prawda, padł kolejny rekord na nowej autostradzie Zagrzeb-Split.Kolejny przykład by nie jeżdzić w piątek wieczorem do Cro.Ale co mają zrobić Ci,którzy nie mogą inaczej???
Zródło : http://slobodnadalmacija.hr/20050724/novosti02.asp

W zeszłym tygodniu o tej samej porze padł rekord 13km teraz jest 24km!

Hej,
mozna odzalowac 1 dzien urlopu, poszukac dobra kwatere od niedzieli lub poniedzialku-takie korki to pomylka.Cala europa sie dlawi,a wszystko dla wygody hotelarzy i pracodawcy.
Przerabielem to w ubieglym roku i teraz wyjezdzam w niedziele.
Pozdrawiam
Jacek

Ja od 5 lat jeżdzę w czwartki,ale wystarczy spojrzeć na nasz "Kalendarz wyjazdowy" by się zorientować kiedy jest piątek po liczbie wyjazdów.

a co z niedzielą???? Mnie wypadnie wyjazd tak, że do cro wjade w niedziele rano, bedzie korek?. Na zdrowy rozum korki powinny byc w przeciwną strone- dla powracających.

Do KrzyśkaM

Zamierzamy wyjechać także we czwartek. Planujemy nocleg na Węgrzech. Napisz proszę, czy Ty wyjżdzajc we czwartek robisz przerwę na nocleg i do Chorwacji wjeżdzasz w piątek w ciągu dnia, czy też robisz maraton jazdy non stop. Jeśli jedziesz z pszerwą na nocleg, napisz proszę jak wygląda problem korków w Chorwacji w piątki w trakcie dnia.

Pozdrawiam, Mildas.

cd do KrzyśkaM

... z przerwą ... miałem na myśli, nie mogę się dobudzić.

Mildas

A co dzieje sie na bramce Dugopolje bo jak tam autostrada sie konczy to
jasne ze znowu jest "wąskie gardło " i znwu korek ?

Zawsze jadę non stop.Jest tego ok 1050-1150 km
Nad ranem najczęściej Cro albo Austria małe spanko w aucie 1h.
Jadę na zmianę z żoną tzn ja 4/5 ona 1/5.
Cały czas pusto,czasami na autostradzie w szczerym polu 'tęsknię" za jakimś autkiem;)
W piątek nad ranem całkowity spokój,mały ruch, zero korków.Sama przyjemność!!!
Napisz jak wrócisz ........pozdrawiam

Krzysiekm napisał(a):Niestety ale to prawda, padł kolejny rekord na nowej autostradzie Zagrzeb-Split.Kolejny przykład by nie jeżdzić w piątek wieczorem do Cro.Ale co mają zrobić Ci,którzy nie mogą inaczej???
Zródło : http://slobodnadalmacija.hr/20050724/novosti02.asp

W zeszłym tygodniu o tej samej porze padł rekord 13km teraz jest 24km!

Witam,znowu sie spotykamy.Do mojego wyjazdu zostały tylko 4 dni -wyjeżdżam w sobotę rano i chcę dojechać do Plitvic.Czytając posty nic nie znalazłem ostatnio o trasie przez Słowenię, i dojazd do Zagrzebia i później na Karlovac i Plitvice.Czy mam szanse dojechać do 19.00 A może zastosować sprawdzone objazdy.Jak możesz daj znać.wiem ,że to idiotyczne tak jechać ale nie jestem panem siebie do końca.Pzdr

W sobotę rano do plitwic dojedziesz.Jedz z Zagrzebia starą drogą nie autostradą,przynajmniej ja bym tak zrobił.
Korki są tylko w soboty ok południa przed bramkami,tunelami i na granicy!

Mielismy ta "pzyjemnosc" wracac w tym korku Tragedia.3,5 godziny jazdy -> odcinek 30 km na autostradzie.Po dordze mijalismy auta ktore nie wytrzymywaly tego obciazenia,korek pod gorke prawie non stop,upal...troche polakow stalo na poboczach i czekalo na pomoc drogowa.Zdecydowanie odradzam powroty w sobote w dzien.

Witam wszystkich.
Tydzień temu wracałem z Chorwacji, była to sobota i były strasznie długie korki( na szczęście w drugą stronę) -bramki Chorwacja, Ljubljana zakorkowana - remonty dróg i ta pie.....Austria. Korek 24-kilometrowy to mały pikuś z tym co działo się na autostradach austryjackich. Poza tym w jedną jak i w drugą stronę w tunelach też jest niezła maniana. Więcej tamtędy nie pojadę. Za to w Niemczech- coś pięknego!!!! Jakby ktoś chciał informacji odnośnie noclegów w rejonie Zatoki Kwarneńskiej, a dokładnie okolic Selce, Crkwenicy czy Novi Vinodolski to niech wali jak w dym. Pozdrawiam.

my tez zawsze wyjezdzamy w czwartki. wracalismy z chorwacji z piątku na sobote i widzieliśmy ten korek od zagrzebia przez słowenie po granice z austrią

Macios 75
Witaj Ziomalu
Jechałeś może przez Monachium, Salzburg, Villach, Lubljanę, Rijekę?
Właśnie tą trasą wybieram się do Splitu w piątek 5.08. Wyruszamy około 19.00. Ile czasu jechałeś do Rijeki? Ja planuję nocleg właśnie w okolicy Crkvenicy. Myślisz, że jest to do zrobienia? NIe mam jeszcze namiarów na noclegi. Może podrzucisz jakoweś? Dlaczego austiackie autostrady to kicha? Przecież to tylko ok 200 km.
Pozdr

Witaj Bartuś!
Wszystko jest do zrobienia, postój w Crkvenicy? Dobry pomysł, ale licz się z dosyć sporymi kosztami, teraz około 50 euro za 2 osoby w apartamencie, warto tam zostać z jeden dzionek- bardzo ładna miejscowość.Wyjeżdżałem o 18 ze Szczecina, jechałem dokładnie tak jak opisałeś w swoim poście. W Rijece byłbym około 11 ale miałem niespodziewaną awarię na autostradzie w Słowenii co kosztowało mnie 100 euro. Ludziska!!!!!-sprawdzcie dokładnie swoje autko przed podróza!!!, zajrzyjcie wszędzie, ja nie zajrzałem wszędzie i miałem problem. Przerwę w podróży zrobiłem sobie w Niemczech jeszcze przed Monachium-2-3 h kimki na parkingu. W Austrii przyszykujcie troszkę kaski na winietkę która kosztuje 7,5 euro na 14 dni, poza tym jakieś 15 euro na tunele ( korki w tunelach ). Liczę, że jazda do Splitu zajmie Ci około 24 h. My mieszkaliśmy w miejscowości Selce i za noc płaciliśmy 32 euro z opłatami klimatycznymi-piękna villa i fantastyczni właściciele z bardzo ładną córką Jeśli masz auto na gaz to nie licz na wiele stacji z LPG na tej trasie, w Niemczech spotkałem 1 , w Austrii 1, w Słowenii nie tankuj bo nie wiedziesz pod górę, w Chorwacji coś jest po drodze w Rijece, ale tej stacji to i najstarszy indianin by nie znalazł. Ogólnie było za.......Zyczę Wam ( bo pewnie jedziesz z kimś ) wszystkiego dobrego. Szerokiej drogi.