napisał(a) conewka » 03.08.2005 08:04
kopaj napisał(a):Czy ktoś napisze jak jest z korkami w nocy z soboty na niedzielę na austryjackiej autostradzie i jak przedstawia sie niedzielny ranek w Chorwacji?
Czy też korki?
Zawsze wyjeżdżmy w sobotę bardzo późnym popołudniem z Warszawy.
Trasę Wa-wa, Cieszyn, Brno, Wiedeń, Graz, Maribor, Zagrzeb... pokonujemy w nocy, z soboty na niedzielę, nigdy nie staliśmy w żadnym korku.
W Polsce, wszyscy balują, wiadomo sobota wieczór
Czechy puste, w Austrii wiecej aut, ale jedzie się bardzo przyzwoicie, Słowenia - cóż tu zawsze jest jakoś wolniej, W Chorwacji w niedzielę nad ranem - przyjemnie....
Za to wszystkie dotychczasowe powroty były w sobotę.... czas przejazdu "z" w porównaniu do czasu przejazdu "do", wydłuża się o jakieś 5-6 godzin.... czyli w naszym przypadku z 15, robi się 20 godzin...
Tym razem będziemy wracać w poniedziałek
))