bobemce napisał(a):Jedziesz do końca autostrady, kierujesz się na Dubrovnik i dojeżdżasz do miejscowości Ploce. Tu masz możliwość wskoczyć na pierwszy prom, który teleportuje na półwysep Peljesac, do Trpanj. Tu już rzut kamieniem do Orebicia, jakieś pół godzinki jazdy max.
Jeśli jest zbyt długa kolejka do promu w Ploce, czytaj: na tyle długa, że nie zmieścisz się na pierwszy prom - nie czekaj. Następny wyruszy, jak już będziesz na Peljescu. Jedź dalej drogą na Dubrovnik, miń Bośnię i Hercegowinę, a jak już ją ominiesz (pamiętaj o zielonej karcie do samochodu!), skręć w prawo na Ston i Orebić. Tam już trzeba jechać cały czas prosto, czasem w dół i w górę... no i oszukałbym Ciebie, gdybym powiedział, że nie ma zakrętów Ale generalnie przed siebie
pzdr
To ja się "podepnę" pod temat.Jedziemy końcem lipca na Korculę i trochę mnie przeraża droga.Ponieważ nie chcemy korzystać z promu ze Splitu szukam na forum najlepszej drogi dojazdu.Ciężko się przekopać.Czyli wedle powyższego opisu - reasumując:
Dojeżdża sie do końca autostrady - do RAVĆY i kierując na Dubrovnik dojeżdża do Ploce.Tu prom z Ploce na Peljesac (Trpanj), potem dojazd z Trpanj do Orebić i stąd prom na Korćulę.Dobrze zrozumiałam?