Gosia i Marek napisał(a):Super relacja, fajnie piszesz Z tym autem to faktycznie musieliście mieć trochę nerwów, no ale najważniejsze, że wakacje i tak udane. Mam pytanie, pamiętasz może ile kosztuje ta przeprawa statkiem na wyspę Proizd?
beru napisał(a):Zachęceni Waszą relacją z Proizd odwiedziliśmy z żoną tą bajeczną wyspę. Plaża jest super, z frekfencją różnie ale generalnie jest zawsze paru golasów, nawet całe rodziny z dziećmi. Niestety trafiają się ignoranci, a może po prostu idioci, którzy widząc, że jest to ewidentnie plaża goła, włażą w strojach, zdecydowanie lepsi są ci, którzy tam trafiają stoją przy wejściu, patrzą z góry i odchodzą nie decydując się na nagie plażowanie.
Mieliśmy nadzieję spotkać Was któregoś pięknego słonecznego dnia na plaży, przywitać się i podziękować za fajną relację z fotami, która nas zawiodła w to urocze miejsce.
Nie wiem czy przeczytacie ten post, szukaliśmy maila do Was, żeby podzielić się wrażeniami, nawet myśleliśmy żeby wkleić tu jakieś foto, no ale na razie pozostawimy wpis.
Pozdrowienia
Iwona75 napisał(a):beru napisał(a):Zachęceni Waszą relacją, odwiedziliśmy z żoną tą bajeczną wyspę. Plaża jest super, z frekfencją różnie ale bywają nawet całe rodziny z dziećmi. Niestety trafiają się ignoranci, a może po prostu idioci, którzy widząc, że jest to ewidentnie plaża fkk, włażą w strojach, zdecydowanie lepsi są ci, którzy tam trafiają stoją przy wejściu, patrzą z góry i odchodzą nie decydując się na nagie plażowanie.
Mieliśmy nadzieję spotkać Was któregoś pięknego słonecznego dnia na plaży, przywitać się i podziękować za fajną relację z fotami, która nas zawiodła w to urocze miejsce.
Nie wiem czy przeczytacie ten post, szukaliśmy maila do Was, żeby podzielić się wrażeniami, nawet myśleliśmy żeby wkleić tu jakieś foto, no ale na razie pozostawimy wpis.
Pozdrowienia
To ja dla równowagi podam taki przykład:
Znajdujemy małą zatokę , bez jakichkolwiek oznakowań , jesteśmy na niej my i jeszcze dwie tekstylne rodziny.
Kolejnego dnia z daleka widzimy troje golasów. Ok.,zawracamy , byli pierwsi.
Trzeciego dnia jesteśmy tam tylko my.
Czwartego jesteśmy sami przez kilkanaście minut. A póżniej przychodzi facet , rozkłada się obok nas i ściąga gacie.
To jest ok. ???
oginioszki napisał(a):Zmęczenie daje się coraz bardziej we znaki ale radość z urlopu pcha nas dalej i dalej.Coraz ładniejsze krajobrazy
z tego zmęczenia nie wiemy czy te fotki jeszcze z autostrady czy nie .Nie potrafimy sobie przypomnieć ze względu na przygodę z paliwem!!!
Jedziemy sobie jedziemy dojeżdżamy do stacji spojrzenie na ilość paliwa jest oki 1/4 baku jedziemy dalej bo jak narazie stacje są w odległości 30-40km góra więc mając paliwa na 150km mamy na tankowanie jeszcze czas .A tu niespodzianka jedziemy kilkadziesiąt kilometrów i żadnej stacji i dopiero teraz dopada nas przykra wiadomość nowy odcinek autostrady nie ma jeszcze stacji.Zjazd z autocesty w Ploće tak jak wspominałam błąd ze względu na budowę zjazdu także część drogi po szutrze i wybojach a dalej kręte wąskie i zapchane . A stacji jak nie ma tak nie ma no i stalo sie stoimy jakieś 5km przed Ploće.Łapanie stopu dojazd do stacji i koszmar z powrotem do auta .Strata przeszło godziny i 5 lat życia przez stres.Ale wszystko dobrze się skończyło pozdrawiamy mieszkańców Ploće i obsługę stacji dzięki którym wyszliśmy jakoś z tej opresji.Nauczka na przyszłość(jak się póżniej okazało to nie do końca )
beru napisał(a):Gosia i Marek napisał(a):Super relacja, fajnie piszesz Z tym autem to faktycznie musieliście mieć trochę nerwów, no ale najważniejsze, że wakacje i tak udane. Mam pytanie, pamiętasz może ile kosztuje ta przeprawa statkiem na wyspę Proizd?
Witam
Może ja odpowiem na pytanie, bo wróciłam właśnie z mężem z tego magicznego miejsca. Przejazd na Proizd z Vela Luka kosztuje 50 kun od osoby tam i z powrotem czyli w przeliczeniu ok 28zł. Nie jest to mało, bo my np przez dwa tyg pobytu, byliśmy na Proizd 10 razy.
Mam taką prośbę, jeżeli zdecydujecie się wybrać na Proizd plażę FKK, uszanujcie innch ludzi i bądźcie tam nago, nie robiąc zaściankowej wiochy jak większość naszych rodaków, którzy tam byli np jak hotel zafundował promocyjnie darmowy rejs na wyspę, weszli na plażę ubrani, chociaż tekstylni mają trzy dla siebie do wyboru, i potem przy kolacji...śniadaniach....obiadach.... itd komentowali i głupio się uśmiechali, że widzieli nas tam nago. Ręce opadają i brakuje słów, bo jak można to opisać, patrząc np na całe chorwackie rodziny, które tam przychodziły i jak serdecznie się do siebie odnosili, widząc Niemców, Anglików, Włochów, Francuzów te języki słyszało się najczęściej, człowiek ma smutną refleksję, jak prymitywnym narodem jesteśmy i źle wypadamy na tle prawdziwych europejczyków.
Pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku na pięknej wyspie, wybierzcie tylko dla siebie właściwą plażę i zdecydujcie co Wam najbardziej odpowiada.
Aldonka napisał(a):Dokładnie. Dlatego nawet jak wiem, że miejsce urokliwe i plaża piękna, a jest tam plaża FKK to tam nie idę. Wiem, że mogę być (mimo moich zamiarów) źle odebrana kiedy wyskoczę tam z aparatem. Nie dziwi mnie to, bo doskonale wiem, że są tacy ludzie o których piszesz. Nie rozumiem do końca tego wyimaginowanego moim zdaniem problemu nagości. Ludzie stwarzają sobie problemy tam gdzie ich nie ma.
Powrót do Nasze relacje z podróży