Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

KORĆULA... nasze bajeczne wspomnienia

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
fumarek
Odkrywca
Posty: 105
Dołączył(a): 20.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) fumarek » 03.09.2009 07:31

Muszę się pochwalić, że wczoraj wróciłam z Korculi :)I już z rana siadłam do kompa by doczytać tą relację, bo wyjechałam w momencie opisywania Proizd i ku mojemu zdziwieniu nie wielu tu przybyło.Czekam na ciąg dalszy.
sylwiatg
Podróżnik
Posty: 17
Dołączył(a): 20.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) sylwiatg » 07.09.2009 12:12

fumarek napisał(a):Muszę się pochwalić, że wczoraj wróciłam z Korculi :)I już z rana siadłam do kompa by doczytać tą relację, bo wyjechałam w momencie opisywania Proizd i ku mojemu zdziwieniu nie wielu tu przybyło.Czekam na ciąg dalszy.
Hmm. Co ta Twoja relacja w sobie ma;)?? Ja w sobote wróciłam z Peljesacia, (był mały problem Korczula czy Peljesać, wygrał święty spokój , czyli Żuljana na Peljesaciu) ale pierwsze po włączeniu kompa ,była poczta i Twoja relacja. Jeden dzień poświęciliśmy na przeprawe na Korczule, tam zwiedziliśmy Stare Miasto i Plaże w Lumbardzie. Po wejściu na nią stwierdziłam-„ Tak to jest ta o której pisała Oginioszka!”
oginioszki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 27.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) oginioszki » 07.09.2009 17:20

sylwiatg ,fumarek miło mi bardzo że moja relacja wzbudziła Wasze zainteresowanie.Wasze relacje napewno będą jeszcze bardziej interesujące i chętnie zapiszę się do czytelni.
Dawno już nic nie napisałam a powodów jest kilka od lenistwa po ciągły problem z pogodzeniem się z naszą szarą polską rzeczywistością...
Ale jest pare osób które zainteresowały się moją przygodą z Chorwacją więc spróbuje nie zawieść i dokończyć dzieła :D
fumarek
Odkrywca
Posty: 105
Dołączył(a): 20.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) fumarek » 07.09.2009 18:31

Pisz,pisz dalej, ja też się postaram coś naskrobać.Ale zmiartwiłam się swoimi fotkami bo nie wszstkie są takie jak bym chciała. Jest to wina zbyt rozgrzanego powietrza, przez co niektóre dalsze obrazy są jakby za mgłą.Może gdyby aparacik był lepszy nie było by tak, ale coś się da wbrać.
oginioszki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 27.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) oginioszki » 07.09.2009 18:38

Na czym to ja skończyłam hmm
Po powrocie z plaży zachciało nam się grila,ryby nie ma ale mamy za to naszą polską kiełbase.Kierowca dostaje wytyczne i ma się nie pokazywać nim nie rozpali w piecu
Po 30 minutach wychodzę przed dom z kiełbasa a ten cwaniak popija sobie wino z Ivanem którego Susi też zagoniła do pracy (murarskich).
Och te chłopy zawsze wykręcą się od obowiązków

Obrazek

Ale ma szczęście że gril się pali (Ivan za niego rozpalił) kiełbaska na ruszt i już mi ślinka leci i nie tylko mi jak się okazuje

Obrazek

Zapraszamy oczywiście na wyżerkę gospodarzy którym bardzo smakuje nasza kiełbasa a furorę robi musztarda sarepska którą podarowałam Susi.
I tak zaczeła się parkingowa imprezka nasza kiełbasa i wino gospodarzy

Obrazek

Pretekstem do parking party jest "fachowa pomoc" Ivanowi w jego ciężkich pracach murarskich czy jakoś tak.A że Ivan swój chłop to odwdzięcza sie jak może a wino ma naprawde dobre i chętnych na nie nie brakuje

Obrazek
oginioszki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 27.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) oginioszki » 07.09.2009 19:36

Nie wiem czy to wino czy mój angielski jest coraz lepszy ale tego wieczoru rozmawiało nam się wyjątkowo dobrze.Dowiedzieliśmy się wiele o naszych gospodarzach ,Susi odświerzyła swoje albumy my odpalalismy laptopa było naprawde baaardzo milusio.
Mogę śmiało powiedzieć że mamy nowych przyjaciół w Chorwacji :D

Nawet mój kierowca stanął na wysokości zadania i zaskoczył wszystkich kolacją...
Najpierw przybiegł z talerzami i sztućcami by po chwili przynieść garnek z gołąbkami 8O takie oczy wszyscy zrobiliśmy i rzucilismy się jak głodne wilki.Wieść o gołąbkach obudziła nawet mame Susi.Bardzo im smakowało Ivan nawet chciał mi kierowce wymienić na swoją żonę dopiero moje tłumaczenia że gołąbki są gotowe ze słoików uspokoiły jego zapędy na mojego ślubnego.W cudownych nastrojach mijał nam ten wieczór i nasze parking party.Niestety mam tylko jedna fotkę i to nie najlepszą

Obrazek

Na całe szczęście nie skorzystaliśmy z kolekcji Susi jej kanadyjskiej whisky i mogliśmy w całkiem dobrej kondycji położyć się spać.
laku noć
oginioszki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 27.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) oginioszki » 07.09.2009 21:29

No to zostały mi jeszcze tylko trzy dni relacji, pikuś dam radę.
hmm czyli na tapecie mamy środę a w srodę postanowiliśmy najpierw dojść do siebie po wczorajszym parking party.
Całkiem niezle nam to wyszło więc wyznaczyliśmy sobie kolejne zadanie
wyjazd do Vela Luki by sprawdzić rozkład jazdy promu do Splitu



Niestety to jedyna fotka z tej wycieczki do Vela Luki bo jak w końcu po godzinie :D dosłownie udało nam się rozszyfrować ten rozkład doznaliśmy szoku 8O
Okazało się że musimy płynąć tym promem o 5.45 czyli wstać musimy gdzieś tak o 3.30 by być przynajmniej godzinę przed przypłynięciem promu.Jak to do nas dotarło to odechciało nam się wszystkiego :cry:
Niedosyć że w piątek koniec naszej przygody to jeszcze tak wcześnie musimy wstać.
Ale jak mus to mus nie możemy ryzykować póżniejszej przeprawy bo nie wiemy jak długo potrwa naprawa auta w serwisie.
Zapychamy sie pizzą (pyszna) popijamy karlovackim i dobijamy się lodami.Wracamy do Zavalaticy pstrykając po drodze fotke rockendrolowej zakonnicy :D

Obrazek

Obrazek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.09.2009 22:18

Ognioszki, bardzo się cieszę, że wznowiłaś relację :D

Parking party rewelacja! Widać, że humorki Wam dopisywały :) A czarny kotek strasznie słodki.

Współczuję tego wstawania w środku nocy, żeby zdążyć na prom. Brrr... okropność! Ale do tego jeszcze daleko... Na razie cieszę się razem z Wami każdą chwilą na Korculi :)

P.S. Rockendrolowa zakonnica jest the best! :D Z daleka zastanawiałam się, dlaczego ona ma takie dziwne oczy... Z bliska okazało się, że są to okulary słoneczne :lol:
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 08.09.2009 07:22

bukmacher3 napisał(a):Super relacja, ale w morzu wiadomości umknęła mi chyba informacja o namiarze na apartament.
Jeżeli można tyo proszę o namiar do właścicieli (nr tel. adres) na e-mail : adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Pozdrawiam


"oginioszki" ponawiam prośbę o namiary. Z fotek wychodzi(postura), że Ivan może dużo wina wypić.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 08.09.2009 07:28

A co to "svaki dan" ?
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 08.09.2009 07:38

JacYamaha napisał(a):A co to "svaki dan" ?

Codziennie :)
oginioszki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 27.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) oginioszki » 08.09.2009 08:25

yskyerka napisał(a):
JacYamaha napisał(a):A co to "svaki dan" ?

Codziennie :)


Dokładnie ale co sie namęczyłam z rozszyfrowaniem tego rozkładu... :D
oginioszki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 27.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) oginioszki » 08.09.2009 09:17

Obrazek

Obrazek

maslinka małe kotki były trzy,straciły matke pod kołami samochodu i Ivan choć nie chciał sie do tego za nic przyznać czule im matkował :D
oginioszki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 27.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) oginioszki » 08.09.2009 10:20

Prawda maslinka że urocze... dedykuje je Tobie :D

Zakonnice mam na fotce więc trochę mi się humor poprawił :D
Połowa dnia przed nami to trzeba go jakoś wykorzystać.Żitna nam sie juz trochę znudziła a że nie poznaliśmy jeszcze prawej strony wybrzeża więc czas najwyzszy zobaczyć co tam sie kryje.
Ivan przewiózł raz tam mojego kierowce by pokazać mu gdzie najczęściej chodzi się wykąpać (bo blisko).I mężuś był pod dużym wrażeniem jazdy Ivana który traktuje swoje rozklekotane autko jak rasową rajdówke.Podobno w wstecznym lusterku nie było nic widać tylko kurz, a to że coś po drodze nie odpadło to cud.Trafił wariat na wariata :D
Oczywiście wybiłam mu z głowy jazde samochodem oznajmiając że czas troche pospacerować.

Obrazek

Obrazek

Spotykamy po drodzę Susi z chłopakami która pokazuje nam jedno miejsce do kąpieli.Chłopaki oczywiście szaleją a ja cała roztrzęsiona nawołuje ,nie tak daleko ,ostrożnie itd.Ta zatoczka zdecydowanie nie na moje nerwy.Ładna ale dla starszych dzieciaków bo brak dłuższej płycizny i nierówne dno.

Obrazek
oginioszki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 27.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) oginioszki » 08.09.2009 19:40

Wystarczy tego stresu idziemy pospacerować dalej,ale nie liczymy za bardzo na to że znajdziemy jakąs łagodniejszą zatoczkę.Krajobraz jak wzrokiem sięgnąc taki sam,podoba nam się bardzo zwłaszcza jak patrzymy w stronę Zavalaticy

Obrazek

ale to nie jest najlepsze miejsce dla dzieciaków.Skały są tu wyjatkowo ostre i w wyobrazni widzę juz te cięte rany,złamania 8O

Obrazek

Znajdujemy bardzo ładne miejsce ale tylko do leżakowania bo dla dzieciaków jest za głęboko.Cichutko i bardzo urokliwie doskonałe by sie wyciszyć i zrelaksować.Oczyma wyobrazni widzę siebie jak po cięzkim dniu pracy schodzę sobie z leżakiem,książką i odpływam ...


Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
KORĆULA... nasze bajeczne wspomnienia - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone