Ja znalazłam na to sposób, uskuteczniany prawie co rok. W bagażnik butelki pet z wodą, 1 na osobę + 2 w zapasie. Woda ładnie się nagrzewa i powiem Ci, że ja w dwóch butelkach to spokojnie mogę się spłukać, nawet włosy przepłuczęwiolek_lp napisał(a):Ponieważ nie będziemy mieć możliwości skorzystania z prysznica, to na kąpiel musimy wybrać plażę z dostępnymi prysznicami. Odpadają więc niestety jakieś dzikie plażyczki
Pierwszy raz o tym czytam...wiolek_lp napisał(a):W okolicach Primosten widzę pagórek z pomnikiem, postanawiamy tam wjechać, nie znałam tego miejsca, ale przypominam sobie, że już gdzieś widziałam ten pomnik przedstawiający Matkę Boską Loretańską.
Sibenik jest super Szkoda, żw do Katedry nie udało Wam się wejść, no al choć żółwie odwiedziliściewiolek_lp napisał(a):Bardzo czuję niedosyt Szybenika i chcę tam wrócić.
wiolek_lp napisał(a):PODSUMOWANIE
Te wakacje były naszymi najdłuższymi w Cro… Od wyjazdu z domu do powrotu minęło 19 dni, nie powiem żebym tęskniła za domem, ale pierwszy raz nie czułam (aż tak dużego) żalu opuszczając Chorwację…
piekara114 napisał(a): Ja znalazłam na to sposób, uskuteczniany prawie co rok. W bagażnik butelki pet z wodą, 1 na osobę + 2 w zapasie. Woda ładnie się nagrzewa i powiem Ci, że ja w dwóch butelkach to spokojnie mogę się spłukać, nawet włosy przepłuczę
piekara114 napisał(a):Pierwszy raz o tym czytam...wiolek_lp napisał(a):W okolicach Primosten widzę pagórek z pomnikiem, postanawiamy tam wjechać, nie znałam tego miejsca, ale przypominam sobie, że już gdzieś widziałam ten pomnik przedstawiający Matkę Boską Loretańską.
piekara114 napisał(a):Co to za darmowy parking w Sibeniku?
piekara114 napisał(a): jest super Szkoda, żw do Katedry nie udało Wam się wejść, no al choć żółwie odwiedziliście
Dzięki za relację i zobacz już za chwilę kolejne wakacje.
Mikromir napisał(a):To wspaniałe uczucie, gdy nie czujesz niedosytu po wakacjach i spokojnie wracasz do domu, bo były takie w sam raz.
Bardzo dziękuję za fantastyczną relację z baaardzo urokliwych zakątków Chorwacji. Czekam już na kolejną!
DoMaJuK napisał(a):Fajnie przedstawiona relacja, tak się składa że w tym samym czasie przebywaliśmy w Cro od 21 czerwca do 8 lipca , tylko my na Hvar w zatoce Tvrdni Dolac . Bardzo jestem ciekawa na jaką robinsonadę zdecydowaliście się w tym roku, bo jestem też zwolenniczką odludzia i szczęściarą która w 2017 dwa tygodnie spędziła w Villa Marin ,mogącą raczyć się słynną zatoczką z agawami. Była to moja pierwsza wizyta na Hvarze ale tym samym miłość od pierwszego wejrzenia zwłaszcza do Stari Grad, Jelsa, Hvar ……. nawet tunel w Pitve polubiłam choć po przeczytaniu kilku relacji tutaj, pierwszego razu mega się bałam . Podczas pobytu w Tvrdni Dolac gdy Wy przemierzaliście Korculę ja raczyłam się sąsiednimi zatoczkami i zakochałam po uszy w Pokrevnik . W tym roku nie było mi dane wypoczywać na Hvarze tym bardziej jestem pazerna na wszystkie ciekawe relacje .
Powrót do Nasze relacje z podróży