travel napisał(a):My od kilku lat wyjeżdżamy o 4 rano i średnio po 11-12 godzinach jesteśmy na miejscu. Ale jeździmy sami.
Przypomniało mi się jak kiedyś z 10 -cio letnią córką jechaliśmy do Chorwacji.
Córa już po 40km jazdy zapytała : "Daleko jeszcze ?"
Ciekawe jak później często zadawała to pytanie
Nasi w miarę przyzwyczjeni, bo w lecie praktycznie w każdy week spędzamy w aucie 5-8 godzin, oczywiście nie na raz, ale z jazdą jest ok.
Ale jednak cały dzień troche mnie martwi, no nic, będzie musiało być ok
jolcix napisał(a):....my też teraz wyjeżdżamy około 2-3 w nocy po kilku godzinach snu
Łał ja jak nie idę do pracy to o 2 dopiero kładę się spać
, normalnie to koło północy, więc nie było by mowy o "kilku" godzinach snu
Jak uda się wyjechac ok 6 to będzie super !
lotnikwsk napisał(a):Fajny widok z tarasu
Ja w tym roku mocno myślałem o Priżbie ....ale trudno wygrał Hvar
W Prizbie w tym app było nam super, ale jestak nie ma to jak Hvar
piekara114 napisał(a):Na raz taki kawałek to wyzwanie....
Wczesmiejsze lata było ok, teraz naprawdę fizycznie bardzo źle się czułam, miałam kołatania serca, drżenie, ewidentnie przedawkowałam kofeinę, plus zmęczenie i efekty były słabe... Więcej tego nie powtórzę
Habanero napisał(a):A propo omamów w trakcie długiej jazdy. ....
p.s.
Właśnie zarezerwowałem nocleg w centrum Zagrzebia
No to mieliście wrażenia, nie do pozazdroszczenia
Pewnie momentalnie pobudziło was to do życia
Co do noclegu, trochę Ci zeszło
Ja po zaklepaniu Hvaru od razu zabrałam się za Sarajewo, Mostar i Kotor, mam nadzieję, że wybrałam najlepsze w możliwych opcji
plus widok w Kotorze... nie mogę się doczekać
Habanero napisał(a):travel napisał(a):Habanero napisał(a): Właśnie zarezerwowałem nocleg w centrum Zagrzebia
A ja w centrum Zadaru
No to odcinek Wioli nas zainspirował
PS. Gdyby ktoś jeszcze rezerwował i potrzebował kody poleceń z bookingu to dawać znać, zawsze to pięć dyszek wpadnie obustronnie