KORCULA + HVAR 2018 TAK ZWYCZAJNIE :D

A coś mi się ubzdurało, że Wy też skakałyście
No ciekawe jak one tam wlazły

[quote="wiolek_lp"]
Ooo gdzie ten domek się znajdował ? W której zatoczce ? Dobrze, że nie trafiliście na żadną z tych żmij

Domek był na północnej stronie, niedaleko V Stinivy, zjazd był od Zastražišće, w pobliżu (zatoczka obok) apartamentu ZŽeljko - też urokliwie położonego przy "prywatnej" plaży, chociaż te rejony nie mają łagodnego zejścia do wody, raczej kamienie, albo od razu głębia. Co do żmij, to faktycznie mogliśmy trafić, bo teren niezamieszkały, chaszcze, chociaż jakieś 100 m dalej był drugi domek - zamieszkały, obok stał samochód na chorwackich tablicach, stamtąd też było wygodniejsze przejście do wody, ale cóż "ahoj przygodo"

Pamiętam jak 4 ... 5 lat temu pojechaliśmy do Malej Stinivy. Nie byłem przygotowany i nasza wycieczka skończyła się nawrotem na końcu drogi. Z tego co pamiętam to zawracałem na dachu jakiegoś budynku ... z może to był parking.
Ostatecznie wycieczka udała się do uvali Zečja, na nasze szczęście nie było tam tyle łodzi ... ale szopa stała
Może dlatego że byliśmy tam sami wypad wspominamy bardzo pozytywnie

m@rek napisał(a):Pamiętam jak 4 ... 5 lat temu pojechaliśmy do Malej Stinivy. Nie byłem przygotowany i nasza wycieczka skończyła się nawrotem na końcu drogi. Z tego co pamiętam to zawracałem na dachu jakiegoś budynku ... z może to był parking.
Ostatecznie wycieczka udała się do uvali Zečja, na nasze szczęście nie było tam tyle łodzi ... ale szopa stała
Może dlatego że byliśmy tam sami wypad wspominamy bardzo pozytywnie

Spojrzałam gdzie ta zatoczka, znalazłam taką robinsonadę https://www.croatia24.travel/pl/chorwac ... 8-K--13858 cena w sezonie 183 E - no bez przesady , ewentualnie jakby plaża tylko dla nas

ZytaS napisał(a):

m@rek napisał(a):Pamiętam jak 4 ... 5 lat temu pojechaliśmy do Malej Stinivy. Nie byłem przygotowany i nasza wycieczka skończyła się nawrotem na końcu drogi. Z tego co pamiętam to zawracałem na dachu jakiegoś budynku ... z może to był parking.
Ostatecznie wycieczka udała się do uvali Zečja, na nasze szczęście nie było tam tyle łodzi ... ale szopa stała
Może dlatego że byliśmy tam sami wypad wspominamy bardzo pozytywnie

Spojrzałam gdzie ta zatoczka, znalazłam taką robinsonadę https://www.croatia24.travel/pl/chorwac ... 8-K--13858 cena w sezonie 183 E - no bez przesady , ewentualnie jakby plaża tylko dla nas

Zależy jak na to patrzeć.
Jak jedziesz ze znajomkami to wychodzi 36€ na łeb.
Tanio nie jest ale za to wyjątkowo

m@rek napisał(a):Pamiętam jak 4 ... 5 lat temu pojechaliśmy do Malej Stinivy. Nie byłem przygotowany i nasza wycieczka skończyła się nawrotem na końcu drogi. Z tego co pamiętam to zawracałem na dachu jakiegoś budynku ... z może to był parking.

Ten nawrót na dachu, będący tez parkingiem, w dalszym ciągu tam jest i ma takie samo przeznaczenie. Da się tam bez problemu zawrócić, pod warunkiem, że nikt tam akurat nie parkuje

A to nie jest czasem ten kwadracik, który zaznaczyłam na mapie? Tylko ja nie pamiętałam czy to faktycznie dach domu, czy tylko jakiś nasyp

wiolek_lp napisał(a):A to nie jest czasem ten kwadracik, który zaznaczyłam na mapie? Tylko ja nie pamiętałam czy to faktycznie dach domu, czy tylko jakiś nasyp

Dokładnie to jest to

corrina napisał(a):

wiolek_lp napisał(a):A to nie jest czasem ten kwadracik, który zaznaczyłam na mapie? Tylko ja nie pamiętałam czy to faktycznie dach domu, czy tylko jakiś nasyp

Dokładnie to jest to

znalazłem coś takiego i przypomniałem sobie jak ta drogą wyglądała

m@rek napisał(a):znalazłem coś takiego i przypomniałem sobie jak ta drogą wyglądała

Na filmiku wygląda nie tak źle, oprócz tej końcówki oczywiście. Są jakieś zatoczki do mijania z innym autem czy droga jest na tyle szeroka, że da się to bez problemu zrobić?

m@rek napisał(a):

corrina napisał(a):

wiolek_lp napisał(a):A to nie jest czasem ten kwadracik, który zaznaczyłam na mapie? Tylko ja nie pamiętałam czy to faktycznie dach domu, czy tylko jakiś nasyp

Dokładnie to jest to

znalazłem coś takiego i przypomniałem sobie jak ta drogą wyglądała

Czego w tych internetach nie ma! Żebym wcześniej go widziała, to spokojnie podjechalibyśmy jeszcze dalej.

3:57 to miejsce, o którym pisała Wiola, że chyba coś się tam będzie budować (moim zdaniem nic). W pierwszej chwili chcieliśmy już tam parkować, ale dobrze, że tego nie zrobiliśmy.
Minęliśmy rozjazd z dróżką w prawo w dół (4:30)do tej zatoczki Zečja i dojechaliśmy pod drzewa na 5:17.
Auta stały też dalej, czyli bliżej plaży, po wewnętrznej.
Dach vel miejsce do zawracania na końcu jest po prawej na 5:50.

Miejsce do zawracania, o którym wcześniej pisałam

piekara114 napisał(a):My parkowaliśmy pod samą ścianą skalną tuż przy miejscu gdzie na drodze jest informacja o miejscu do zawracania i zakaz parkowania (jak na taką wąską drogę to nawet, podkreślam nawet, dość komfortowe do zawrócenia - choć osobiście ja tam jakbym miała zawracać to wolałabym auto porzucić )

jest widoczne na filmiku w 6:14 minucie i na końcu ten ściany (na przeciwko tego nasypu) nie można zaparkować (1 miejsce) ale ciut wyżej już tak, i my do tej skałki, już odwróceni się przytuliliśmy

corrina napisał(a):Czego w tych internetach nie ma! Żebym wcześniej go widziała, to spokojnie podjechalibyśmy jeszcze dalej.

nie musiecie dziękować

corrina napisał(a):Dach vel miejsce do zawracania na końcu jest po prawej na 5:50.

zawracając zastanawiałem się czy wyjdziemy z tego cało, miałem wrażenie że w każdej chwili mogę znaleźć się piętro niżej

m@rek napisał(a):

corrina napisał(a):Dach vel miejsce do zawracania na końcu jest po prawej na 5:50.

zawracając zastanawiałem się czy wyjdziemy z tego cało, miałem wrażenie że w każdej chwili mogę znaleźć się piętro niżej

W tym miejsu to chyba każdy ma takie wrażenie

agata26061 napisał(a):Na filmiku wygląda nie tak źle, oprócz tej końcówki oczywiście. Są jakieś zatoczki do mijania z innym autem czy droga jest na tyle szeroka, że da się to bez problemu zrobić?

My wykręcaliśmy pod drzewami przed ostatnim zakrętem w miejscu gdzie parkowaliśmy (5:17 filmiku), nie było tam zatoczek, zawróciliśmy SMaxem, który krótki raczej nie jest