Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Korbielów

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 09.10.2010 20:58

Tak naprawdę można jeździć na Wierchomlę z Krynicy. Poza tym w Krynicy mamy jeszcze Azoty. Słyszałem , że są plany łączenia Wierchomli z Jaworzyną.
patart
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 65
Dołączył(a): 18.02.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) patart » 09.10.2010 21:22

a nie mówiłem :)
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 09.10.2010 21:24

patart napisał(a):a nie mówiłem :)

Za wiele to nie mówiłeś...
patart
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 65
Dołączył(a): 18.02.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) patart » 09.10.2010 21:27

hahaha ale mówiłem :)
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MorskiPas » 09.10.2010 21:43

Bocian napisał(a):Słyszałem , że są plany łączenia Wierchomli z Jaworzyną.


Są takie plany, ale moim zdaniem to bez sensu. Francuzi mają trzy doliny, ale w górach. Prawdę powiedziawszy już Szczawnik jest trochę na siłę zrobiony, bo górna część to ćwiczenie rąk, a na dole wąska przecinka.

Autem z Krynicy do Wierchomli tak bardzo blisko nie jest, bo robisz niezłe koło doliną Popradu. Chyba, że podjedziesz właśnie do Szczawnika i nartami przeskoczysz na stronę Wierchomli.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 09.10.2010 22:06

No jest kawałek, to będzie chyba ze 30km, ale ze dwa razy w ciągu tygodniowego pobytu w Krynicy można podskoczyć choć ja nigdy nie byłem. Te plany to chyba mają na celu połączenie Wierchomli z Jaworzyną i dalej przez Krzyżową doprowadzenie trasy do samej Krynicy z końcem obok lodowiska albo do Azotów... Ale to chyba już nie za mojego żywota :) Oprócz Jaworzyny sama Krynica jest ciekawa choć tam atmosfery góralskiej się nie uświadczy...i dobrze :) wg mnie. Jest gdzie połazić, są pijalnie wód, jest Góra Parkowa na której można spotkać sarny... Jest Nikifor :)
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 10.10.2010 09:12

Temat narciarski. Ile osób tyle zdań. No to najpierw o Słowacji. Ja pisałem już na forum, że Słowacy mi tak podpadli, że długo mnie nie zobaczą. :evil: :twisted: :x :twisted: Byliśmy w czasie kiedy nie było jeszcze euro. Nie wiedzą po co jest ratrak i przerwa w ciągu dnia na przygotowanie trasy. Nie wiedzą do czego służą armatki. W czasie jazdy na górę na wyciągu potrafią wyłączyć wyciąg i oświetlenie stoku nie sprawdzając czy narciarze są na górze. W knajpie pani wyłącza światło i wygania klientów. Byliśmy we Vratnej. Gospodarz pensjonatu każe parkować 300m od budynku bo mu się trawka zepsuje. No tyle jesli idzie o południowych sąsiadów.
Teraz nasi. Morski jak ja byłem w Wierchomli w tamtym roku w pierwszy tydzień ferii to jeszcze nie naśniezyli stoków. Snieżyli jak my jeździliśmy co nie należy do przyjemności/10 armatek skierowanych na stok/. W Wierchomli jedyna oświetlona trasa to ta pod krzesełkiem/czynna do 19 lub 20/ -pozostałe do 15.30-po zmroku są wyłączane. Na drugiej stronie nie byłem. Można pojeździć w Krynicy na Azotach i Słotwinach.
marcin10
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 434
Dołączył(a): 10.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcin10 » 10.10.2010 13:35

LRobert napisał(a):Temat narciarski. Ile osób tyle zdań. No to najpierw o Słowacji. Ja pisałem już na forum, że Słowacy mi tak podpadli, że długo mnie nie zobaczą. :evil: :twisted: :x :twisted: Byliśmy w czasie kiedy nie było jeszcze euro. Nie wiedzą po co jest ratrak i przerwa w ciągu dnia na przygotowanie trasy. Nie wiedzą do czego służą armatki. W czasie jazdy na górę na wyciągu potrafią wyłączyć wyciąg i oświetlenie stoku nie sprawdzając czy narciarze są na górze. W knajpie pani wyłącza światło i wygania klientów. Byliśmy we Vratnej. Gospodarz pensjonatu każe parkować 300m od budynku bo mu się trawka zepsuje. No tyle jesli idzie o południowych sąsiadów.
Teraz nasi. Morski jak ja byłem w Wierchomli w tamtym roku w pierwszy tydzień ferii to jeszcze nie naśniezyli stoków. Snieżyli jak my jeździliśmy co nie należy do przyjemności/10 armatek skierowanych na stok/. W Wierchomli jedyna oświetlona trasa to ta pod krzesełkiem/czynna do 19 lub 20/ -pozostałe do 15.30-po zmroku są wyłączane. Na drugiej stronie nie byłem. Można pojeździć w Krynicy na Azotach i Słotwinach.



Przeczytałem Twój post i tak sobie myślę, że to zwykły niefart :twisted: :wink: :lol:

Pozdrawiam
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 10.10.2010 14:30

Nie sądzę, bo na nartach troszkę już jeżdżę. :lol: Zazwyczaj to kwestia ludzi i ich podejścia do obowiązków. Najczęściej jeździmy w Białce i okolicy, ale zdarzyły się i inne miejsca: Szczyrk, Wisła, Krynica i troszkę innych i oczywiscie Góry Świętokrzyskie. To tylko akurat 2 dość skrajne przypadki. Jak porównać postawę słowackiego gospodarza do naszego w Białce, który cały dzień jeździł i odśnieżał wokół domu -mimo padającego śniegu, aby można było bez problemu zaparkować samochodem. Temu w Białce się po prostu chciało i wiedział skąd się biorą pieniądze i dlatego byliśmy tam już kilka razy. :lol: Czy ktoś widział żeby Kotelnica w połowie stycznia nie była naśnieżona? Mnie się nie zdarzyło.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 10.10.2010 14:42

Opisujesz Vratną i mówisz, że to Słowacja. To chyba zbyt duże uogólnienie.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 10.10.2010 15:17

narty w RP to podobna porażka jakościowo-cenowa, jak wczasy nad Baltykiem...

Tygodniowe narty we Włoszech z jedzeniem, karnetem, sauna, basenem we Włoszech to koszt !400 euro od głowy.
Ze Swarzędza dojedziesz przez Monachium w ca. 12-13h
Do Wenecji 200km
www.gortani.it.
szukaj promocje
górka

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... CCwQ9QEwBQ
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 10.10.2010 15:26

Piszę tylko i wyłącznie o mioch doświadczeniach z tego konkretnego wyjazdu. Dziwi was, że po takich wrażeniach nie mam ochoty na kolejną próbę? Chyba, że ktoś wie lepiej ode mnie co się działo na wyjeździe. :lol: To samo dotyczy gospodarza w Polsce - może to też wyjątkowy przypadek, ale mnie się trafiło. 8O Fux ciągle myślę o nartach za granicą, ale jakoś nie mogę się zebrać. Dopóki syn ma szkołę to w grę wchodzi okres ferii. Drugie ograniczenie to maksymalnie 5 dni urlopu w pracy. A trzecie prozaiczne to budżet domowy, który nie wiem czy zniesie takie obciążenie uwzgledniając jeszcze wyjazd wakacyjny. Piszesz 400 Euro na głowę. Razy 3 i robi się 1200, plus dojazd/ode mnie jest trochę dalej i trzeba liczyć jeden dzień na dojazd a drugi na powrót/, plus jakieś wydatki na miejscu i wychodzi mi koszt 2 tygodniowego wyjazdu wakacyjnego. :lol:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 10.10.2010 15:52

A czy kiedykolwiek słyszałeś, że narty nie sa elitarnym sportem... :wink:
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 10.10.2010 16:18

No wiem radzę sobie jak mogę. :lol:
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MorskiPas » 10.10.2010 17:38

LRobert napisał(a):Morski jak ja byłem w Wierchomli w tamtym roku w pierwszy tydzień ferii to jeszcze nie naśniezyli stoków. Snieżyli jak my jeździliśmy co nie należy do przyjemności/10 armatek skierowanych na stok/.


A nie jest to przypadkiem tak, że początek zeszłego roku był za ciepły na śnieżenie i na początku ferii na wszystkich stokach sypali armatami po oczach?

LRobert napisał(a):W Wierchomli jedyna oświetlona trasa to ta pod krzesełkiem/czynna do 19 lub 20/ -pozostałe do 15.30-po zmroku są wyłączane.


To i tak kosmos w porównaniu z tytułowym Korbielowem. Tam oświetlona jest tylko trasa przy dolnym orczyku. Krótka i wiosną zielona.

LRobert napisał(a):Na drugiej stronie nie byłem.


To wiele nie straciłeś :wink:

Nie powiem, żebym był jakimś wielkim fanem tej Wierchomli, ale na tle innych miejscówek w zasięgu wyjazdu jednodniowego (od Krakowa) wypada bardzo przyzwoicie. W Białce - i wielu innych ośrodkach - jest moim zdaniem za duża przepustowość wyciągów w stosunku do pojemności tras i jest ciasno, a czasem wręcz niebezpiecznie.

pozdrav K
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone