Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Korčula, Prigradica - czerwiec 2014

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 07.07.2014 19:17

jackuc napisał(a):Tak jak jechaliśmy było bardzo gorąco tego dnia to pewnie Ty jeszcze miałaś taką pogodę :D

Ja wyjeżdżałam 14 czerwca rano i właśnie zaczynało kropić, ale przez cały tydzień pobytu miałam upał 35 stopni i lampa z nieba. Nie obyło się oczywiście bez burzy w jeden wieczór i podwójnej ulewy w ciągu innego dnia, ale upał był superowy. Jeśli masz ochotę na poczytanie mojej relacji i obejrzenie filmów, to zapraszam https://www.cro.pl/omis-2014-zipline-i-inne-atrakcje-filmy-t45611.html

jackuc napisał(a):Relacja, serio ? Ja tylko zwykły inżynier a nie polonista ani bajkopisarz :mrgreen:


No może i zwykły, ale z jaką umiejętnością posługiwania się językiem polskim. Napisałeś w relacji, że zasługa w tym dobrej nauczycielki, więc chwała jej za to. Nic mnie tak nie razi, jak kaleczenie naszego języka.
Ostatnio edytowano 08.07.2014 13:26 przez megidh, łącznie edytowano 1 raz
Eunike1984
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1407
Dołączył(a): 30.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eunike1984 » 07.07.2014 21:39

A co do zjazdu na Baćvę czy Pupnatską - nie strasz ludzi ;) Nie jest wcale źle. Mnie się bardzo podobało - widoki super! I wrażenia też niezapomniane :D Obawy (mało powiedziane) to miałam przy wjeździe na górę SRD nad Dubrownikiem ;)
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 07.07.2014 23:23

JUŻ KONIEC?!

:cry: :evil:

Bačva mi się podobała, choć przyznam, że na naszej liście rankingowej miejsc, które odwiedziliśmy plasuje się raczej gdzieś… Przy końcu ;)
Strasznie psuła mi klimat ta konstrukcja od Konoby…
Dno rzeczywiście jest tam ciekawe, ciekawsze widziałam tylko w tym roku przy Proizd.

Jak pięknie wygląda u Ciebie wieczorna Korcula! :hearts: Marzyłam, by pojechać tam, gdy się ściemnia, ale nie można mieć wszystkiego – rozkład dnia tak układaliśmy, by spędzać czas z dziewczynami ;) – zatem od rana do południa plażowanie, potem czas dla psiaków, następnie wyjazd gdzieś, a wieczory zawsze już na miejscu.

Lody w KIWI były najsłabszymi lodami, jakie kiedykolwiek jedliśmy w Chorwacji…
Smaki wcale nie przypominały tego, co powinny. Przepyszne (!!!) lody jedliśmy natomiast w Orebiću – w OAZIE. I przemiła obsługa, mówiąca… Po polsku! :D

Co do porodów – a nie ma tam szpitala z porodówką? :lol: Jest chyba :)

„Potomek Rumcajsa” – utknie w mej pamięci na długo! :mrgreen: Marcinowi też się spodobał :mrgreen:

A ten prom jest dwupoziomowy, sami się zdziwiliśmy, ale jednak :)

Dziękuję Ci ślicznie za piękną relację - cudnie się czytało, choć... Za szybko :evil: :lol:

A ta pogoda na odjazd... Ironia i złośliwość losu... Jestem przekonana, że na następny wyjazd będziecie mieć same słoneczne dni - równowaga w przyrodzie musi być :roll: :wink:

:papa:
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 08.07.2014 06:33

Eunike1984 napisał(a):Hahaha... "szrek napisała" :D Dokładnie - tak pisałam (z konta męża) - owszem, to choroba i jest cudowna :mrgreen:
Świetna relacja !!! Choć szkoda, że pogoda płatała figle. Ale podoba mi się Twoje podejście - lepiej myśleć: "dobrze, że się w ogóle gdzieś było... Inni nie jeżdżą nigdzie" - prawdziwy pozytywny sposób myślenia ;) Korcula jest piękna i podejrzewam, że jeszcze kiedyś tam wrócimy - póki co, marzę o RM i Hvarze... A z plaż jednak Baćva mi się bardziej podobała, z uwagi na to, ze była mniejsza, ale Pupnatska też bardzo ładna. Fajnie się czytało, szkoda że to już koniec. Pozdrawiam :) "szrekowa" ;)


Dziękować :hut:

aglig napisał(a):Toś uchwycił tego jegomościa :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=0e0nNZaNVnI


Hahahhaaa wypisz wymaluj, on zanurzał leciutko wiosła i tak sobie po kilka godzin dryfował ... :mrgreen:

przemo99 napisał(a):Świetna relacja:) SZACUN :mrgreen:

Mieliśmy odwrotną kolejność najpierw Korcula, potem Hvar, teraz Peljesac. Na Korculi nie mogę zapomnieć plaży Bacva była wspaniała, choć dojazd zrobił na nas dużo większe wrażenie. Da się wyjechać w drugą stronę... jadąc dalej drogą.

Szkoda że skończyłeś bo super się czytało :lol:


O to nie wiedziałem, że się da. Ano widzisz przepraszam, jeśli kogoś wprowadziłem w błąd
Dziękować :hut: , ale nie było już co na siłę pisać. Na pewno chciałem więcej, ale tak wyszło

maluszek napisał(a):Napiszę raz jeszcze.. super relacja. My za niecałe 3 tygodnie meldujmy się na Pelješacu więc na pewno znów zawitamy na Korčuli. :D


Dziękować :oczko_usmiech:
A może weźmiecie mnie do bagażnika ? Ludzie latają w lukach bagażowych to może i ja się gdzieś tam u Was ukradkiem wcisnę ? :mrgreen:

dhmegi napisał(a):Ja wyjeżdżałam 14 czerwca rano i właśnie zaczynało kropić, ale przez cały tydzień pobytu miałam upał 35 stopni i lampa z nieba. Nie obyło się oczywiście bez burzy w jeden wieczór i podwójnej ulewy w ciągu innego dnia, ale upał był superowy. Jeśli masz ochotę na poczytanie mojej relacji i obejrzenie filmów, to zapraszam https://www.cro.pl/omis-2014-zipline-i-inne-atrakcje-filmy-t45611.html

No może i zwykły, ale z jaką umiejętnością posługiwania się językiem polskim. Pisałeś w relacji, że zasługa w tym dobrej nauczycielki, więc chwała jej za to. Nic mnie tak nie razi, jak kaleczenie naszego języka.


Dziękować, Twoją relację już przeczytałem i pooglądałem do połowy, superowe filmiki, brawo, naprawdę mi się podoba i coś innego niż typowa relacja ze zdjęciami. Jakim programem montujesz ?

Tak w sekrecie powiem, jak nikt nie słyszy, że z gramatyką zawsze byłem na bakier tzn z regułek dostawałem banie jak nic. Ale zawsze nadganiałem wypracowaniami. Może wynikało to z faktu, że masowo połykałem książki (nie było fejsa wtedy .... :mrgreen: ), naprawdę czytałem sporo a teraz z żalem przyznaje, że czytam mniej, ale jestem wzrokowcem ... :hut:

Eunike1984 napisał(a):A co do zjazdu na Baćvę czy Pupnatską - nie strasz ludzi ;) Nie jest wcale źle. Mnie się bardzo podobało - widoki super! I wrażenia też niezapomniane :D Obawy (mało powiedziane) to miałam przy wjeździe na górę SRD nad Dubrownikiem ;)


Hahhaa te drogi nie są straszne, nie chciałem aby tak to zabrzmiało, ale uwierz, że lepiej uprzedzić małżonkę, niż potem dostawać j...y w aucie ... :oczko_usmiech:

Na SRD nie byłem, ale na Jurku miałem oczywiście w jednym momencie nieco większe emocje :hut:

minimartini napisał(a):JUŻ KONIEC?!

:cry: :evil:



No niestety, mam spore wrażenie niedosytu, niemniej jak Ci mówiłem nie jesteśmy aż tak obrotni i lubimy też poleniuchować, ale nie leżeć kołkiem na plaży, ale pokręcić się po skałkach, popływać itp Zwyczajnie się pobyczyć

minimartini napisał(a):
Jak pięknie wygląda u Ciebie wieczorna Korcula! :hearts: Marzyłam, by pojechać tam, gdy się ściemnia, ale nie można mieć wszystkiego – rozkład dnia tak układaliśmy, by spędzać czas z dziewczynami ;) – zatem od rana do południa plażowanie, potem czas dla psiaków, następnie wyjazd gdzieś, a wieczory zawsze już na miejscu.



No raz chociaż chcieliśmy podjechać. Jak byliśmy na Ciovo to do Trogiru chodziliśy co drugi dzień a chodzić lubimy najlepiej kilkanaście km a nasz Futrzak również ...
Ale i tak jestem przekonany, że pomimo Dziewczyn pokażesz 2x więcej niż ja i baaardzo ale to baaaardzo się z tego cieszę :hut:

minimartini napisał(a):
Co do porodów – a nie ma tam szpitala z porodówką? :lol: Jest chyba :)

„Potomek Rumcajsa” – utknie w mej pamięci na długo! :mrgreen: Marcinowi też się spodobał :mrgreen:

A ten prom jest dwupoziomowy, sami się zdziwiliśmy, ale jednak :)

Dziękuję Ci ślicznie za piękną relację - cudnie się czytało, choć... Za szybko :evil: :lol:

A ta pogoda na odjazd... Ironia i złośliwość losu... Jestem przekonana, że na następny wyjazd będziecie mieć same słoneczne dni - równowaga w przyrodzie musi być :roll: :wink:

:papa:


Martyna hmm widzę, że masz jakieś niecne plany ? :twisted: :twisted: :twisted:
Kilka dni wcześniej pojedziesz do Dubrovnika :twisted: :twisted: :twisted: . Pewnie jest na wyspie jakaś akuszerka, ale to w skrajnych wypadkach. Gospodarz mi tak mówił o Db i Splicie :boss:

Facet był niesamowity, naprawdę i o ile nieładnie nabijać się z ludzi, to przepraszam, ale schowałem się za murkiem i ryłem ze śmiechu :mrgreen:

A jakim promem płynęliście ? My Korcula

No cóż jak pisałem tak widocznie miało być, bo wszystko absolutnie poszło za gładko, w domu, w pracy, po drodze i też mi tam jakaś lampka z tyłu głowy świeciła "coś za dobrze idzie :idea: " no i masz, po dwóch dniach zaczął się klops, ale spoko na szczęście mamy obok solarium :boss: :oczko_usmiech:
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 08.07.2014 12:22

przemo99 napisał(a): Na Korculi nie mogę zapomnieć plaży Bacva była wspaniała, choć dojazd zrobił na nas dużo większe wrażenie. Da się wyjechać w drugą stronę... jadąc dalej drogą.



Przemo tak mi to nie dawało spokoju :idea:

Patrzyłem na dużym zbliżeniu na TYCH MAPACH i wg mnie droga kończy się zaraz za zabudowaniami w Bacvie. Na Pupnatskiej jest doskonale widoczna ta, którą pojechaliśmy dalej. Jesteś pewny Bacvy ?
maluszek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1213
Dołączył(a): 07.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) maluszek » 08.07.2014 12:52

jackuc napisał(a):
A może weźmiecie mnie do bagażnika ? Ludzie latają w lukach bagażowych to może i ja się gdzieś tam u Was ukradkiem wcisnę ? :mrgreen:


nie jesteśmy tacy straszni, miejsce znajdzie się na tylnym siedzeniu... jedziemy sami więc miejsca trochę jest... :D ( w tym roku postanowiłam okroić garderobę do minimum :mrgreen: )
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 08.07.2014 12:59

Ło rety chorobcia tak bym chciał ...
Niemniej nie mógłbym sobie odmówić jazdy TAM ... to część tego wszystkiego a ponadto wykorzystajcie ten czas maksymalnie dla siebie, ja to wiesz tak myślałem na gapę wskoczyć :twisted:

W ramach relaksu oglądam sobie zjazd do Crkvic na Peljesac, niezły hardcore :boss: , może zawitam tam w przyszłym roku .... who knows

maluszek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1213
Dołączył(a): 07.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) maluszek » 08.07.2014 13:06

mamy w planach jechać tą drogą, ale coś mnie podkusiło i obejrzałam ten filmik... :twisted: teraz już nie wiem czy nie zmienimy planów :mrgreen:
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 08.07.2014 13:08

maluszek napisał(a):mamy w planach jechać tą drogą, ale coś mnie podkusiło i obejrzałam ten filmik... :twisted: teraz już nie wiem czy nie zmienimy planów :mrgreen:


E tam weź co najwyżej więcej pampersów.
Mkm pisał, że niektórzy jadą raz w dół a potem wolą wpław płynąć do Ploce :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Eunike1984
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1407
Dołączył(a): 30.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eunike1984 » 08.07.2014 13:13

łooo, filmik faktycznie hardcore! ale to są właśnie uroki Chorwacji :D
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 08.07.2014 13:15

Hahhaa najlepiej nic pasażerom wszesniej nie mówić, potem i tak nie ma jak zawrócić ...
Ja właśnie dużo wcześniej robię rozpoznanie, czytam patrzę i na miejscu nie ma niespodzianek ...
Eunike1984
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1407
Dołączył(a): 30.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eunike1984 » 08.07.2014 13:16

Bardzo dobre podejście :) Lepiej wiedzieć czego się spodziewać :)
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 08.07.2014 13:20

tzn miłe niespodzianki są fajne a te niemiłe już nie. Ale jadąc np na Hvarze drogą szutrową do Dubovicy ja już byłem przygotowany co i jak, to samo no Jurka, żona nie, ale to ja prowadzę samochód więc pozostało mi bezpiecznie dojechać i wrócić i wytrzeć z potu rączki na drzwiach, kurczowo trzymane oburącz przez małżonkę... :twisted:
ARNIK
Globtroter
Posty: 44
Dołączył(a): 29.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ARNIK » 08.07.2014 13:38

Własnie jestem blisko Korculi- w Orebicu ,weszlem na forum bo mamy dzisiaj niezła ulewe .Powiem ze Orebic mnie nieco rozczarował ,plażujemy sie na plazy Trstenica ,mamy tez ponton z ktorego mozemy eksplorowac pobliskie wysepki . Wczoraj nie dalo sie wejsc do morza ,cala plaza zasyfiona jakimis smieciami ,ktore przyplynely ,nikt tego nie sprzata.Poplynelismy pontonem do polskiej szkoly windsurfingu ,ktora jest kilka km dalej ,po drodze co chwila mijalismy w wodzie jakies smieci :plastyki,czesci styropianu itp. Pobliskie bezludne wysepki na ktorych bylismy -tony smieci wyrzucone na kamienie ,nikt tego nie zbiera.Aż żal patrzeć ,piekna krystaliczna woda i smieci .Chorwaci nie sprzataja tego,czekaja az wiatr je wywieje. Pod tym wzgledem nasz Bałtyk jest lepszy ,u nas przynajmniej sprzataja plaże.
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 08.07.2014 13:43

no ostatnie niepokoje pogodowe narobiły sporo zamieszania widać, ze jeszcze te deszcze krążą...
no cóż powinni sprzątać
Wiesz wszystko co ludzkie na tej planecie to zło niestety...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Korčula, Prigradica - czerwiec 2014 - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone