Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kontrole policyjne na trasie PL-CRO

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 11.03.2016 13:02

boboo napisał(a):
Koenig napisał(a):A to miał być argument? Czy tylko przytyk wobec mnie?
To było zwykłe pytanie, na które w sumie oczekiwałem prościutkiej odpowiedzi tak albo nie. Elaboratów nie oczekiwałem.
Jak piszesz, że nikt nikogo nie przekona, tak ja napiszę, że kiepsko u niektórych ze zrozumieniem prostego tekstu.

Podobnież "zrozumiano" pytanie Rysia:
Uważasz że śmierć spowodowana zajechaniem drogi albo wymuszeniem pierwszeństwa mniej boli niż śmierć spowodowana przekroczeniem prędkości?


Zatem jesteś człowiekiem akuratnym, pełnym wiedzy i umiejącym dyskutować :) szacun ! Miło taką osobę spotkać wszak lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. Zadałeś proste pytanie ja Ci odpowiem : tak.
Tyle w tej kwesti. Skoro łatwo proste tetsty zrozumieć więc i nieco trudniejsze również ;)
Dyskusja dotyczyła jak z pewnością swoim wnikliwym umysłem zauważyłeś predkości i ew. jej konsekwencji, a także moralnych aspektów przestrzegania prawa. Więc dyskusja moim zdaniem oczywiście :) powinna się dalej toczyć omawiając te właśnie sporne kwestie, a nie inne metafizyczne dylematy. Z pewnością zauważyłeś, że dyskusja zbacza nie ad rem tylko ad personam.
Tak wybitny interlokutor niewatpliwie docenia istniejące, a wykryte dzieki panom Newtonom i Einsteinom podstawowe prawa fizyki i ich konsekwencje nie tylko w warstwie słownej na tymże jakże szacownym forum ale i w rzeczywistości. Rozumiem, że wg. szanownego kolegi ciało o masie przykładowo 2 t rozpędzone do prędkości 130 km/h uderzając w przeszkodę zadziała z takim samym skutkiem jak ciało o wspomnianej masie rozpedzonej do 250 km/h ?. Pozwole sobie przytoczyć słynny przypadek limuzyny naszego wielkiego Prezydenta , pęknięcie opony tak wszakrze jak podejrzewam pieczołowicie pieszczonego wysokiej klasy samochodu.
Obawiam się, że zmiennych mających wpływ na nasze bezpieczeństwo w trakcie jazdy jest wiele np. stan techniczny samochodu, stan nawierzchni (nawet na autostradzie można znaleźć duże metalowe niespodzianki) warunki pogodowe doświadczenie/zmęczenie/ ogólnie stan psychofizyczny własny i innych kierowców itp.
Pan R. może sobie jeździć czym chce, kiedy chce ale nie gdzie chce łamiąc przepisy! Nie życzę sobie Panów R. łamiących przepisy prawa i zagrażających innym użytkownikom drogi w tym mnie również. Ktoś napisał, że ktoś nie jest hipokrytą oo ciekawe zatem został rozgrzeszony ? Każdy ma drobne grzeszki na sumieniu ja również ale nie mają większego wpływu na bezpieczeństwo.
hrupek666
Cromaniak
Posty: 1590
Dołączył(a): 12.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) hrupek666 » 11.03.2016 13:16

A może by tak się tu nie onanizowanie i nie umoralniać może zaczniemy sobie teraz tu porównywać rozmiary członków bo dyskusja będzie miała taki sam sens , czyli będzie bez sensu bo zawsze się trafi ktoś z większym lub mniejszym nie wiem co gorsze, a może okaże się że sex z kobietą tez jest zly
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 11.03.2016 13:19

bluesman napisał(a):Zatem jesteś człowiekiem akuratnym, pełnym wiedzy i umiejącym dyskutować
8O a takie wnioski to skąd?
bluesman napisał(a):(...) Każdy ma drobne grzeszki na sumieniu ja również ale wiele z nich nie ma większego wpływu na bezpieczeństwo (...)
Czyli część tych grzeszków ma wpływ. Miło, że nie masz problemu o tym otwarcie pisać.
Ale i tak w takim przypadku:
bluesman napisał(a):(...) Nie życzę sobie Panów R. łamiących przepisy prawa i zagrażających innym użytkownikom drogi w tym mnie również (...)
napiszę:
to nie jest koncert życzeń.
Zacznij od siebie.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 11.03.2016 13:21

Koenig napisał(a): ... ale trzeba też uczciwie przyznać, że często ograniczenia są u nas stawiane bez jakiegoś poważnego uzasadnienia. No i jest ich całe mnóstwo. Ich nadmiar i bezsens powoduje że przestajemy na nie reagować, najgorsze że czasem właśnie wtedy kiedy są najbardziej zasadne.


W pełni się zgadzam, dlatego tak jak napisałem, bardziej kieruję się zdrowym rozsądkiem niż często idiotycznymi wytycznymi. Janosik w tym mocno pomaga :D


bluesman napisał(a): Pan R. może sobie jeździć czym chce, kiedy chce ale nie gdzie chce łamiąc przepisy! Nie życzę sobie Panów R. łamiących przepisy prawa i zagrażających innym użytkownikom drogi w tym mnie również. Ktoś napisał, że ktoś nie jest hipokrytą oo ciekawe zatem został rozgrzeszony ? Każdy ma drobne grzeszki na sumieniu ja również ale nie mają większego wpływu na bezpieczeństwo.


Panie b. jeśli Twoim drobnym grzeszkiem będzie zmiana pasa ruchu na autostradzie bez spojrzenia w lusterko, to możesz zabić siebie i co najważniejsze innych uczestników ruchu całkiem skutecznie przy 140. Jeśli ja wylecę z tej autostrady nie mając innego uczestnika ruchu w zasięgu wzroku przy 250 to znajdą wyłącznie moje flaki rozrzucone po lesie. :papa:

Koenig napisał(a):Dla mnie EOT, bo widzę że nikt nikogo nie przekona (jak zwykle).


I z tym też się w pełni zgadzam. :wink:
yzedef
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2976
Dołączył(a): 09.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yzedef » 11.03.2016 13:22

boboo napisał(a):
bluesman napisał(a):(...) Każdy ma drobne grzeszki na sumieniu ja również ale wiele z nich nie ma większego wpływu na bezpieczeństwo (...)
Czyli część tych grzeszków ma wpływ. Miło, że nie masz problemu o tym otwarcie pisać.
Ale i tak w takim przypadku:
bluesman napisał(a):(...) Nie życzę sobie Panów R. łamiących przepisy prawa i zagrażających innym użytkownikom drogi w tym mnie również (...)
napiszę:
to nie jest koncert życzeń.
Zacznij od siebie.


Fajnie to wyłapałeś, z powyższego wynika więc, że bluesman nie życzy sobie na drodze sam siebie :), bardzo ciekawe :)
KrisM
Cromaniak
Posty: 639
Dołączył(a): 21.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) KrisM » 11.03.2016 15:18

yzedef napisał(a):
boboo napisał(a):
bluesman napisał(a):(...) Każdy ma drobne grzeszki na sumieniu ja również ale wiele z nich nie ma większego wpływu na bezpieczeństwo (...)
Czyli część tych grzeszków ma wpływ. Miło, że nie masz problemu o tym otwarcie pisać.
Ale i tak w takim przypadku:
bluesman napisał(a):(...) Nie życzę sobie Panów R. łamiących przepisy prawa i zagrażających innym użytkownikom drogi w tym mnie również (...)
napiszę:
to nie jest koncert życzeń.
Zacznij od siebie.


Fajnie to wyłapałeś, z powyższego wynika więc, że bluesman nie życzy sobie na drodze sam siebie :), bardzo ciekawe :)

nie wiem co w tym fajnego? zero merytorycznej dyskusji a wyłącznie przysłowiowe łapanie za słówka. ale taki widać ma ten Pan klimat
KrisM
Cromaniak
Posty: 639
Dołączył(a): 21.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) KrisM » 11.03.2016 15:27

Rysio napisał(a):Panie b. jeśli Twoim drobnym grzeszkiem będzie zmiana pasa ruchu na autostradzie bez spojrzenia w lusterko, to możesz zabić siebie i co najważniejsze innych uczestników ruchu całkiem skutecznie przy 140. Jeśli ja wylecę z tej autostrady nie mając innego uczestnika ruchu w zasięgu wzroku przy 250 to znajdą wyłącznie moje flaki rozrzucone po lesie. :papa:

nadal widzę, że subtelna różnica nie jest do wychwycenia, a tym bardziej co gorsze do zrozumienia. będąc złośliwym przypomnę, że mijałeś kilka aut z przeciwka. skąd pewność, że rozrzucisz swoje flaki na własnym pasie ruchu??
pozdrawiam i bez odbioru :papa:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.03.2016 15:55

Badania niemieckich naukowców dowiodły, że zdecydowana większość ofiar wypadków samochodowych bezpośrednio przed zdarzeniem poruszała się z prędkością ok 100 km/h. Ci którzy poruszali się z prędkością 300 km/h stanowią mniej niż 0,05 %.
Jurek89
Podróżnik
Posty: 15
Dołączył(a): 25.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek89 » 11.03.2016 18:26

bigredone napisał(a):Badania niemieckich naukowców dowiodły, że zdecydowana większość ofiar wypadków samochodowych bezpośrednio przed zdarzeniem poruszała się z prędkością ok 100 km/h. Ci którzy poruszali się z prędkością 300 km/h stanowią mniej niż 0,05 %.


tylko że % tych ludzi co jadą te 300 km/h też jest dużo mniejszy niż tych co się poruszają 100 km/h dlatego też im taki wynik wyszedł przy badaniach o których piszesz:)
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 11.03.2016 18:45

W kontekście opublikowanych dzisiaj filmików z przejazdu jednego funkcyjnego PAD na 70, na trzeciego, ciągłej, zakręcie ca. 140 km/h, jazda 200 na pustej autostradzie, to jak gra w warcaby.
Żenująca ta Wasza dyskusja. :mrgreen:
feniks7
Croentuzjasta
Posty: 134
Dołączył(a): 01.04.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) feniks7 » 06.04.2016 13:06

Koenig napisał(a):Jest różnica gdy ktoś jedzie na autostradzie 160 przy ograniczeniu 130 (bo nikt nie jest święty) a co innego gdy jedzie 250.
Poza tym cała ta dyskusja zaczyna przypominać temat, w którym gość mówił że robi 1500km w 6 godzin i jest wypoczęty.


A gdzie jest ta niewidoczna, cienka, granica.............?
Czy 170 a może 180 jeszcze jest ok a już 185 nie? a może ta "magiczna 2 z przodu coś powoduje?
A jak jadę po autobahnie w D (dodam bo jeszcze znajdzie się ktoś.... na odcinku gdzie nie ma ograniczeń) 222 to jest ok czy nie?
No jadę zgodnie z przepisami......

O wypadku decyduje kilka czynników, wypadek to kilka składowych, zawsze, nigdy jedna.
Pisanie o prędkości jako o cyfrze i jej piętnowanie lub pochwalanie bez zwrócenia uwagi na te inne czynniki to hipokrytyzm i zaklinanie rzeczywistości.

pzdr f
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1962
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 06.04.2016 17:30

feniks7 napisał(a):No jadę zgodnie z przepisami......

jak dla mnie sam sobie odpowiedziałeś...
z jakichś powodów "ten" odcinek, gdzie nie ma ograniczeń - jest bez ograniczeń...
feniks7
Croentuzjasta
Posty: 134
Dołączył(a): 01.04.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) feniks7 » 06.04.2016 21:04

Sol-Wagon napisał(a):
feniks7 napisał(a):No jadę zgodnie z przepisami......

jak dla mnie sam sobie odpowiedziałeś...
z jakichś powodów "ten" odcinek, gdzie nie ma ograniczeń - jest bez ograniczeń...


to znaczy, że nieważna jest prędkość, jej wartość i "okoliczności przyrody" tylko poruszanie się zgodnie z przepisami bez względu
na "okoliczności przyrody"? Tak?
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1962
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 07.04.2016 07:01

No raczej jak jest gołoledź albo ulewa to każdy widzi i "rozumie", że trzeba dostosować prędkość do panujących warunków, tak też piszą w kodeksie...
zag
Croentuzjasta
Posty: 190
Dołączył(a): 09.10.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) zag » 16.04.2016 13:58

Kurcze nie czytałem tych wypocin jakieś dwa lata, lecz nadal króluje tema przestrzegania dozwolonej prędkości, objazdu w Słowenii i inne dyrdymały, jak np. gdzie kupić winietę.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Kontrole policyjne na trasie PL-CRO - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone