Konkurs skody yeti

Sympatyczny konkurs.
Skoda nie jest moją ulubiona marką, ale "darowanemu koniowi...", albo jakiś inny gift byłby mile widziany .
A jak człowiek nie wygra to i tak dobra zabawa.

Czy to nie jest czasem reklama?

Jasne, że reklama ale skoda się przyda do jeżdżenia po bułki.

ciemność widzę ... nic nie rozpoznaję :@(
nie będzie skody ... za to walczę o nowe v30, więc i tak mnie to nie odchodzi ... po co mi 2 nowe auta ... na ubezpieczenie nie zarobię

na stronie sa jakies animacje i na iplusie bez zasiegu 3G nie laduja mi sie. Kolega co mi to przeslal mowi ze porownujac z moimi fotami jakies tam Chorwackie klimaty tez rozpoznaje

Bynajmniej nie jest to reklama

Mam sluzbowa skode ktora od kkilku dni znow stoi w serwisie bo po raz kolejny zgiela sie tylna belka. jakies slabe te samochody no ale faktycznie darowanemu koniowi ...

Leszek Skupin napisał(a):Nie wiem czy takie słabe skoro przetrzymały szutry Czarnogóry, Albanii mocno eksploatowane przez Kamila (zawodowiec) czy Grecji przez Janusza , no ale... każdy ma prawo mieć swoje zdanie o Skodzie

Pozdrav

rok temu tylna belka nie wytrzymala jak z predkoscia okolo 30 km/h slizgnalem sie i bokiem walnalem w kraweznik. nawet kapcia nie zlamalem. naprawa 7 kola

kilka dni temu tir zepchanal mnie z drogi i bokiem pojechalem przy drzewach najezdzajac na ich wystajace korzenie. tu byly 2 kapcie. znow wygieta tylna belka. naprawa jeszcze nie wyceniona

mamy starsza fabie w firmie 1,9 zwykly dieselem. ma z 300tys km i jakies 5 lat. dodam ze jeszcze jezdzi wiec faktycznie az tak beznadziejne nie sa te samochody

proponuje wrocic do meritum czyli rozpoznajac okolice wygrac skode. ktos cos rozpoznaje?

Mój "szkodnik" przeżył BiH i Czarnogórę więc skoda nie jest zła.