napisał(a) Jacek Grocvhowalski » 14.09.2005 20:04
wiolak3 napisał(a):To o jakąś opowieść z Południa bardzo prosimy, bo w ojczyźnie jesień i zimno!!! Gdzie byłeś, jak było?
No cóż, opowiadania było by na kilka wieczorów! Przed wyjazdem pilnie śledziłem wszystkie dyskusje na Cro i pomomo, że byłem tam kilka razy znalazlem na forum sporo ciekawych wiadomości. Właściwie to trzeba śledzić wspomnienia, uwagi, zalecenia bywalców przez cały czas. Ja zaczynam przygotowania do wyjazdu urlopowego w pażdzierniku/listopadzie. Zbieram materiały różna, m.in. z Forum Cro. Najistotniejsze w całej wędrówce wakacyjnej było to, że nie miałem nieprzyjemnych niespodzianek z policją, techhnicznych z samochodem i pontonem z silnikiem, pogodą i zdrowiem - czyli raj na ziemi. W tym roku byłem tylko na Istrii i zaczęłem od kempingu Każela, 2 km na pd. od Meduliny. Naturalnie jak zwykle opłuwałem okoliczne wysepki i wybrzeże pontonem (dł. 3.5 m, silnik 5 KM), a więc nie wybierałem się do Ankony i Wenecji. Ponieważ podróżuję kamperem, to po przyjeździe na kemping stawiam go i nie używam na jakieś dojazdy. Zakupy zawsze robimy rowerami lub dopłyawmy pontonem. Co do kempingu to jest fasjny, duży, patelnia i dużo drzew (pinie, sosny, oliwki), dobre sanitariaty, market itd. Plaża kamienista, woda jak wszędzie w Cro krystalicznie czysta. Byliśmy tam 13 dni 1 kosztowało nas to 1900.95 Kn (2 osby, pies, kamper + przyczepka podłodziowa) i płaciliśmy kartą. Tą formę płatności stosujemy wszędzie i chwalimy sobie, łącznie z autostradami. W tym pierwszym okresie pobytu czasami podlewało nas z nieba i niesterty podmyło mi jedno koło i były duże kłopoty z wyjazdem. Glina jest niesamowita, ale na szczęście byliśmu z przyjaciółmi i pomogli. Na tym kempingu jest możliwość wynajęcia domku z klimatyzacją nad samym brzegiem - fajne. To był okres odpoczynku, ale właściciele starają się o rozrywki, był m.in. cyrk samochodowy. Obok jest kemping FKK, duży i ładny. Sama medulina to niewielkie miasteczko i dużo luksusowych hoteli i jest też kemping "Medulin" - mnie się nie podoba, przeładowany w przeciwieństwie do "Każeli". Na dzisiaj już kończę i pozdrawiam.