napisał(a) Dziadek Maciek » 12.09.2006 14:06
Bardziej chodzi o moczenie d... i wyjątkowo w tym roku pełny wypoczynek. Zwiedzanie tylko szczątkowo, już sporo widziałem, byłem 7 razy, ale oczywiście tam jest jeszcze wiele nieznajomych uroków.
Wypoczynek--od 5 mies nie mam domu, tzn mam, ale w remoncie. "Biwakuję" na walizkach bez swojego ulubionego kącika, fotela, łóżeczka...a swoje lata i przyzwyczajenia mam.
Chyba jednak wyciągnę żonę i pojedziemy--jednak to będzie cudowny relaks. Przecież to tylko decyzja i szybkie spakowanie, auto mam sprawne i w drogę, zakupy ew zrobię na miejscu.
rich--dzięki za dobre słowo