tboy napisał(a):rich72 napisał(a): też wychodzę z tej zasady - jak inni mają doła pourlopowego to startuję ja
odliczam - jeszcze 3 tygodnie
pewnie, nie sztuka się wyurlopować w lipcu i potem reszte wakacji cierpieć w biurze
ponoć najlepszy jest okres oczekiwania... hmmmm pewnie chodzi o ostatnie dwa dni
A właśnie,że sztuka.Tą sztuką przecież jest cierpienie po urlopie w robocie gdy inni sobie spokojnie leżą na plaży.Ja właśnie zaczynam cierpieć
Już wróciłem.
Pozrdawiam wszystkich przed,w trakcie i po.