Doman73 napisał(a):Jakie komary? To nie Polska...
W sumie to ja też nie widziałem żadnego komara w Cro (o czystku mówiłem w sensie naszych realiów). Może oni je z Polski autami przywożą
AdamBeata napisał(a):Doman73 napisał(a):Jakie komary? To nie Polska...
W sumie to ja też nie widziałem żadnego komara w Cro (o czystku mówiłem w sensie naszych realiów). Może oni je z Polski autami przywożą
AdamBeata napisał(a):Doman73 napisał(a):Jakie komary? To nie Polska...
W sumie to ja też nie widziałem żadnego komara w Cro (o czystku mówiłem w sensie naszych realiów). Może oni je z Polski autami przywożą
AdamBeata napisał(a):Na komary, muchy i inne tego typu ustrojstwa polecam czystek. To takie zioła smakujące jak herbatka zielona. Trza to pić przez jakiś czas, a najlepiej zrobić mocny wywar i sie smarować od czasu do czasu. Nic nie pomogło mi jeszcze lepiej niż to. W zeszłym roku żaden komar nie podleciał do mnie. W każdym sklepie zielarskim powinno być.
RyStan napisał(a):AdamBeata napisał(a):Na komary, muchy i inne tego typu ustrojstwa polecam czystek. To takie zioła smakujące jak herbatka zielona. Trza to pić przez jakiś czas, a najlepiej zrobić mocny wywar i sie smarować od czasu do czasu. Nic nie pomogło mi jeszcze lepiej niż to. W zeszłym roku żaden komar nie podleciał do mnie. W każdym sklepie zielarskim powinno być.
To ciekawe.
Wyjaśnij, co to znaczy mocny wywar. Czy smarowanie a potem wizyta na słońcu nie uczula?
Byłem w zeszłym roku na wyspie Vir - komary spać nie dały.
crusher1988 napisał(a):Przepraszam ze odkopuje ale mam pytanie nie dajace mi spokoju
1 tydzien czerwca bylem w vodicach - komarow od cholery, nie pamietam kiedy zostalem tak pogryziony.
2 tydzien czerwca - aktualnie jestem w baska voda - nie widzialem ani jednego komara.
czym to jest spowodowane ? w basce pryskaja czyms a w vodicach nie ? czy tutaj dalej na poludnie nie ma ?