Komary

Olejki waniliowy oraz lawendowy są znane z tego iż odstraszają komary i meszki.Wchodzą również w skład niektórych specjalistycznych sprejów przeciw tym owadom.Natomiast jeżeli chodzi o różnego rodzaju związki chemiczne to najważniejszy jest tzw. DEET http://pl.wikipedia.org/wiki/N,N-Dietylo-m-toluamid i należy szukać preparatów które go zawierają(jeżeli krwiopijców jest bardzo dużo to takie z jak największym jego stężeniem,udziałem).
Jeszcze dodam,że najwięcej tych gadzin jest w północnej Skandynawii oraz takiej samej Rosji(np. okolice Murmańska) gdzie sprzedają specjalne kombinezony,osłony,siatki,kapelusze itp które chronią biwakujących w leśnych terenach bo same preparaty na niewiele się zdają

na "moje " polskie komary niestety nie działały zadne ofy, brosy i olejki. Próbowaąłm wszytskiego. Jedyne co mi pomagało to moskilex (polecam zdesperowanym). Na Pagu teraz komarów poki co mnie ma jakoś dużo, systematycznie się odkomarzam tym specyfikiem. Za to mam problem z czymś niezidentyfikowanym. Gryzie mnie ciagle, zwlaszcza w nocy. Może sa to jakies małe meszki.Na to niestety nie znalazłam jeszcze rozwiazania ;/

GSM napisał(a):Olejki waniliowy oraz lawendowy są znane z tego iż odstraszają komary i meszki.Wchodzą również w skład niektórych specjalistycznych sprejów przeciw tym owadom.Natomiast jeżeli chodzi o różnego rodzaju związki chemiczne to najważniejszy jest tzw. DEET http://pl.wikipedia.org/wiki/N,N-Dietylo-m-toluamid i należy szukać preparatów które go zawierają(jeżeli krwiopijców jest bardzo dużo to takie z jak największym jego stężeniem,udziałem).
Jeszcze dodam,że najwięcej tych gadzin jest w północnej Skandynawii oraz takiej samej Rosji(np. okolice Murmańska) gdzie sprzedają specjalne kombinezony,osłony,siatki,kapelusze itp które chronią biwakujących w leśnych terenach bo same preparaty na niewiele się zdają

Oj nie tylko w okolicach Murmańska

bluesman napisał(a):Cres, kemp Baldarin były jeszcze ugryzło mnie w rękę jakieś ustrojstwo, po którym miałem dużą opuchliznę i potężnie powiększył mi się węzeł chłonny pod pachą. Ból przez 5 dni.

Może skorpion?Nigdy nie widziałem,ale chyba żyją w Cro?

a czy ktoś jest aktualnie na Ciovo i może mi powiedzieć jak tam wygląda sprawa komarów ?

lukasz22i napisał(a):

xxlgreg_ napisał(a):To ja powiem tak. Obecnie prawie riviera makarska tzn. Mimice (20 km od Makarskiej). Jak ktoś się wybiera ZABIERAĆ wszystko co możliwe przeciw komarom. Ja jestem 5 raz w Chorwacji i tylu komarów nie widziałem. A jak komuś znudzą się komary to jest "na zapleczu" milion meszek. I nie wiem co lepsze. Moja córka i znajomych syn pogryzieni jakby mieli ospę. Nasz gospodarz mówi że nie widział tu tyle komarów przez całe życie. Ja zażartowałem że Polacy w walizkach przywieźli komary bo tyle ich tu jest (Polaków i komarów)

Ja jestem 15km od Makarskiej tj. Igrane i komarów brak

Ej, nooo. Ja tydzień temu wróciłem z Igrane a ugryzienia pozostały na mych nogach do dzisiaj. W dzień było spokojnie jednak w nocy to jakaś masakra. Już w locie się wpijały i były bardziej upier...we niż te polskie. Jedyna szansa to pozamykać okna szczelnie i załączyć klimę. Drugi tydzień tak żyłem i niestety nie mogłem cieszyć się firankami fruwającymi poziomo od wiatru schodzącego z Biokova. Gospodyni nawet była zaskoczona ilością tego dziadostwa w tym roku.

bluesman napisał(a):Cres, kemp Baldarin były jeszcze ugryzło mnie w rękę jakieś ustrojstwo, po którym miałem dużą opuchliznę i potężnie powiększył mi się węzeł chłonny pod pachą. Ból przez 5 dni.

Znajomego też jak coś dużego i szarego dziabło za uchem na wodospadach KRKA to strasznie spuchło i węzeł po pachą wywaliło że nie mógł biegów zmieniać.

Rok temu w sierpniu w Mimicach ani jednego nie mieliśmy komara,ale tydzień wcześniej będąc w Seget k.Trogiru już można było być pogryzionym przez nie

juliaszek napisał(a):

lukasz22i napisał(a):

xxlgreg_ napisał(a):To ja powiem tak. Obecnie prawie riviera makarska tzn. Mimice (20 km od Makarskiej). Jak ktoś się wybiera ZABIERAĆ wszystko co możliwe przeciw komarom. Ja jestem 5 raz w Chorwacji i tylu komarów nie widziałem. A jak komuś znudzą się komary to jest "na zapleczu" milion meszek. I nie wiem co lepsze. Moja córka i znajomych syn pogryzieni jakby mieli ospę. Nasz gospodarz mówi że nie widział tu tyle komarów przez całe życie. Ja zażartowałem że Polacy w walizkach przywieźli komary bo tyle ich tu jest (Polaków i komarów)

Ja jestem 15km od Makarskiej tj. Igrane i komarów brak

Ej, nooo. Ja tydzień temu wróciłem z Igrane a ugryzienia pozostały na mych nogach do dzisiaj. W dzień było spokojnie jednak w nocy to jakaś masakra. Już w locie się wpijały i były bardziej upier...we niż te polskie. Jedyna szansa to pozamykać okna szczelnie i załączyć klimę. Drugi tydzień tak żyłem i niestety nie mogłem cieszyć się firankami fruwającymi poziomo od wiatru schodzącego z Biokova. Gospodyni nawet była zaskoczona ilością tego dziadostwa w tym roku.

Widocznie już się najadły i zapadły w wieczny sen My od kilku dni całe wieczory spędzamy na dworze + balkon i jeszcze mnie żaden nie ugryzł, ba...nawet ich nie widuje

Wczoraj rozmawiałem z naszą gospodynią w Marusici, mówi że nie zauważyła żeby było więcej tych gadzin. A ją też wyjątkowo lubią.

wojtek_p napisał(a):Wczoraj rozmawiałem z naszą gospodynią w Marusici, mówi że nie zauważyła żeby było więcej tych gadzin. A ją też wyjątkowo lubią.

A nasza znajoma powiedziała, że jest ich dużo więcej niż w ub. roku
W które miejsce do Marusici jedziecie i kiedy ?

kemilia napisał(a):

wojtek_p napisał(a):Wczoraj rozmawiałem z naszą gospodynią w Marusici, mówi że nie zauważyła żeby było więcej tych gadzin. A ją też wyjątkowo lubią.

A nasza znajoma powiedziała, że jest ich dużo więcej niż w ub. roku
W które miejsce do Marusici jedziecie i kiedy ?

W które miejsce...hm, jest to domek pani Jasny która prowadzi agencję ATA, tuż obok przystanku autobusowego. Wyjeżdżamy 09.08. Niestety w tym roku miała ten termin tylko od soboty.

aaa to nawet nie wiem gdzie to
my mamy nizej, ale jedziemy jutro !!!!
pozdrawiam

kemilia napisał(a):aaa to nawet nie wiem gdzie to
my mamy nizej, ale jedziemy jutro !!!!
pozdrawiam

To udanego wypoczynku i podziel się proszę świeżymi info po powrocie

wojtek_p napisał(a):

kemilia napisał(a):aaa to nawet nie wiem gdzie to
my mamy nizej, ale jedziemy jutro !!!!
pozdrawiam

To udanego wypoczynku i podziel się proszę świeżymi info po powrocie

Obiecuję