kemilia napisał(a):Czyli jednym słowem M A S A K R A !!!! A moja Amcia ma alergię na to dziadostwo, bo po ukąszeniu 2 tyg. ma obrzęk Nie wiecie, czy jest na to jakiś lek na receptę czy coś ?
Mikromir napisał(a):kemilia napisał(a):Czyli jednym słowem M A S A K R A !!!! A moja Amcia ma alergię na to dziadostwo, bo po ukąszeniu 2 tyg. ma obrzęk Nie wiecie, czy jest na to jakiś lek na receptę czy coś ?
Moja córka też ma na nie alergię
Nie wiem nic o specjalnych lekach, też chętnie się dowiem. Stosuję środki prewencyjne: spray na dziecko, plasterki, siatki do okien - bezczelnie wożę ze sobą zestawy siatka + taśma i naklejam gospodarzom na okna, potem zdejmuję przed wyjazdem. Po - fenistil, wapno...
Mikromir napisał(a):kemilia napisał(a):Czyli jednym słowem M A S A K R A !!!! A moja Amcia ma alergię na to dziadostwo, bo po ukąszeniu 2 tyg. ma obrzęk Nie wiecie, czy jest na to jakiś lek na receptę czy coś ?
Moja córka też ma na nie alergię
Nie wiem nic o specjalnych lekach, też chętnie się dowiem. Stosuję środki prewencyjne: spray na dziecko, plasterki, siatki do okien - bezczelnie wożę ze sobą zestawy siatka + taśma i naklejam gospodarzom na okna, potem zdejmuję przed wyjazdem. Po - fenistil, wapno...
Mikromir napisał(a):Nie wiem czy takim maluchom (córka niedługo skończy 4) można wit. B podawać? Choć to pewnie bez znaczenia, bo paskudztwo takie niedobre, że żadne chyba małe dziecko tego nie wchłonie...
wojtek_p napisał(a):Mikromir napisał(a):Nie wiem czy takim maluchom (córka niedługo skończy 4) można wit. B podawać? Choć to pewnie bez znaczenia, bo paskudztwo takie niedobre, że żadne chyba małe dziecko tego nie wchłonie...
Nie wiem czy jest sens. Kiedyś próbowałem tego na sobie. Żadnych zmian w zachowaniu komarów nie zauważyłem. Myślę że lepszym rozwiązaniem jest używanie odstraszaczy w sprayu. Kupiłem w Chorwacji w aptece (nie pamiętam nazwy), miał piękny zapach i działał bardzo dobrze
wojtek_p napisał(a):Mikromir napisał(a):Nie wiem czy takim maluchom (córka niedługo skończy 4) można wit. B podawać? Choć to pewnie bez znaczenia, bo paskudztwo takie niedobre, że żadne chyba małe dziecko tego nie wchłonie...
Nie wiem czy jest sens. Kiedyś próbowałem tego na sobie. Żadnych zmian w zachowaniu komarów nie zauważyłem. Myślę że lepszym rozwiązaniem jest używanie odstraszaczy w sprayu. Kupiłem w Chorwacji w aptece (nie pamiętam nazwy), miał piękny zapach i działał bardzo dobrze
marpie7 napisał(a):Ludzie gdziekolwiek jedziecie bierzcie ze sobą arsenał przeciw
komarom. Nie wiadomo czego więcej komarów czy mrówek. Jestem na Ciovo - plaga!!! Ratunkuuuuuu!!!
wojtek_p napisał(a):Mikromir napisał(a):kemilia napisał(a):Czyli jednym słowem M A S A K R A !!!! A moja Amcia ma alergię na to dziadostwo, bo po ukąszeniu 2 tyg. ma obrzęk Nie wiecie, czy jest na to jakiś lek na receptę czy coś ?
Moja córka też ma na nie alergię
Nie wiem nic o specjalnych lekach, też chętnie się dowiem. Stosuję środki prewencyjne: spray na dziecko, plasterki, siatki do okien - bezczelnie wożę ze sobą zestawy siatka + taśma i naklejam gospodarzom na okna, potem zdejmuję przed wyjazdem. Po - fenistil, wapno...
Dwa lata temu naszą małą też poważnie pogryzły. Poszedłem do apteki i mówię że coś na komary, pani pyta przed czy po? Wziąłem to i to. Maść po ugryzieniach nazywała się chyba Synopen, rewelacja! Niestety nie wiem czy ma to jakieś skutki uboczne, z językiem chorwackim kiepsko u mnie.