Wybieracie się do Chorwacji, ale macie wątpliwości odnośnie pogody? Czy nie będzie za zimno lub za gorąco? Jak inni znieśli chorwacki klimat? [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
A co "stacjonarnego" polecacie na chorwackie komary? Niedługo jadę pod namiot i się zastanawiam, co zabrać. Off działa "na ludzko", natomiast co na/w namiocie?
Wypróbowane na 100 procent i w Pl i Chorwacji to Mugga. W wersji roll-on lub spray. Żadne meszki, komarzyce, czy ichniejsze takie dziwne, jak mole, tylko ciemniejsze (tną boleśnie) nie siada Chroni przed kleszczami. Podobno receptura zaiwaniona wojskom amerykańskim Nie wiem czy jest w aptekach, zazwyczaj bywa w sklepach wędkarskich, łowieckich i na aukcjach inernetowych.
Właśnie wróciłem z Orebicia - komary na wysokości portu wrednie i często kują. Off przywieziony z Polski, Ride, witamina B - nieskuteczne
Jedyne wyjście to zabijać wieczorami wszystkie okna i drzwi, ale jak ktoś nie ma klimy, to będzie ciężko.
Ja wróciłam Z Lokva Rogoznica i przez 10 dni ani jednego za to mrówek na tarasie sporo ,ale to niegrożne stworzonka Najbardziej upierdliwe były te ichniejsze świerszcze siedzące na sosnach i działające od świtu do zmroku niczym zraszacze wodne
a tak na marginesie - mija miesiąc od powrotu z Chorwacji, a niektóre bąble komarowe przywiezione stamtąd są dalej 'aktywne' - czasem się powiększają, poswędują - niby nic, ale trochę mnie to dziwi. Pytałem lekarza, mówił, żeby przeczekać - czy ktoś miał tak? Coś się da z tym zrobić?