wróciłem parę dni temu z wojaży po węgrzech (+ "wycieczki" do rumunii i serbii) i wracając natknęliśmy się na zamknięte przejście graniczne komarno/komarom. z uwagi, że granicę stanowi szeroki dunaj - następne przejście znajduje się niedaleko Gyor - dość spory kawałek od komarom.
jeśli zaś chodzi o rumunię - uwaga na policję. w okolicach cenad stali DOSŁOWNIE za każdym zakrętem (na szczęście mandaty mają niskie), ale uwaga na kantory - żądajcie tylko nowe banknoty (po denominacji), chyba że planujecie wszystko wydać w rumunii - poza granicami rumunii wymiana starych banknotów jest poprostu niemożliwa.
jeśli chodzi o kolejne przejście graniczne w okolicach szeged - przejście nagylak-nadlac jest większe i niestety spora jest przed nim kolejka, ale za to po rumuńskiej stronie nie widać tyle policji.
jeśli ktoś ma jakieś pytania - to postaram się odpowiedzieć