Kolory i smaki Syjamu - Tajlandia 2024

napisał(a) **wiola2012** » 25.07.2024 20:29

Kolory i smaki Syjamu - Tajlandia 2024

Miała być i była!
Czy warto?
Każdy na to pytanie udzieli innej odpowiedzi, ponieważ Tajlandia…
Jednych urzeka, innych zniechęca …
jednych przyciąga, innych odpycha.
I dobrze, bo dzięki tym ambiwalentnym odczuciom, zachowuje jeszcze swój koloryt, klimat, niezwykłość, wzbudza emocje…
Ale to nie potrwa długo, przeciwnie, śladem swoich nieodkrytych i niezadeptanych do niedawna koleżanek (np. Albanii), stanie się turystycznym przedsiębiorstwem.
Więc jeśli ktoś chce poznać ten kraj, niech nie zwleka, jeśli jeszcze się waha, czy Tajlandia jest dla niego, może zajrzeć do relacji z naszej podróży

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.07.2024 20:51

Czekałam! Jestem oczywiście :verryhappy:

napisał(a) **majkik75** » 25.07.2024 21:01

No

I to są relacje :proszedzieki:

Pilnie będę obserwował :spoko:

pozdrawiam, Michał

napisał(a) **maslinka** » 25.07.2024 21:19

Pięknie i egzotycznie :hearts:

Będę śledzić

napisał(a) **piekara114** » 26.07.2024 07:17

wiola2012 napisał(a):I dobrze, bo dzięki tym ambiwalentnym odczuciom, zachowuje jeszcze swój koloryt, klimat, niezwykłość, wzbudza emocje…
Ale to nie potrwa długo, przeciwnie, śladem swoich nieodkrytych i niezadeptanych do niedawna koleżanek (np. Albanii), stanie się turystycznym przedsiębiorstwem.

Wg mnie to już się dzieje....

Mnie ciekawi skąd pomysł na Tajlandię w tym okresie :idea:

Jest to pora gorąca i wilgotna z największą liczbą opadów. Najczęściej jednak Tajlandię odwiedza się w okresie listopad-marzec, co mocno koliduje z moim pomysłem rocznicowego wyjazdu tam...

napisał(a) **wiola2012** » 26.07.2024 12:25

Kapitańska Baba napisał(a):Czekałam! Jestem oczywiście

Cześć Beatko! Bardzo się cieszę, że jesteś

.

majkik75 napisał(a):No I to są relacje
Pilnie będę obserwował
pozdrawiam, Michał

Cześć Michał!
Twoja pilność będzie mnie motywować do pisania

.

maslinka napisał(a):Pięknie i egzotycznie
Będę śledzić

Cześć Agnieszko!
Super, że jesteś

.

napisał(a) **wiola2012** » 26.07.2024 12:39

piekara114 napisał(a):
wiola2012 napisał(a):....
Ale to nie potrwa długo, przeciwnie, śladem swoich nieodkrytych i niezadeptanych do niedawna koleżanek (np. Albanii), stanie się turystycznym przedsiębiorstwem.
Wg mnie to już się dzieje....

Cześć Beatko!
Masz rację, dzieje się, szczególnie w miejscach, które są reklamowane w każdym folderze biur turystycznych, albo mają dogodne połączenia samolotowe np. Bangkok czy Phuket. Na szczęście udawało nam się podróżować też w takie miejsca, gdzie nie ma masowej turystyki. Wysepki, które odwiedziliśmy wybraliśmy z polecenia syna, który "sprawdził" je osobiście 5 lat temu. Wtedy turystów było co najmniej o połowę mniej, a co będzie za 5 lat :bojesie:

?

piekara114 napisał(a):Mnie ciekawi skąd pomysł na Tajlandię w tym okresie Jest to pora gorąca i wilgotna z największą liczbą opadów. Najczęściej jednak Tajlandię odwiedza się w okresie listopad-marzec, co mocno koliduje z moim pomysłem rocznicowego wyjazdu tam...

Z tymi porami deszczowymi to jest różnie. Postaram się o tym napisać w następnym poście

. A kiedy masz rocznicę?

napisał(a) **piekara114** » 26.07.2024 12:46

Początkiem września, więc Tajlandia i okolice nie pasuje w żaden sposób....

W pracy mam speca od wakacji w Tajlandii

teraz był rodzinnie (z roczniakiem i 6latkiem) i odwiedził i Tajlandię i Kambodżę. Kolejny raz mega zachwalał....

napisał(a) **wiola2012** » 26.07.2024 20:07

Kolory i smaki Syjamu - Tajlandia 2024

Kilka słów tytułem wstępu

Dlaczego Tajlandia?

Bo jest piękna, egzotyczna i nigdy nie byłam w tamtej części świata.

Dlaczego latem, a nie zimą ?

Ponieważ mam urlop właśnie w wakacje

. Zimą nie mogę wyjechać z domu na dłużej niż tydzień, a cena biletu do Tajlandii jest zbyt wysoka, żeby polecieć tylko na tydzień.
Jak już wspomniałam wcześniej, miałam ułatwione zadanie, ponieważ podobne dylematy, którą część Tajlandii wybrać, miał syn planując swoje wakacje. Wówczas ustalił, że najbezpieczniejszą opcją będą wyspy Zatoki Tajlandzkiej. Oczywiście nie mają one takich spektakularnych, pocztówkowych widoków jak te z Phuket, Phi Phi czy Krabi, ale są pewnym kompromisem dla kogoś , kto ma do dyspozycji tylko (aż) miesiące wakacyjne.
Sama również przejrzałam wiele filmików, przeczytałam wiele artykułów i doszłam do wniosku, że różnice między porami roku coraz bardziej się zacierają. W sumie podobnie jak w Polsce. Najlepszy i najbardziej oblegany turystycznie czas na wyjazd na wschodnie wybrzeże to maj-sierpień. Przeczytałam, że pora deszczowa w Tajlandii nie jest wcale taka zła. Nie ma wiele wspólnego z deszczem z Polski. Zwykle pada bardzo intensywnie, ale krótko. Gwałtowne opady trwają pół godziny, później mamy piękne słońce i niebieskie niebo. Może się jednak zdarzyć , że będzie padało cały dzień, podobnie jak w porze suchej może lać :mg:

. Znajoma spędziła z rodziną w lutym ferie na Phuket i codziennie padało :zeby:

. Podeszłam do tematu trochę matematycznie. W lipcu prawdopodobieństwo deszczu jest dużo większe na Phuket niż na Koh Samui, Koh Tao czy Koh Phangan.

Beata, nie rezygnuj z rocznicy w Tajlandii :tak:

.
Pod koniec naszej wycieczki mieliśmy przyjemność zjeść wspaniałą kolację u Polaka, który od siedmiu lat mieszka na Koh Samui. On stwierdził, że czerwiec- sierpień to najlepszy czas na odwiedzenie wschodniej części Tajlandii, co prawda ceny są wtedy wyższe niż po stronie zachodniej, ale jest dobra pogoda, sugerowałby nawet koniec sierpnia i pierwszą połowę września, ponieważ wtedy jest jeszcze fajna pogoda, a jest dużo taniej niż w lipcu (np. godzinny masaż - cena podstawowa 300 batów spada do 200 batów).

To, że polecimy do Tajlandii na początku wakacji było pewne, natomiast nie byłam do końca pewna trasy i miejsc, które odwiedzimy, a to ze względu na wcześniej wspomniany deszcz. Zrobiłam już rezerwację w Ao Nang i Khao Sok, potem przesuwałam i odwoływałam . Była więc zmiana wysp, zmiany miejscówek w obrębie wyspy, ponieważ odpływy mogą uniemożliwić pływanie, było nawet rzucanie monetą, ale w ostateczności zawsze wybieram to co mi intuicja podpowiada i tym razem zrobiłam podobnie. Nie żałuję niczego, prawie nic bym nie zmieniła, wszystko się nam udało, a deszcz popsuł nam plany tylko jeden raz w ciągu całego urlopu

.
(...)

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 29.07.2024 08:06

Wiola - deszcz nie jest straszny, masz absolutnie rację :spoko:

A ile to na złotówki jest 300 batów??

napisał(a) **piekara114** » 29.07.2024 08:58

100 THB to ok 11 zł, więc łatwo się przelicza :mg:

napisał(a) **wiola2012** » 29.07.2024 09:09

Kapitańska Baba napisał(a):Wiola - deszcz nie jest straszny, masz absolutnie rację

Jeśli na dodatek jest ciepły i sprawia, że rośliny wokół są soczysto- zielone, a skóra cudownie nawilżona, to powiem tylko, że bardzo mi go w Polsce brakuje :oczko_usmiech:

Kapitańska Baba napisał(a): A ile to na złotówki jest 300 batów??

piekara114 napisał(a):100 THB to ok 11 zł, więc łatwo się przelicza

Dokładnie tak

Można zaszaleć

napisał(a) **piekara114** » 29.07.2024 09:14

Jak to mój kolega mówi: najdroższy lot, kupujesz, zapominasz, a na miejscu szalejesz :mg:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 29.07.2024 09:29

Rzeczywiście można :verryhappy:

napisał(a) **wiola2012** » 29.07.2024 13:37

piekara114 napisał(a):Jak to mój kolega mówi: najdroższy lot, kupujesz, zapominasz, a na miejscu szalejesz

Mądrze kolega mówi

Postąpiliśmy podobnie

.