Kolory i smaki Syjamu - Tajlandia 2024

marze_na napisał(a):Też się zamelduję, ale głównie z sympatii dla autorki .

Cześć Marzenko, bardzo mi miło .

marze_na napisał(a): O czasu do czasu na pewno zajrzę i pooglądam zdjęcia.

Świetnie, zapraszam

marze_na napisał(a):Możecie się dziwić, ale mnie te wschodnie, azjatyckie kierunki nic a nic nie kręcą .

Znam osobiście kilka osób, których Daleki Wschód nie kręci. Twoje relacje pomogły mi "rozwinąć" chorobę, która zwie się Italia, może moja relacja pomoże Ci łaskawszym okiem spojrzeć na Daleki Wschód .

piotrf napisał(a):Rozmijamy się w relacjach - u mnie również Doha , ale w kierunku przeciwnym

Czyli już wracacie .

piotrf napisał(a):Co do toalet w tamtej części świata - mimo ogromnej ilości obsługiwanych podróżnych za każdym razem odwiedzając te przybytki z zazdrością stwierdzałem , że mamy skąd brać przykład . . .
Samo lotnisko też może się podobać , uprzejmość obsługi , wystrój wnętrz , przestronność i wygoda
Pozdrawiam
Piotr

Dokładnie. Ktoś może powiedzieć, że lotnisko to lotnisko i nie ma się o czym za długo rozpisywać, ale to jest w moim rankingu na miejscu 2 .

wiola2012 napisał(a):
Dokładnie. Ktoś może powiedzieć, że lotnisko to lotnisko i nie ma się o czym za długo rozpisywać, ale to jest w moim rankingu na miejscu 2 .

Moje też . A katarskie linie to chyba najlepsze, którymi lecieliśmy.

Daleki Wschód to się zazwyczaj kocha albo nienawidzi. Mnie trochę przeraża tam ilość człowieka na m2 i nie mówię o turystach tylko ludności miejscowej. Mamy trochę tamtejszych kierunków na liście ale na razie ciągle wygrywają inne...

wiola2012 napisał(a):
Wiem, wiem . Jeszcze byś większość czasu spędziła na mostku z kapitanem dając mu wskazówki
Sąsiad płynął miesiąc . To były lata sześćdziesiąte.

Ster bym mu zabrała

Ja też chętnie przycupnę w kąciku, bo Tajlandia to był mój pierwszy daleki lot poza Europę. Chętnie zobaczę ją Twoimi oczami.

Aglaia napisał(a):

wiola2012 napisał(a):
Dokładnie. Ktoś może powiedzieć, że lotnisko to lotnisko i nie ma się o czym za długo rozpisywać, ale to jest w moim rankingu na miejscu 2 .

Moje też . A katarskie linie to chyba najlepsze, którymi lecieliśmy.

U mnie w rankingu (jak dotychczas) na równi z austriackimi

Aglaia napisał(a):Daleki Wschód to się zazwyczaj kocha albo nienawidzi. ... Mamy trochę tamtejszych kierunków na liście ale na razie ciągle wygrywają inne...

Mam nadzieję, że będą relacje na forum, te ostatnie były super!

Kapitańska Baba napisał(a):

wiola2012 napisał(a):
Wiem, wiem . Jeszcze byś większość czasu spędziła na mostku z kapitanem dając mu wskazówki

Ster bym mu zabrała

To też mi przyszło do głowy .

AgaGy napisał(a):Ja też chętnie przycupnę w kąciku, bo Tajlandia to był mój pierwszy daleki lot poza Europę. Chętnie zobaczę ją Twoimi oczami.

Witaj AgaGY! Bardzo się cieszę, że zajrzałaś . Wychodź z kącika i rozgość się wygodnie . Ciekawa jestem czy Twoje Wrażenia były podobne do moich.

wiola2012 napisał(a):

Aglaia napisał(a):Daleki Wschód to się zazwyczaj kocha albo nienawidzi. ... Mamy trochę tamtejszych kierunków na liście ale na razie ciągle wygrywają inne...

Mam nadzieję, że będą relacje na forum, te ostatnie były super!

Dzięki. Pewnie będą ale to dopiero jak nas dopadnie jesienna szarówka. Wtedy trochę słońca się przyda .

Wiola - przeczytałam ten odcinek i natychmiast przemknął mi w pamięci nasz Dubaj
Drabina - nie mam zielonego pojęcia. Może gdyby pająk siedział na suficie to żeby męska część wycieczki mogła mnie ratować?
Wystrój Toyotki mnie rozbawił, muszę koniecznie pokazać mężowi

Moim zdaniem drabina na balkonie to suszarka - na ręczniki/stroje kąpielowe Mieliśmy podobną w apartmanie na Mljecie, tylko że w łazience

wiola2012 napisał(a): Chowam się szybko w pokoju, bo na balkonie jest niemiłosiernie gorąco.

Jakie temperatury powietrza były podczas Waszego pobytu ?.

Ja też stawiam na to, że to suszarka na ręczniki.

W te wakacje ja także po raz pierwszy korzystałam z e-sim w Albanii. I też polecam to rozwiązanie..

Odnośnie drabiny odpowiem, że rację mieli Ci, którzy stwierdzili, że to suszarka na ubrania. Aczkolwiek nic nie stało na przeszkodzie, żeby wykorzystać ją w innym celu

Kapitańska Baba napisał(a):Wystrój Toyotki mnie rozbawił, muszę koniecznie pokazać mężowi

Taki Wesoły Autobus

piotrf napisał(a):To bardzo fajne samochody , mieliśmy taki sam do dyspozycji w Australii , ale takiego wystroju nie miał

Fajne, z bardzo wygodnymi fotelami, luźne, akurat dla naszej grupy. Wystrój czasami zaskakiwał, albo gadżety wewnątrz

maslinka napisał(a):Moim zdaniem drabina na balkonie to suszarka - na ręczniki/stroje kąpielowe Mieliśmy podobną w apartmanie na Mljecie, tylko że w łazience

Tak, dopiero jak w kolejnym hotelu zobaczyłam taki sprzęt w łazience upewniłam się co do jej przeznaczenia .

megidh napisał(a):

wiola2012 napisał(a): Chowam się szybko w pokoju, bo na balkonie jest niemiłosiernie gorąco.

Jakie temperatury powietrza były podczas Waszego pobytu ?.

Przeważnie około 30-35 stopni, w Bangkoku na pewno wyższe. Przed naszym wyjazdem, w Polsce nie było takich upałów jak później, dlatego nie zdążyliśmy się przyzwyczaić. No i wilgotność powietrza początkowo potęgowała odczucie gorąca, ale szybko się do niej przyzwyczaiłam .

AgaGy napisał(a):W te wakacje ja także po raz pierwszy korzystałam z e-sim w Albanii. I też polecam to rozwiązanie..

Akurat nam w Albanii e-sim nie działało. Mieliśmy wtedy wykupiony pakiet z Airalo. Później doczytałam, że to były jakieś przejściowe problemy techniczne. Natomiast revolut jeszcze mnie nie zawiódł. Warunek - trzeba mieć urządzenie obsługujące e-sim .