.png "Cromaniak")
Wysiadamy na parkingu w pobliżu resortu Wangsai. Idziemy za strzałkami.
Jest bardzo zielono, ale do tego już powoli się przyzwyczajam, jest też bezludnie, jeśli ktoś chce może się rozlokować w pobliżu innych turystów, a jeśli chce odosobnienia, nie będzie z tym problemu. Znajdują się tu małe bary i restauracje, które serwują świeże owoce morza, tajskie potrawy i napoje chłodzące.
Jeden z takich domków mogłabym przytulić na dłużej
Plaża Mae Haad to malownicze miejsce znane z piaszczystej mierzei, która przy odpływie łączy wyspę Koh Phangan z maleńką wysepką Koh Ma. Początkowo chowamy się w cieniu, a potem idziemy na spacer w kierunku wysepki.
Plaża jest spokojna, piasek przyjemny, ale woda podczas naszego pobytu nie była rewelacyjna. Był lekki odpływ i trzeba było wejść dość daleko, żeby się zanurzyć, a zanurzenie nie dawało takiej ochłody jakiej oczekiwaliśmy
.Niesamowity relaks przyniósł nam natomiast masaż w takich okolicznościach przyrody.
(...)
.png "Weteran")
Nawet piasek by mi nie przeszkadzał 
.png "Opiekun działu")
.png "Koneser")
, a na masaż polecam iść przed plażowaniem, ponieważ piasek ma to do siebie, że nie wiem ile by go nie spłukiwał, to zawsze jakieś drobinki zostaną 
.
