Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kolory i smaki Maroka

Afryka jest drugim co do wielkości kontynentem. W Afryce są 54 kraje. Prawie jedna trzecia światowych języków jest używanych w Afryce. Jezioro Wiktoria w Afryce jest największym jeziorem i drugim co do wielkości jeziorem słodkowodnym na świecie. Nigeria ma najwyższy na świecie wskaźnik urodzeń bliźniąt. W Sudanie znajduje się ponad 200 piramid, czyli więcej niż w Egipcie.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 07.02.2024 23:16

piekara114 napisał(a):
wiola2012 napisał(a):Ale jak to tak sobie odleciał :( ?
Chyba będzie samochodowa objazdówka...jeszcze się zobaczy...

Też fajnie!. Bardzo lubię samochodowe objazdówki :D .
Kapitańska Baba napisał(a):No no, ładne macie te mieszkanka, bardzo klimatyczne :hearts:

Prawda :D ? Chociaż ten wystrój z bielą bardziej mi się podoba. W naszym bym pozmieniała żarówki na mocniejsze :lol: .
megidh napisał(a):No, no, apartamenty niczego sobie.
Chyba fajnie się mieszkało w takich klimatycznych wnętrzach.

Na krótki czas tak, zawsze to jakaś odmiana i możliwość poznania lokalnego kolorytu, natomiast ja lubię widne pomieszczenia z dużymi oknami :D .
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 08.02.2024 21:58

wiola2012 napisał(a): Chociaż ten wystrój z bielą bardziej mi się podoba. W naszym bym pozmieniała żarówki na mocniejsze :lol: .

. . .

Na krótki czas tak, zawsze to jakaś odmiana i możliwość poznania lokalnego kolorytu, natomiast ja lubię widne pomieszczenia z dużymi oknami :D .


Marokański styl z niewielką korektą jest jak najbardziej do zaakceptowania :smo:
Również należę do tych , co lubią widne , dobrze przeszklone i oświetlone pomieszczenia :)


Pozdrawiam
Piotr
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 09.02.2024 18:58

piotrf napisał(a):Marokański styl z niewielką korektą jest jak najbardziej do zaakceptowania :smo:
Również należę do tych , co lubią widne , dobrze przeszklone i oświetlone pomieszczenia :)
Pozdrawiam
Piotr

Ciekawa jestem co powiesz na nasz ostatni nocleg, ale to dopiero na koniec tej opowieści :oczko_usmiech: .
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 09.02.2024 22:57

wiola2012 napisał(a):Ciekawa jestem co powiesz na nasz ostatni nocleg, ale to dopiero na koniec tej opowieści :oczko_usmiech: .


W czasach słusznie minionych :oczko: , które jedni nazywają historią , a inni ( jak ja :tak: ) czasami młodości , zdarzało mi się sypiać w miejscach tak otwartych , że wieczorem oglądaliśmy rozgwieżdżone niebo , a nad ranem przysypał nas śnieg i tak zamkniętych , że światło dzienne tam nie dociera nigdy . . . :lol:


Pozdrawiam
Piotr
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 09.02.2024 23:03

Kolory i smaki Maroka
czyli tajinowy zawrót głowy.

Marrakesz cz. 1
Przed nami cały dzień w Marrakeszu.
Idziemy niespiesznie na umówione miejsce i po drodze zapoznajemy się z osiedlem:
Tu jest wejście G9, które prowadzi do naszego riadu (drugie drzwi po prawej).

Maroko sobota-2.jpg


Uliczka przy której parkujemy. Wzrok przyciąga soczysta zieleń roślin...

Maroko sobota-4.jpg


Jak widać zima nie przeszkadza kwiatkom kwitnąć:

Maroko sobota-6.jpg

Maroko sobota-7.jpg

Maroko sobota-5.jpg


Pomiędzy palmami rosną sobie dość licznie drzewka pomarańczowe:

Maroko sobota-9.jpg

Maroko sobota-10.jpg


Osiedle ma swój meczet, ale śpiewy muezinów nie były dokuczliwe, powiedziałabym, że przy zamkniętych oknach prawie niesłyszalne.

Maroko sobota-8.jpg


Zbiórka o 8:30 na śniadanie była niewypałem :glupek: . Właściciele sklepów dopiero krzątali się żeby otworzyć, a w restauracjach nawet krzątania nie zauważyliśmy. Słońce co prawda już wzeszło, ale do nas jeszcze nie dotarło :) .
Z opresji ponownie wyratowała nas knajpka na rogu. Jeszcze nie wszystko było gotowe, ale wpuszczono nas do środka i mogliśmy złożyć zamówienie. Jemy tradycyjne marokańskie śniadanie czyli jakiś naleśnik, omlet, inny smaczny placuszek, miód, dżem, serek, oliwa, i napój do wyboru. Delektuję się pięknie podaną miętową herbatką :) .

Maroko sobota-121.jpg


Pamiętam koszt pierwszego śniadania: 30 dh czyli 12 zł :spoko: .
Gdy posileni udajemy się na zwiedzanie jest już słonecznie, ale powietrze jest na tyle rześkie, że kurtki nie zdejmuję. Jestem ciepłolubna :D .
Idziemy wzdłuż wyschniętej rzeki, a następnie przez most na drugą stronę.

Maroko sobota-11.jpg


Chcemy dotrzeć spacerkiem na starówkę czyli Medynę. Oprócz dźwięku klaksonów i warkotu skuterów docierają do nas odgłosy charakterystyczne dla jarmarku. Przypomina mi to "pchli targ" (mam wrażenie, że dosłownie pchli :mg: ), mnóstwo kotów wyleguje się na rozłożonych na ziemi chodnikach czy ubraniach.

Maroko sobota-13.jpg


Dzielnica którą idziemy nie wygląda na bogatą, ale jest bezpieczna, jest posterunek policji i liceum.

Maroko sobota-14.jpg

Maroko sobota-17.jpg


Można kupić bardzo świeże mięsko na rosołek ;). Klient podchodzi, wybiera kurczaka, który na miejscu jest oprawiany.

Maroko sobota-16.jpg


A oto i miejsce, które chciałam zwiedzić: Medresa Alego ibn Jusufa. Jest jedną z najstarszych i największych medres w Maroku. Została założona w XIV wieku i pełniła funkcję uczelni koranicznej. W XVI stała się największą placówką w kraju, mogło się w niej uczyć 900 studentów, którzy mieli zapewnione mieszkanie i wyżywienie fundowane przez monarchę, ale musieli pilnie uczyć się nie tylko tekstów koranicznych ale też matematyki czy filozofii.
W 196o r. zostala przekształcona w muzeum i jest atrakcją turystyczną przyciągającą liczne rzesze turystów.
Na głównym dziedzińcu można podziwiać kolumny, mozaiki, a ściany są pokryte misternymi zdobieniami.

Maroko sobota-21.jpg

Maroko sobota-22.jpg

Maroko sobota-26.jpg

Maroko sobota-27.jpg


Basenik służył niegdyś studentom i pedagogom do ablucji, a sąsiadująca z dziedzińcem sala to sala modlitwy.

Maroko sobota-20.jpg

Maroko sobota-23.jpg


Na piętrach znajdują się pokoje studentów. Nie wszystkie pomieszczenia mają okna. Ciekawa jestem kto zajmował te z oknem wychodzącym na dziedziniec.

Maroko sobota-122.jpg


Większość pomieszczeń (sypialni) to maleńkie, ciemne i niskie pokoiczki z małymi drzwiami. Nie mam klaustrofobii, ale po wejściu do środka i zamknięciu drzwi miałam dziwne odczucia, opuściłam więc czym prędzej uczniowską sypialnię i zdjęcia nie mam. Wchodzi się z takiej klatki schodowej najpierw do sporej wielkości sali, a potem z tej sali do tyci sypialni. Nie ma żadnych mebli więc trudno mi sobie wyobrazić jak wyglądało codzienne życie żaka.

Maroko sobota-124.jpg

Maroko sobota-123.jpg

Maroko sobota-32.jpg


Jedyne naturalne źródło światła:

Maroko sobota-28.jpg

Maroko sobota-37.jpg


Dzieci nam towarzyszące miały radochę, bo tylko one mogły bez trudu wejść do "sypialni". Idealne miejsce na zabawę w chowanego. Inną zabawą było wyglądanie przez małe okienka :D .

Maroko sobota-31.jpg


W niektórych salach emitowane są filmy ukazujące proces odnawiania zdobień. Wszystko jest ładnie odrestaurowane.

Maroko sobota-30.jpg


Można się zagubić krążąc korytarzami na piętrach, pomieszczenia są do siebie podobne więc rezygnujemy z dalszego oglądania i wychodzimy tymi drzwiami na dziedziniec.

Maroko sobota-34.jpg


Jesteśmy usatysfakcjonowani wizytą w medresie.
Wstęp kosztuje 50 dirhamów, płatność tylko gotówką. Można zapłacić w euro, dla swojej wygody przeliczają 1 e = 10 dh. Nie jest to korzystny kurs, dlatego warto pobrać pieniądze z bankomatu lub wymienić w kantorze.
(..)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 10.02.2024 10:23

Medresa Alego ibn Jusufa jest wspaniała :verryhappy: , zdobienia zaiste bogate i wyjątkowe , są wielkim kontrastem do spartańskich warunków , w jakim żyli uczniowie . Informator podaje , że tam było ( jest ) 132 cele , mieszkało w nich prawie 900 uczniów 8O , co daje 6 - 7 uczniów w jednej celi :oczy:


Pozdrawiam
Piotr
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 10.02.2024 14:03

Super.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.02.2024 15:15

Zwiedzanie tej medresy fajnie wspominam, cieszę się bardzo, że mogłam ją u Ciebie ponownie zobaczyć.Co do marokańskich śniadań, to na wycieczce z biura były niestety tylko te w hotelach, w których nocowaliśmy. Często mało lokalne... Ale nadrabialiśmy w pozostałej części dnia, świadomie bowiem nie wykupiliśmy obiadokolacji w ramach wycieczki. Wyszło znacznie taniej, a przy tym ciekawiej :)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.02.2024 15:22

Jako pamiątkę przywiozłam sobie czajniczek na miętową herbatkę. Wciąż nam służy 8)

IMG_20240210_125854_800x600.jpg


Szlaneczka natomiast turecka, przywieziona przez Gochę tez już dawno temu...
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 10.02.2024 16:21

piotrf napisał(a):Medresa Alego ibn Jusufa jest wspaniała :verryhappy: , zdobienia zaiste bogate i wyjątkowe , są wielkim kontrastem do spartańskich warunków , w jakim żyli uczniowie . Informator podaje , że tam było ( jest ) 132 cele , mieszkało w nich prawie 900 uczniów 8O , co daje 6 - 7 uczniów w jednej celi :oczy:
Pozdrawiam
Piotr

A może te większe pomieszczenia to były cele, a te malutkie bez okien to ich toalety albo garderoby. W tej małej klitce to nawet dwóch uczniów miałoby ciasno. Dyskutowałyśmy na ten temat z koleżankami i szukałyśmy, bez skutku, jakiegoś zrekonstruowanego pomieszczenia. Gdybyśmy mieli przewodnika to bym zapytała :D .
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 10.02.2024 16:29

piekara114 napisał(a):Super.

:D
dangol napisał(a):Zwiedzanie tej medresy fajnie wspominam, cieszę się bardzo, że mogłam ją u Ciebie ponownie zobaczyć.

A może pamiętasz Danusiu co przewodnik mówił o sypialniach dla uczniów?
dangol napisał(a):Co do marokańskich śniadań, to na wycieczce z biura były niestety tylko te w hotelach, w których nocowaliśmy. Często mało lokalne... Ale nadrabialiśmy w pozostałej części dnia, świadomie bowiem nie wykupiliśmy obiadokolacji w ramach wycieczki. Wyszło znacznie taniej, a przy tym ciekawiej :)

Bardzo dobrze Cię rozumiem. Między innymi po to jadę do egzotycznego kraju, żeby skosztować ich specjałów. Potrawy marokańskie, nawet zwykłe placuszki, są proste ale bardzo smaczne :hearts: .
dangol napisał(a):Jako pamiątkę przywiozłam sobie czajniczek na miętową herbatkę. Wciąż nam służy 8)...
Szlaneczka natomiast turecka, przywieziona przez Gochę tez już dawno temu...

Upatrzyłam sobie taki zestawik- dzbanuszek i 6 szklaneczek :hearts: i już miałam za niego płacić, ale mąż mi uświadomił, że musiałabym dokupić bagaż :mg: . Bratowa kupiła sobie taki malutki, na jedną szklaneczkę. Teraz żałuję, mogłam wziąć chociaż taki.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 10.02.2024 22:06

piotrf napisał(a):Medresa Alego ibn Jusufa jest wspaniała

Faktycznie jest tam co oglądać.

wiola2012 napisał(a):Większość pomieszczeń (sypialni) to maleńkie, ciemne i niskie pokoiczki z małymi drzwiami. Nie mam klaustrofobii, ale po wejściu do środka i zamknięciu drzwi miałam dziwne odczucia, opuściłam więc czym prędzej uczniowską sypialnię i zdjęcia nie mam. Wchodzi się z takiej klatki schodowej najpierw do sporej wielkości sali, a potem z tej sali do tyci sypialni. Nie ma żadnych mebli więc trudno mi sobie wyobrazić jak wyglądało codzienne życie żaka.


wiola2012 napisał(a):A może te większe pomieszczenia to były cele, a te malutkie bez okien to ich toalety albo garderoby. W tej małej klitce to nawet dwóch uczniów miałoby ciasno. Dyskutowałyśmy na ten temat z koleżankami i szukałyśmy, bez skutku, jakiegoś zrekonstruowanego pomieszczenia. Gdybyśmy mieli przewodnika to bym zapytała :D .


Może ta strona coś Ci wyjaśni https://www.abcmaroko.pl/marokaska-architektura/medresa.html, na której przeczytałam, że "Na pierwszym piętrze znajdowały się arkadowe galerie, z których maleńkimi drzwiczkami można było wejść do niewielkich cel przeznaczonych na pokoje dla uczniów. Cele te zazwyczaj były bardzo ciemne, gdyż w ich ścianach znajdowało się tylko jedno bardzo małe okienko.".
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 12.02.2024 13:44

wiola2012 napisał(a): A może pamiętasz Danusiu co przewodnik mówił o sypialniach dla uczniów?


No niestety nie... Nie jestem nawet pewna, czy cokolwiek mówił na ten temat ;) , gdyż pilot naszej wycieczki był w Maroko na zastępstwie innej osoby i miałam wrażenie, że przed wyjazdem wyczytałam o miejscach do zobaczenia więcej, niż on :oczko_usmiech: . Fakt, o islamie wiedział sporo, gdyż zazwyczaj jeździł z wycieczkami na Bliski Wschód, ale :roll: Maroko... Więcej mówił przewodnik marokański (obowiązkowo ktoś taki jeździł z wycieczką, czy jest tak nadal, nie mam pojęcia), ale moja znajomość angielskiego jest słaba, więc rozumiałam tylko nikłą część jego wypowiedzi. Polski pilot niby to tłumaczył wycieczce "na nasze", ale Gocha i Jurek znający angielski dobrze, niejednokrotnie mówili, że sporo informacji było opuszczonych, a czasem wręcz błędnie nam podanych, niezgodnie z tym, co powiedział Marokańczyk.
Do sypialni uczniów zaglądaliśmy wprawdzie przez uchylone drzwi, ale wejść tam nie było można. Do tych ciemnych zresztą nawet bym nie próbowała ;) , a z tych wychodzących na wewnętrzny dziedziniec, zdjęcie mam tylko jedno.

47 DSCF0186.JPG


Z pewnością nie oddaje ona stanu z dawnych czasów, gdyż jak wcześniej pisałaś, z jednej sypialni musiało korzystać kilku uczniów. Czy był ktoś uprzywilejowany, kto otrzymał pokoik tylko dla siebie? Może, ale raczej mało prawdopodobne.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 13.02.2024 07:20

dangol napisał(a):...
Do sypialni uczniów zaglądaliśmy wprawdzie przez uchylone drzwi, ale wejść tam nie było można. Do tych ciemnych zresztą nawet bym nie próbowała ;) , a z tych wychodzących na wewnętrzny dziedziniec, zdjęcie mam tylko jedno.

Z pewnością nie oddaje ona stanu z dawnych czasów, gdyż jak wcześniej pisałaś, z jednej sypialni musiało korzystać kilku uczniów. Czy był ktoś uprzywilejowany, kto otrzymał pokoik tylko dla siebie? Może, ale raczej mało prawdopodobne.

Dziękuję Danusiu :)
Za możliwość darmowej nauki trzeba było znosić pewne niewygody :) . Jest duże prawdopodobieństwo, że warunki w domach rodzinnych były jeszcze bardziej spartańskie.
megidh napisał(a):Może ta strona coś Ci wyjaśni https://www.abcmaroko.pl/marokaska-architektura/medresa.html, na której przeczytałam, że "Na pierwszym piętrze znajdowały się arkadowe galerie, z których maleńkimi drzwiczkami można było wejść do niewielkich cel przeznaczonych na pokoje dla uczniów. Cele te zazwyczaj były bardzo ciemne, gdyż w ich ścianach znajdowało się tylko jedno bardzo małe okienko.".

Dziękuję Gosiu :)
Potwierdza się to co widziałam, czasami nawet tego małego okienka nie było :bojesie: .
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 13.02.2024 11:13

Jestem i czytam z przyjemnością. Byłam w Maroku drugi raz na początku marca 2023 i mimo, że tą medresę widziałam też dwukrotnie, nie mam w swoich zasobach zdjęć z pokoików tego "akademika". One były tak malutkie, że sensowną fotkę to można by zrobić zaglądając przez okno, bo przez niskie drzwi to było akurat pod słońce.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Afryka


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Kolory i smaki Maroka - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone