napisał(a) longtom » 08.09.2011 18:03
dzień siódmy, Paski Trokut i Pag
Następna wycieczka znów po kamiennych gołoborzach będzie.
Aby więc trochę od kamieni odpocząć pokażę Wam mały reportażyk o naszych sąsiadach.
Pełno ich było. Latały, śpiewały, łapały ćmy.
Bardzo też lubiły nasze okruszki i śmiało podlatywały aby je zbierać.
Samiczki bardziej strachliwe, siadywały nieopodal.
Samczyki po znalezieniu kolejnego "kruhowego" okruszka donosiły je swoim paniom.
Samiczki okruszki chętnie jadły, ale sfrunąć nie chciały.
Cierpliwie czekały na "żarełko" na gałęzi.
A samczyki przylatywały po następną porcję.
a może to mamy i taty dokarmiały podrośnięte dzieci? Nie mam pewności
Aha, chyba nie napisałem, to zięby są oczywiście
Z resztą amatorów naszych okruszków było więcej.
Niektóre pracowały zespołowo.
Inne samodzielnie.
Skorpiony okruszków nie zbierały
a na koniec zagadka
Dokąd idziemy jutro
Ostatnio edytowano 10.09.2011 10:29 przez
longtom, łącznie edytowano 1 raz