Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III

piotrulex napisał(a):
Sprzęt do snurkowania zawsze mamy. Też byliśmy 3 lata temu i chcielismy popłynąć ale ta wrzaskliwa muzyka nas odstraszała. Takie maksimum to z 200kn na głowę

Jakoś nie pamiętam, żeby jakąś uciążliwą muzykę, na Angelinie, puszczali.

Obserwując jak ceny się zmieniały (rosły) przez 3 kolejne nasze pobyty w Cro, to się obawiam, że za 200kn daleko nie popłyniecie.
Ale, może w tym roku jest taniej.
my tego nie sprawdzimy bo w tym roku byliśmy w Grecji

longtom napisał(a):
Jakoś nie pamiętam, żeby jakąś uciążliwą muzykę, na Angelinie, puszczali.

Obserwując jak ceny się zmieniały (rosły) przez 3 kolejne nasze pobyty w Cro, to się obawiam, że za 200kn daleko nie popłyniecie. ...

Muza była ostro jak statki wracały do Baski

Wycieczka im bliższa tym lepiej byle by była atrakcja dla dzieciaków

Ja na statku to raczej zamiast delfinów podziwiam "pawie" w wodzie

piotrulex napisał(a):
Wycieczka im bliższa tym lepiej byle by była atrakcja dla dzieciaków

Na pewno coś znajdziesz, a najlepiej weźcie ponton albo kajak dmuchany.

pzdr i przyjemności

przeczytałem jeszcze raz całą relację z Hvaru... bo planujemy tam powrót
Longtom czym ty robisz te zdjęcia?... , że są takie paskudne ...

bo właśnie jestem na etapie szukania jakiegoś sprzętu a jestem raczej laikiem

Pozdrawiam

mariusz_77 napisał(a):przeczytałem jeszcze raz całą relację z Hvaru...

Prawdziwy twardziel z Ciebie.
Ale miło mi.

mariusz_77 napisał(a):Longtom czym ty robisz te zdjęcia?... , że są takie paskudne ...

bo właśnie jestem na etapie szukania jakiegoś sprzętu a jestem raczej laikiem

Aż takie paskudne chyba nie są.
W każdym razie starałem się.

To co pod wodą to Canon D 10, już raczej nie do kupienia bo ma następcę.
A na lądzie Canon 60d.
To taka lustrzanka dla ambitniejszych amatorów.
Do tego 3 obiektywy i trochę uzupełniających gadżetów.
Oczywiście wszystkiego zawsze nie noszę.

Widziałem, że w dziale foto już Ci doradzano.
Jeśli dotychczas fotografia Cię nie pasjonowała szczególnie, to w lustrzanki bym się nie rzucał.
Jeśli będziesz chciał wykorzystać jej możliwości to zginiesz w guziczkologii i nie będziesz miał przyjemności z robienia zdjęć.
Kupiłbym solidnego kompakta, zaczął robić zdjęcia w trybie "auto" a potem stopniowo próbował ustawień manualnych. Weldon to fan Fuji, niejaki Marek Niedźwiecki robi niezłe foty Panasonikiem, Canon, Nikon.
Jest w czym wybierać. Na pewno warto aby aparat miał wychylany ekranik (jak mój Canon) to bardzo ułatwia robienie zdjęć w wielu sytuacjach. Super zoom to fajna rzecz, ale ta uniwersalność zawsze kosztem jakości obrazu się odbywa. Tak więc kompakt z najdłuższym zoomem na pewno nie będzie robił najostrzejszych zdjęć. Zoom nie powinien być podstawowym kryterium wyboru. Na pewno ważniejsza jest matryca.

Warto też coś tam poczytać o fotografii. Ja akurat kupuję raz po raz Digital Camera.
A jak już kupisz to dużo, dużo zdjęć robić.
Będziesz wrzucał w do działu foto to się tobą zajmiemy.

dzięki za porady....

a już się skłaniałem do lustrzanki nikona 5200

i żeś znowu mi namieszał

no ale nic do wakacji jeszcze trochę czasu mam

idź w canona. body cokolwiek byle się podstaw nauczyć ale inwestuj w dobre szkła. do tego czytaj i rób dużo zdjęć.
wprawa przyjdzie sama jak masz oko dobre.

mariusz_77 napisał(a):dzięki za porady....

Obawiam się, że w tym temacie trudno o jedną dobrą odpowiedź.
Raczej będzie tyle opinii ilu doradzających.
I tak dobrze, że

maci78 napisał(a):... rób dużo zdjęć.

w tym jednym się zgadzamy.

pzdr

longtom napisał(a):No i wszystko jasne.

Jolanta M napisał(a):Jestem pod wrażeniem.
Owoce też będą?

pozdrowienia dla Oliwki.

W czasie świątecznych remanentów fotkę znalazłem, jeszcze tegoroczną, lato 2013.

W 2012 były tylko kwiatki, a w tym były owoce. Jakoś duże nie urosły, ale w przyszłym kto wie

pzdr

Odświeżyłem sobie pierwszy i drugi sezon bo zawarłeś w nich sporo informacji które będą mi potrzebne....


Btw

Koko,koko, gdzie w tym sezonie zapuszczasz oko

Pozdrav

CROberto znowu Hvar?

CROberto napisał(a):Odświeżyłem sobie pierwszy i drugi sezon bo zawarłeś w nich sporo informacji które będą mi potrzebne....

W sezonach I i II ruchliwi byliśmy, więc zanosi się na ciekawe wakacje u Was
Już się cieszę na relację.

CROberto napisał(a):Koko,koko, gdzie w tym sezonie zapuszczasz oko

Zrobiło wiele kilometrów
w czasie rekonesansu oko.
Ale czy coś z tego wyniknie
nie jestem całkiem spoko.

Jeśli ruszymy, to w czerwcu, więc sprawa niedługo się wyjaśni.

ARTUR_KOLNICA napisał(a):CROberto znowu Hvar?

Zajrzyj na stronę 1. do spisu treści, to tajemnica troszkę się rozjaśni.
Bardzo niewiele, ale jednak.

pzdr

longtom napisał(a):
W sezonach I i II ruchliwi byliśmy, więc zanosi się na ciekawe wakacje u Was

Muszę opracować kilka wariantów bo zrobił mi się przedwakacyjny "koncert życzeń"....
Jak z frendami to nie na Pag - "płochliwi " jacyś tacy na starość się robią....
Jeżeli sami..... to w navi wszystkie drogi prowadzą na "wyspę przeklętą" + jakiś bonus.... [/quote]

longtom napisał(a):Już się cieszę na relację.

To bardzo miłe z Twojej strony....

longtom napisał(a):
Jeśli ruszymy, to w czerwcu, więc sprawa niedługo się wyjaśni.

Ten wyraz jeśli bardzo mnie martwi....
Btw.
Źle być nie może....
skoro wierszem odpowiadasz- toś nastrojony
droczysz się i jesteś "przyczajony"....

ARTUR_KOLNICA napisał(a):CROberto znowu Hvar?

longtom napisał(a):Zajrzyj na stronę 1. do spisu treści, to tajemnica troszkę się rozjaśni.
Bardzo niewiele, ale jednak.

Artur- j.w. Tomek napisał..... Spis globtroteringu na bogato - różne cuda z tego mogą wyjść....

CROberto napisał(a):Źle być nie może....
...
droczysz się i jesteś "przyczajony"....

Trzymajmy się tej wersji.

pzdr

longtom napisał(a):
W czasie świątecznych remanentów fotkę znalazłem, jeszcze tegoroczną, lato 2013.

W 2012 były tylko kwiatki, a w tym były owoce. Jakoś duże nie urosły, ale w przyszłym kto wie

pzdr

Była kwiatki oliwki a teraz myślę, że całkiem na miejscu,
w relacji "Koko koko..."
będą kwiatki kokoryczy.



I pomyśleć, że to już 2 lata minęły od naszej wizyty na Hvarze.