napisał(a) longtom » 29.11.2012 19:05
.
dzień siedemnasty,
spoczywamy na laurach Po dwóch, intensywnych, wycieczkowych, dniach przyszła pora na odrobinę lenistwa.
Był mały rejsik, był arbuz było snoorkowanie.
Już właściwie wszystkie ryby w okolicy zostały obfotografowane, ale
Jacek S napisał(a):A propos...mało podwodnych, bardzo mało.
chociaż tyle;
tęczowy strzępiel
i stadko drobnicy.
Ale nad wodą za długo nie byliśmy. Poniosła nas do;
Wieża stoi na niewielkim, nawet nie 80 m npm pagórku, nieopodal Vrboski.
Na pagórek prowadzi ceprostrada.
Prędko pokonujemy regiel dolny i górny i osiągamy teren kosówkopodobny.
Pośród zielonych, kłujących zarośli pokazał się cel spaceru.
Gdzie byśmy się nie wybrali pustki.
Oczywiście widać Sv Nikolę,
Zecevo,
kopułę kościoła we Śvircach,
półwysep Glavice,
Na przeciwko ruin kamiennej wieży strażniczej stoi druga, drewniana.
Oczywiście wpraszam się do pana strażaka.
Z jego wieży Vrboskę widać znacznie lepiej.
W gruncie rzeczy jest na wyciągnięcie ręki.
Widać też Stari Grad,
krzyż i kapliczkę na Nikoli,
i "tanią" konobę p. Kolumbica.
Vidovą góra na Bolu
i Sv. Jure, w Biokovie.
cdn
Ostatnio edytowano 05.12.2012 10:34 przez
longtom, łącznie edytowano 1 raz