Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 18.09.2012 09:35

longtom napisał(a):
Nie wiem ile KM miało to amerykańskie cudo. Ale falę robiło taką, że nasz stateczek ratował się przed położeniem na burtę gwałtownym zwrotem o 90*. :evil:

Obrazek


My na Scedrovskim Kanale mieliśmy "przyjemność" chyba z czymś ciut większym.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 18.09.2012 10:40

CROberto napisał(a):P.S.
Panie T.Hiczkok :wink: .....jak będziesz tak postępował dalej to.....Modrą Spilie obejrzę sobie na czerwono..... :oops: normalnie mnie zaleje...... :wink: :lol: :papa:

Przecież pisałem, że Bisevo już widać. :D
Myślę, że jutro dopłyniemy.
jeszcze tylko wodę muszę na zdjęciach pokolorować :D


Roxi napisał(a):Pięknie! 8O
Niesamowite te groty i pieczary! Zachęcają do nurkowania, oj zachęcają ;)


W Komiży jest nawet baza nurkowa. 8O

Aldonka napisał(a):Ja chcę już sierpień, przyszłego roku oczywiście :)


Lipiec też nie byłby zły. :roll:

bluesman napisał(a):Każdy by chciał, a tu jeszcze zima przed nami ............ :(


A bluesmany zimą to na rowerze, czy na biegówkach kursują :?:

Interseal napisał(a):My na Scedrovskim Kanale mieliśmy "przyjemność" chyba z czymś ciut większym.


Po N stronie wyspy w weekendy ruch motorówek był zdecydowanie wiekszy.
Było trzeba bardziej uważać, a najlepiej daleko trzymać się głównych kierunków ruchu.

pzdr :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.09.2012 10:42

Tych kaszalotów, jak widać:

Obrazek

Jest więcej :D

Te podwodne to pierwszoklaśne :D

Pozdrawiam
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 18.09.2012 13:11

weldon napisał(a):T
Te podwodne to pierwszoklaśne :D

Jak by na to nie patrzeć, było więcej światła niż w Modrej.

pzdr :wink:
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 18.09.2012 15:40

bluesman napisał(a):Każdy by chciał, a tu jeszcze zima przed nami ............ :(

Może by ją tak przespać? :D Łatwiej ją przetrwać przy takich opowieściach.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 18.09.2012 15:55

Aldonka napisał(a):
bluesman napisał(a):Każdy by chciał, a tu jeszcze zima przed nami ............ :(

Może by ją tak przespać? :D


Jestem za :lol: .
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 18.09.2012 16:40

Aldonka napisał(a):
bluesman napisał(a):Każdy by chciał, a tu jeszcze zima przed nami ............ :(

Może by ją tak przespać?


mysza73 napisał(a):
Jestem za :lol: .


Już nawet była dobranocka, nie krępujcie się. :o

pzdr :wink: :wink:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 18.09.2012 18:03

Dziś trochę o Visie.

Zacząć trzeba by banalnie, że Grecy, że Ilirowie i aż do Austro-Węgier przez kolejne wieki byśmy dotarli.
Ale sobie to podarujemy. :) Zaznaczymy tylko, że Vis na Visie to najstarsze założenie miejskie na terenie Chorwacji.
Założyli je Grecy w IV w. p.n.e. I właśnie stąd kolonizowali kolejne dalmatyńskie wyspy.
Przeskoczmy zatem do czasów II Wojny Światowej. Do roku 1943 wyspa zajęta była przez Włochów. Jesienią 1943 na wyspie pojawiły się oddziały gen. Tity i Anglicy. To właśnie z Visu Tito budował swoje przyszłe komunistyczne imperium. Od 1944 roku jego główna siedziba była w Titovej Spilii ukrytej na zboczach góry Hum niedaleko Komiży.
W tym samym czasie Anglicy zbudowali tu lotnisko, z którego odbywały się również loty nad Polskę i do walczącej w powstaniu Warszawy.
Po wojnie Tito stworzył na Visie największy garnizon Chorwacji. W wydrążonych w skale korytarzach, salach, magazynach, w 30 bazach, stacjonowało nawet 40 000 żołnierzy. Stacjonowały tu nawet łodzie podwodne. Cała wyspa stała się strefą wojskową a niewielka ilość ludności cywilnej miała ograniczone możliwości poruszania się po wyspie. Na wyspę, dla obcokrajowców, był wstęp wzbroniony.
Wyspa przez turystów jest odkrywana dopiero od kilkunastu lat.

O historii ostatnich kilkudziesięcioleci wiele można się dowiedzieć płynąć wzdłuż jej brzegów.

Kilka zdjęć wojskowych budowli już pokazałem. Niektóre stanowiska były łatwo zauważalne

Obrazek

inne trochę mniej. 8O
Np tu:

Obrazek

Niby malownicze skałki, pełne spękań i rozpadlin,

Obrazek

a tak naprawdę to stanowiska strzelnicze.

Obrazek

Vis prawdopodobnie

Obrazek

swoją wewnętrzną strukturą

Obrazek

przypomina wielki kawał żółtego sera.

Obrazek

Obrazek

To miejsce też z pozoru niegroźne,

Obrazek

z bliska prezentuje się zgoła inaczej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Japończycy na Iwo Jimie mieliby czego się uczyć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Część stanowisk ukryta, część nie.

Obrazek

Obrazek

W sumie można by smutno sobie zażartować,

Obrazek

Obrazek

że z Visu do Albanii już blisko.

Obrazek

Ale są też dobre wiadomości. Lotnisko zostało zaorane i znów rosną w tym miejscu winogrona. :P
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.09.2012 19:48

longtom napisał(a):W tym samym czasie Anglicy zbudowali tu lotnisko, z którego odbywały się również loty nad Polskę i do walczącej w powstaniu Warszawy.

Gwoli ścisłości, to loty były z Campo Casale koło Brindisi, we Włoszech, natomiast lotnisko Vis było ostatnią,
przed Adriatykiem, szansą dla załóg wracających z lotów bojowych, również nad Polskę.
Wielkość lotniska nie pozwalała na start tak wielkich maszyn, jak Halifaxy i Liberatory,
zwłaszcza załadowanych po brzegi paliwem i zaopatrzeniem, natomiast świadczy o determinacji, z jaką lądowali tu piloci samolotów, które miały rannych na pokładzie, doznały uszkodzeń nie pozwalających na dalszy lot, lub brakowało im paliwa.
Wylądowanie na małej górzystej wyspie przy silnym wietrze od morza, nie zawsze sprawnym samolotem, wymagało wiele umiejętności i szczęścia, jednocześnie wielokrotnie było jedyną szansą dla wielu samolotów.

Szczęście nie wszystkim dopisywało.

Podobno wrak spoczywający nieopodal wyspy, na 73 metrach głębokości, jest jednym z tych którzy szczęścia mieli za mało. Zdaje się, że jest uznany za najlepiej zachowany wrak B-17 na świecie.

Ale to już Roxi musiała by się wypowiedzieć o tym, bo ja nurkuję tylko tam, gdzie mam grunt pod nogami :D

Pozdrawiam

PS a Japsy miały łatwiej, bo oni w podłożu z pyłu wulkanicznego kopali, a nie w skale :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 19.09.2012 10:12

weldon napisał(a):Gwoli ścisłości, ...


Po pierwsze się cieszę, że całkowitych głupot nie napisałem. (ach te źródła)
Po drugie się cieszę, że tak kompetentnie te moje "rewelacje" uzupełniłeś i skorygowałeś.

dzięki :!:

pzdr :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 19.09.2012 12:14

Ba, a ile się naszukałem w źródłach, bo nie dawała mi spokoju myśl, że nic nie wiem o współudziale komunistów Tity w niesieniu pomocy lotniczej dla Warszawy :D
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 19.09.2012 16:03

weldon napisał(a):Ba, a ile się naszukałem w źródłach, bo nie dawała mi spokoju myśl, że nic nie wiem o współudziale komunistów Tity w niesieniu pomocy lotniczej dla Warszawy :D


Podejrzewam, że mimo iż na jednej wyspie byli to wielkiej komitywy między nimi nie było. :)

pzdr :wink:
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 19.09.2012 17:24

longtom napisał(a):
Jak długo płynie wersja szybsza nie wiem.

pzdr :wink: :wink:

za to ja wiem :lol:

szybciusieńko ...bo przepłynęłam przez Twoją relację prawie że
błyskawicznie :D
;)
ciekawie Tu u Ciebie Tomku .... właśnie tego się spodziewałam

ale ...ale chwila \moment a gdzie w tym wszystkim tytułowe 8O koko.. koko :?:
bo że Hvar jest spoko to już wiem :)


Pozdrawiam
Jolka



Ps teraz znikam na Brać ........
8O tylko na którą :?:
:lol:


:papa:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 19.09.2012 17:35

Jolanda napisał(a):
Ps teraz znikam na Brać ........
8O tylko na którą :?:
:lol:


Cześć Jola
Fajnie, że tu zajrzałaś. :D
Choć obawiam się, że jak ruszysz w "braciowe" relacje, to tak szybko się stamtąd nie wyrwiesz.

W każdym razie tu dla Ciebie zawsze wygodny fotelik czeka. :)

pzdr :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 19.09.2012 17:41

longtom napisał(a):Podejrzewam, że mimo iż na jednej wyspie byli to wielkiej komitywy między nimi nie było. :)

Niby komunistów i aliantów?

Wręcz przeciwnie, Tito nie tylko, że zjednał sobie aliantów i został zaakceptowany, bodajże w Teheranie, przez Wielką Trójkę i dostał poparcie aliantów, do tej pory sprzyjających rojalistom, ale jeszcze, właśnie na Vis, podpisał z rekomendowanym na przyszłego ministra spraw zagranicznych przedstawiciela mojego imiennika - Piotra II, układ o wspólnym rządzeniu Jugosławia po wojnie (to było pod koniec '44).

Oczywiście komuniści stwierdzili że ten podpis to tak dla jaj :D

Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III - strona 123
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone