Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 30.08.2012 10:47

longtom napisał(a): ... ale my pływamy bez. :oops: Kajak ma 3 komory, każdy z fotelików też ma po 2 komory. Jest chyba niemożliwe żeby wszystko na raz się przedziurawiło.

No wiesz ! :roll: ... słusznie się wstydzisz !
... a fale ... inne jednostki pływające i ich kilwater !
Nasza córa pływa bardzo dobrze, nawet świetnie i to na długich dystansach ... ale bez bojki ratowniczej ("Pamelki") na wodę się nie wypuszcza.

Woda to woda ... a morze w szczególności.

pozdrawiam.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.08.2012 11:59

Dzięki za odpowiedź.

Przez moment pomyślałem sobie, że ta pompka to pewnie jest na prąd i w naszym przypadku jej zastosowanie byłoby nieco utrudnione :wink: , no chyba że dałoby radę ją podłączyć do przetwornicy :? .
Ale okazuje się, że jednak można sobie przy pompowaniu poprawić kondycję i umięśnienie :lol: .

Co do kamizelki to Małgosia pewnie nawet w niej bałaby się wypuścić na bardziej szerokie wody :wink: , dlatego jak na razie pytam czysto teoretycznie. Zresztą i tak ledwo się mieścimy z bagażami w aucie, więc dodatkowy spory pakunek (ponton, pompka, wiosła i kamizelki) + obciążenie na razie nie wchodzi w grę. Ale za rok... kto wie :roll: :cool:

Jak nadarzy się okazja, z zaproszenia chętnie skorzystamy :D

Pozdrawiam
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 30.08.2012 13:27

mariusz-w napisał(a):"Pamelki"


Jak się płynie wpław to "pamelka" jak najbardziej.
A w przypadku jednostek pływających jest zasada aby przy przewrotce nie oddalać się od łódki.
A od lekkiego dmuchańca tym bardziej. Może służyć za wielką "PAMELĘ" :D
Oczywiście kamizelka nie zaszkodzi, :) tyle że w kajaku dość niewygodna jest.

Ale dzięki, że się troszczysz o nas. :D

kulka53 napisał(a):
Jak nadarzy się okazja, z zaproszenia chętnie skorzystamy :D


To jesteśmy umówieni. :D

pzdr :wink: :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 30.08.2012 14:52

longtom napisał(a):Za jednych 15 kun można wejść na kościelne blanki i podziwiać panoramę miasteczka.

Na górę warto się pakować, kiedy jakiś faktycznie ciekawy widok jest prawdopodobny.
A z zewnątrrz zacnie wygląda. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 30.08.2012 16:26

Franz napisał(a):A z zewnątrrz zacnie wygląda. 8)

Sąsiad z campu mi podarował.

Obrazek

pzdr :wink:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 30.08.2012 18:00

Właśnie na to czekaliśmy,

Obrazek

promenada po południowej części zatoki chowa się do cienia.

Obrazek

Obrazek

A północna nadal się w słońcu.

Obrazek

Obrazek

We Vrbosce jest duża marina, a największą banderę w marinie mają nasi. 8O

Obrazek

Z Vrboski do Jelsy nie jest daleko

Obrazek

więc szybko docieramy na miejsce.

Obrazek

Drinkujemy wodą mineralną
i obserwujemy co dzieje się na wodzie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i w Makarskiej.

Obrazek

A to jakiś nasz kolega.

Obrazek

Na łódce jest napisane Italia. Musicie mi uwierzyć. :roll:

Obrazek

Wracaliśmy powoli. We Vrbosce nisko nad horyzontem zachodziło słońce.
Dzięki temu udało mi sie zrobić zdjęcie wnętrza kościoła św. Wawrzyńca.
W kościele wisi obraz P. Veronese. Niestety zdjęcia nie będzie, wstęp 15 kun od osoby. :?

Obrazek

Kościół już zamknięty, słońce zaszło definitywnie.

Obrazek

Jeszcze poprawimy fryzury,

Obrazek

zjemy małe conieco, wszak na wstępach zaoszczędziliśmy dziś 60 kun :!: ,
i ruszymy popstrykać Vrboskę przy świetle sztucznym.

cdn :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 30.08.2012 18:08

longtom napisał(a):Obrazek

Atakują klony ...
Wygląda, jakby coś się zbliżało do nabrzeża :D


A fryzur to, zdaje się, za dużego wyboru nie oferowali?

:)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.08.2012 19:29

Też kiedyś szliśmy tą drogą... tylko takiego ładnego drogowskazu z kilometrami nie było i nie mieliśmy pojęcia jak daleko jeszcze :oops: :?
Tzn w jedną stronę... bo w drugą byliśmy już rzecz jasna doświadczonymi wędrowcami :cool:

Ale pamiętam te pół dnia z jeszcze jednego powodu... jako że w Ivan Dolac świeciło od rana piękne słońce, ubraliśmy się odpowiednio lekko :? , a tu za tunelem okazało się że wieje mocno i lodowato 8O .
Nieczęsto zdarza mi się tak zmarznąć jak wtedy... :lol:

Ciekawe wnętrze tego kościoła :idea:

longtom napisał(a):claritinę

No niestety... mam tak samo :?
Od kiedy odkryłem że tabletki tego typu skutecznie mi pomagają, nie rozstaję się z nimi... komfort życia znacznie się poprawił, a wcześniej nigdy nie wiedziałem kiedy mnie "złapie" :?
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 31.08.2012 09:58

weldon napisał(a):
A fryzur to, zdaje się, za dużego wyboru nie oferowali?

:)


Skąd wiedziałeś, że było zamknięte :?: 8O

kulka53 napisał(a):
longtom napisał(a):claritinę

No niestety... mam tak samo :?
Od kiedy odkryłem że tabletki tego typu skutecznie mi pomagają, nie rozstaję się z nimi... komfort życia znacznie się poprawił, a wcześniej nigdy nie wiedziałem kiedy mnie "złapie" :?


Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Zanim przestawiłem się na claritinę przez 3 dni leczyłem się śliwowicą. :D

pzdr :wink: :wink:
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 31.08.2012 12:51

Frizerski Salon "JEŹ" ścina chyba tylko na jeża :D

Nie wiele już mi brakuje coby być na 100% przekonaną, że sierpień 2013 spędzę na Hvarze, już tylko tyci, tyci :)
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 31.08.2012 13:03

Aldonka nie będziesz żałować :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 31.08.2012 16:04

bluesman napisał(a):Aldonka nie będziesz żałować :)


Wiesz bluesman co ja myślę :?:

Aldonka napisał(a):Nie wiele już mi brakuje


Ja myślę, że Ty jeszcze nie wiesz o tym, ale Ty już się zdecydowałaś. :D

Aldonka napisał(a):Frizerski Salon "JEŹ" ścina chyba tylko na jeża :D


Już lepiej by było do "Jeża" niż do "Krzywej Grzywy".
do której zresztą chodzi moja żona :!: 8O

pzdr :wink: :wink:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 31.08.2012 17:39

Zaraz, zaraz :roll:
Ja mam trochę krzywą grzywkę i sobie chwalę :!:

:wink: :mrgreen:

Muszę przyznać, że pięknie się nasz Orzełek prezentuje.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 31.08.2012 18:15

Był Stari Grad, była Jelsa, przyszła pora na Vrboskę.
By night oczywiście.

Obrazek

Obrazek

Wiatru ani kapinki.

Obrazek

Obrazek

Sława naszego wielkiego pisarza zawędrowała także na Hvar.
Dziś się stołujemy w konobie "Lem".

Obrazek

Konkurencja musi poczekać.

Obrazek

W wieczornej ciszy przemykają jakieś zwiewne istoty.

Obrazek

Obrazek

Warzywniak działa.

Obrazek

Poza tym cisza.

Obrazek

Mostki cierpliwie łączą brzegi.

Obrazek

Choć motywację mają słabą, nikt nie przechodzi na drugą stronę .

Obrazek

Obrazek

Nawet tu cisza,

Obrazek

żadnego chrapania, ani bul-bul nie słychać.

Obrazek

Up sideObrazek
down side

Tu też pusto.

Obrazek

Ledwo trochę po dziesiątej a Vrboska idzie spać.

Obrazek

Obrazek

Cisza, tylko gdzieniegdzie słychać chrzęst

Obrazek

chrząszczych pancerzy :!: 8O

Obrazek

do jutra :wink:
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 31.08.2012 19:46

Longtom, bardzo się cieszę, że pokazujesz Hvar bajnajd, ze względu na mocno nieletniego na pokładzie nie było nam dane zobaczyć tych cudów lajf :(
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III - strona 115
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone