napisał(a) mums71 » 13.07.2023 11:35
Rozumując w ten sposób,to każda rzecz ma dorobioną filozofię.Pomidor z Biedronki i pomidor z przy domowego ogródka to to samo warzywo.Stek z krasuli,czy stek z angusa,to tylko kawałek wołowiny.Orada z hodowli i dzika orada,dla większości smakuje tak samo.Oliwa z nie pryskanych,zbieranych ręcznie i selekcjonowanych oliwek i przemysłowa, po 3 opryskach, tłoczona z liśćmi,to nadal maslinovo ulje.Mnie 5 l oliwy kosztuje 2 dni na drabinie.Każda źle wyglądająca oliwka ładuje w śmietniku.W mojej okolicy każdy ma jakieś drzewa oliwne.Wiekszość tłoczy dla siebie,ci którzy sprzedają osiągają wysokie ceny.W 2021 roku oliwa z Istrii została uznana za najlepszą na świecie.