Bea.ta napisał(a):krutom napisał(a):Do tego jakby było mało pływają te jak się wyraził "pie....e" dyskoteki z Pagu.
Coś czuję, że Paski Zalew odwiedził pierwszy i ostatni raz.
Yhy Festina
Płynie, przepłynie i nie ma. My gumjakiem często w ramach atrakcji i do pośmiacia się pływamy za Elizabeth bo taka jest oficjalna obecnie nazwa statku z graffiti Festini. Stare Festini to teraz rodzinny fiszpiknik bez muzyki Jak podpływa na Beritnicę czy inną plażę czy skałki na Paskich Vratach, to dla mnie też atrakcja popatrzeć na tych "wariatów" i posłuchać muzy, nawiasem mówiąc tej samej płyty od kilku już lat
Pies a w zasadzie sucz tylko darła mordę jak odległość między nimi a nami była za mała
Bea.ta napisał(a):no to macie szczęściewalp napisał(a):My tutaj w Zubovići nic nie słyszymy z Zrće.
W Metajnie też nic nie słyszałem już od kilku lat, więc albo ja głuchy ... Może czasem jakiś bas można wychwycić wsłuchując się, ale na pewno nie można mówić żeby Zrce stanowiło jakiś problem w Metajnie