gusia-s napisał(a): Można Miejsca jak na lotnisku
krutom napisał(a):Byłem w zeszłym roku. Na parkingu pusto z wyjątkiem ponad tuzina kotów.
Miejsca jak przed marketem w niedzielę (wolną)
No to wspaniale. Na pewno tam zajrzymy
gusia-s napisał(a): No właśnie ... biedactwa Możesz im przy okazji podrzucić suchej karmy troszkę i słodkiej wody, chętnie sfinansuję worek Ciężarna kotka jak się dopadła, to nie mogła się napić do syta.
Szkoda, że nikt nie panuje nad tym stadem w sensie kontroli populacji
Koty siedzą zazwyczaj w cieniu pod kontenerami widocznymi na pierwszym moim foto, tuż przy brzegu poniżej fortecy.
Wezmę worek karmy. Został mi po naszej kici, która trzy tyg. temu odeszła w siną dal .
10 lat była u nas. Tak jak przyszła i wybrała sobie dom, tak odeszła jednego dnia i już nie wróciła.
Obawiam się, że już niestety na święty spoczynek