To może jednak zostanę przy tym wypasionym parkingu koło konoby. Adrenalinę zaoszczędzimy na inne okazje...
Atrakcje w Metajnie już mieliśmy w zeszłym roku, jak jedna zrozpaczona chuda paszka owca chciała popełnić samobójstwo przy pomocy naszego samochodu. Zaczaiła się na nas w trzcinach przy tej szutrówce do Rucicy...