wszystkim obecnie przebywającym na Korculi polecam bardzo fajną, klimatyczną konobę
KONOPICA, znajduje się kilka kilometrów za Carą w kierunku na Korculę.
Odkryliśmy ją w tym sezonie...
Do zamówienia podano nam cieplutki, własnoręcznie pieczony chlebek, przepyszną sałatkę z hobotnicy oraz dwie olbrzymie patery grillowanego mięsa z krumpirami i blitve, pomarańczowym ryżem, bakłażanem i lokalnymi sałatkami. Całość naprawdę przeogromna, nie do zjedzenia.
Na deser jogurtowy sernik oraz, dla niektórych, na własne życzenie, ciepłe mleko od kóz, które rodzina właśnie tam hoduje dla własnych potrzeb.
Pilliśmy podczas kolacji Jamnicę, wodę Jana, Colę, Karlovacko, a i nawet wysączyliśmy jedną, całą butelkę Plavaca.
Atmosfera była bardzo spokojna , wręcz domowa . Byliśmy bardzo zadowoleni zarówno z jakości produktów, jak i z potraw.
wierzcie mi, to na pewno jedna z perełek na Korculi.
Racun z napiwkiem wyniósł 550 kun, w sześć osób niestety nie mogliśmy wszystkiemu sprostać.
Niestety zdjęcia mamy tylko w komórkach, nikt z nas nie zabrał aparatu, ale znalazłam ich stronkę, dosyć starą. Teraz wygląda tam dużo, dużo lepiej, na pewno i zdecydowanie polecam…
http://www.korcula-guide.com/korcula/konopi