maranka napisał(a):No to już jakaś nadzieja jest . Będę dalej drążyc temat A co do turystów, to raczej normalne, że są wszędzie, szczególnie w tych ładniejszych miejscach. Jezdzimy zwykle na początku czerwca lub w drugiej połowie września, więc tlumów raczej nie ma poza wiekszymi miastami. Czesto mamy szczęście plaże mieć tylko dla siebie. Myślimy o tym domku, który stoi bezpośrednio na plaży, z lewej strony stojąc tyłem do wody. Masz może jakieś spostrzeżenia?
Nie mam. My dotarliśmy na Orlandusę, a Bratinją Lukę podziwiałam zza krzaków z góry. Natomiast jest na forum relacja, w której Bratinja Luka jest pokazana.
Tu: griscica-kor-ula-2016-wrzesien-t51377-15.html
Podpytaj autora na pw, może powie Ci coś więcej