fiona1 napisał(a):
A może Pietrus się również odezwie w tej sprawie? On też jest niezłą skarbnicą wiedzy na interesujący mnie temat
Przeceniasz mnie. Mogę tylko napisać co ja absolutnie SUBIEKTYWNIE preferuję.
Wariantu A: prom Split - Vela Luka nie preferuję bo zbyt wygodny i dla mnie nudny. Dlaczego? o tym niżej.
Wariantu B: prom Ploće- Trpanij i dalej Orebic-Korcula (Domince) nie preferuję bo wprawdzie trochę mniej nudny od A, ale ze względu że bliski już wariantu C to wolę C,
Wariant C: przez Peljesac _ niewygodny_mój ukochany
Wariant C:
Zjeżdżam na Jadrankę w okolicach Breli i wlokę się czasem blisko 3 godzin do Stonu na Peljesacu. Patrzę jak sobie ludzie spacerują w dużych kurortach typu Baśka Voda, jak się lokują na przydrożnych campingach, jak się kąpią na plażach widocznych z Jadranki.
Mijam Ploće i przejeżdżam przez deltę Neretvy. Na przydrożnych straganach tej krainy owocami, warzywami, miodem i wiśniowicą płynącej kupujemy co nieco.
W Małym Stonie przystanek i czas na dobry obiad w którejś z restauracji/konob. Rodzina zamawia różnie, ale ja tam się koncentruję na ostrygach.
Po posiłku około godzinny "rajd" przez prawie cały Peljesac do Orebica. W Orebicu zazwyczaj choć nie zawsze około półgodzinne oczekiwanie na prom na Korculę. Trochę się powłóczymy po deptaku, machniemy jakieś lody, na prom i po 20 minutach mkniemy przez Korculę.
Lubię prowadzić samochód podczas wakacji, jestem kierowcą wytrzymałym. Morze wolę kontemplować bezpośrednio lub z niskiego pokładu niż z pokładu wygodnego promu.
nie bardzo chyba pomogłem?