Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Klub Miłośników Wyspy Hvar

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pocztówka28
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 423
Dołączył(a): 25.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pocztówka28 » 09.07.2011 23:18

Basik_63 nad zatoczkę DIGIDAGA trafiliśmy przypadkowo...będąc w Starym Gradzie chcieliśmy podjechać na Widokową górę Glavica nad tym miasteczkiem, ale pojechaliśmy dalej w stronę Vela Rudina...potem dalej, dalej, aż nam asfalt zwinęli :D szutrem dojechaliśmy do rozwidlenia, gdzie był znak z bardzo niewyraźnym napisem DIGIDAGA :D więc pojechalismy :D Jednak tutaj ostrzeżenie: Jeśli nie chcesz porysować auta nie jedz tam :D Szuter prowadzi pod sama zatoczkę, ale jest bardzo wąski :) Wokół krzaczki, które piskliwie rysują auto :D Jednak i tak warto było...spędziliśmy tam ostatnie 2 dni na Hvarze :D

A oto widok:
Obrazek

Obrazek

Zdjęcia ze względu na nieregulaminowy rozmiar zlinkowałem.
Rysio
[/img]

Już poprawiono :)
Ostatnio edytowano 10.07.2011 16:34 przez pocztówka28, łącznie edytowano 2 razy
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 10.07.2011 06:54

Vodova Gora to na sąsiedniej wyspie... :wink: Nad St.Gradem góruje Glavica
P.S. Nasz psiur uwielbiał Digidagę....
Jeśli autko jest niskawo zawieszona, to nie radzę jechać do samego wybrzeża.. zostawić autko w bocznej drodze (po jakis 100 - 200 m od znaku z nazwą zatoki)i dojść.. łatwo porysować podwozie albo nawet rozbić miskę olejową czy chłodnicę...
Pozdrówka
pocztówka28
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 423
Dołączył(a): 25.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pocztówka28 » 10.07.2011 16:55

Pani Kasiu oczywiście ma Pani rację co do nazwy wzgórza :D Nie jestem dobra, jeśli chodzi o zapamiętywnie nazw :D

Tutaj droga nad zatoczkę (wąska i miejscami nierówna, ale nie było tak źle :)):

Obrazek

Taki oto widok ukazałm nam się po dojechaniu na miejsce :)

Obrazek

My szliśmy ok 50m w lewo na płaskie skałki, gdzie mogliśmy się rozłożyć i gdzie było idealne zejście do wody. Byliśmy tam zupełnie sami :)

Jednego dnia zachęceni tą oto mapką, którą mijaliśmy po drodze pokusiliśmy się o dalszą jazdę przez półwysep...
Obrazek

...dojechaliśmy aż nad U.V. Smociguzica. Oto widok z góry na zatoczkę :) Tam jakieś 100m w dół trzeba było zejść na własnych nóżkach. Nie byliśmy na dole, ale widok z góry świadczył, że zatoka na pewno jest urocza :)

Obrazek

Po takich wycieczkach szutrami nasze granatowe auto zmieniło swój kolor na rdzawo-szary :D Dopiero wracając z CRO deszcz w okolicach Wiednia troszkę zmył pył :) W Polsce na pierwszej myjce myliśmy auto bo wstyd było takim jechać dalej :D
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 10.07.2011 22:42

Dojazd do Digidagi nie wygląda ekstremalnie, ale wbrew pozorom jest dość nierówno... sporo wystających kamieni, na które trzeba uważać...
P.S. Mieszkam w Rudinie, u nasady Kabla... :)
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 11.07.2011 16:20

Dzięki kobietki za wszelkie podpowiedzi. Jasne, że nie będziemy katować autka, ale nogi możemy. Jak nie dojedziemy to doczłapiemy do tych zatoczek.
Pani Kasiu do zobaczenia w sierpniu.
Autko mamy po dogłębnych pieszczotach, więc w tym roku nie powinno być z nim problemów. Tfu tfu na psa urok. :wink:
smer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 291
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) smer » 14.07.2011 21:49

Basik_63 napisał(a):Autko mamy po dogłębnych pieszczotach, więc w tym roku nie powinno być z nim problemów. Tfu tfu na psa urok. :wink:


Basik_63, ja zawsze gdy przeprowadzałem "dogłębne pieszczoty" auta, to mi się coś w Chorwacji (że tak powiem kolokwialnie) wysrało, niestety... Jak nie hamulce w Eskorcie, to uszczelka pod głowicą w Octavii..
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 15.07.2011 04:09

Rozumiem, że regularne przeglądy są robione i mechanik robiąc swoje, nie widział, że hamulunek do bani... :lol:
nero
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2541
Dołączył(a): 26.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) nero » 15.07.2011 18:27

Jako, że szykuję się do założenia "konkurującego" ;) z Hvarem * Klubu Miłościków Wyspy Brač * i co za tym idzie ... kilka nowych pomysłów.
Mam również propozycję dla miłośników wyspy Hvar (równocześnie zabezpieczam się już na przyszły rok, bo pewnie w tamte rejony będziemy teraz uderzać :D ).

Czy ktoś byłby zainteresowany zakupem koszulki Cro.pl z dodatkowym napisem KLUB MIŁOŚNIKÓW WYSPY HVAR ?

Jeżeli tak to po szczegóły odsyłam tu:

forum/viewtopic.php?p=772690#772690
smer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 291
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) smer » 16.07.2011 08:56

FUX napisał(a):Rozumiem, że regularne przeglądy są robione i mechanik robiąc swoje, nie widział, że hamulunek do bani... :lol:


Przegląd przed wyjazdem był - a jakże! Ale jak mówi stara prawda: chcesz mieć dobrze zrobione - zrób sobie sam.

A żeby nie było całkiem OT dodam, że w zeszłym roku na Hvarze, to żadnych pechów motoryzacyjnych nie zaliczyłem ;)
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 16.07.2011 20:29

Tak ze starych, toyotowych czasów, to pamiętam, że pierwsze, co robili, to podnośnik, otwarcie korka wlewu oleju na pokrywie silnika, auto góra, odkręcenie kół, spuszczenie oleju.
Hamulce były demontowane i czyszczone ZAWSZE.
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 17.07.2011 09:27

Smer, FUX. Człowiek nie ma wpływu na rzeczy martwe. Zawsze może coś się zchrzanić w drodze. Mąż samochód na maxa pieści sam i gdyby w zeszłym roku dopieścił tą jedną część, którą prawdę mówiąc trochę olał to nie mielibyśmy tego stresu i poziomu adrenaliny powyżej czubka głowy. W tym roku pomna zeszłorocznych wrażeń czepiam się wszystkiego. Mam nadzieję że wszystko będzie ok... :)
PysiaPysio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 563
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PysiaPysio » 17.07.2011 09:43

Mamy pytanko... Kameralny z ładną plażą kemping na Hvarze kto może polecić. Uwielbiamy Hvar a że dało nam sie wygospodarowac dodatkowy tydzień wolnego czasu w poczatku sierpnia to wymyśliliśmy namiot i oczywiscie Hvar. Dotąd jeździliśmy z reguły we wrześniu do apartamentów wtedy widzieliśmy też wiele kempingów na których nie było tłoku ale sierpień w CRO jest specyficzny stąd pytanie.
pozdrav
ps oczywiście prosimy o dopisanie nas do KLUBU MIŁOŚNIKÓW HVARU :D
Sven
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 05.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sven » 19.07.2011 09:22

Czy w części zatunelowej jest możliwość zakupu owoców morza bezpośrednio od rybaków czy raczej targ w Jelsie ?
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 19.07.2011 12:06

PysiaPysio napisał(a):Mamy pytanko... Kameralny z ładną plażą kemping na Hvarze kto może polecić. Uwielbiamy Hvar a że dało nam sie wygospodarowac dodatkowy tydzień wolnego czasu w poczatku sierpnia to wymyśliliśmy namiot i oczywiscie Hvar. Dotąd jeździliśmy z reguły we wrześniu do apartamentów wtedy widzieliśmy też wiele kempingów na których nie było tłoku ale sierpień w CRO jest specyficzny stąd pytanie.
pozdrav
ps oczywiście prosimy o dopisanie nas do KLUBU MIŁOŚNIKÓW HVARU :D


Lili, Bojnić(a) Bad.

Sven napisał(a):Czy w części zatunelowej jest możliwość zakupu owoców morza bezpośrednio od rybaków czy raczej targ w Jelsie ?


Targ najbliższy w Jelsie, ale pewnie czasem można kupić jakąś rybkę.. trzeba podpytać gospodarzy kiedy i gdzie (może nawet sam gospodarz sprzeda); owoce.. pewnie coś tam się kupi.. są małe sklepiki, ale i ze względu na to, że w sezonie ludzi za tunelem "jak mrówków", to przyjeżdzają tam i obwoźni handlarze...
mariush_foto
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 09.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariush_foto » 19.07.2011 12:20

Pani Kasiu, jest Pani niezglębioną kopalnią wiedzy o wyspie Hvar, już raz skorzystałem z Pani podpowiedzi (wybierając się na Camp Lili) i był to strzał w dziesiatkę. W tym roku zastanawiamy się z żoną nad powrotem w to samo miejsce, aczkolwiek w mocniejszym składzie (powiększonym o roczną córeczkę :-)). Chodzi nam po głowie wyjazd na przełomie września i października. Jak Pani ocenia szanse na "plażową pogodę" o tej własnie porze roku?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Klub Miłośników Wyspy Hvar - strona 45
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone