nenek napisał(a):Widzisz ile osob tyle opinni . Mi najbardziej sie podoba w Milnie na prawo jest jedna z najladniejszych plaz na Hvar i jest prawie pusta .Kto nie przeszedl 2 km w lewo i 2 w prawo to mozna powiedziec ze w danej miejscowosci nie byl.Wiem Wiolek ze lubisz Stari Grad bylem pospacerowac ze 2 razy no i do tego tylko sie ta miejscowosc nadaje moim zdaniem no i nikogo ze znajomych tu nie wysle bo codziennie nikt jezdzic autem nie zamierza.
Zrozumiałam, że polecasz Zavale
nenek napisał(a):To i ja dorzuce 3 grosze Dla mnie osobiscie jezeli ma byc plaza bar to tylko Zawala.
W Milnie przyznam szczerze nigdy nie byłam, miałam w tym roku grubo w planach, ale "odstraszyło" mnie brak miejsc parkingowych, które jak czytałam są płatne ( na wyspach nie płacę ) zatłoczone plaże głowne i te cudne dalsze oddalone właśnie o 2 km Tyle to nawet na cliffbase chyba nie jest ze SN
Może sprawdzę w przyszłym roku, w maju bez tłumów
A SG tak jak piszesz nadaje się do spacerowania, i dlatego dla nas jest najbardziej optymalnym miejscem stacjonowania, bo codziennie jeździmy na rózne plaże, nie ma dnia bez auta, a wieczorem jest się gdzie ruszyć
Spaliśmy w robinsonadach przy plaży, nie pamiętam czy wytrzymaliśmy 2 dni bez ruszania auta, dzień się zdarzał, chociaż rzadko, ale 2 chyba nigdy
Więc właśnie jak kto lubi, u nas auto jest po to żeby móc go totalnie wykorzystać i nam nie pszeszkadza, mąż przeżyje, że nie wypije piwa na plaży
Natomiast, gdy ktoś się mnie pyta o Hvar, zawsze podkreślam, że to jest wyspa, gdzie albo sie jest w miasteczku i trzeba dojeżdzać do plaż, albo siedzi w zatoce czy wiosce i na spacery czy jedzenie trzeba dojechać do miasteczka ( podobno kompromisem jest Vrboska, ja nie planuje testować, bo zwyczajnie mi miasteczko nic nie urwało, pomimo paru podejść )
Także Brač w tej kwestii jest bardziej przyjazna